Po kiego grzyba kupować te sprzęty skoro ich nie używają? rozumiem ze muszą być na wyposarzeniu...muszą, bo pewnie ktoś komuś w łape dał by być musiały...ale juz zabrakło kasy na szkolenie personelu do ich obsługi...paranoja...
widze ze moje pytanie sprowokowalo ozywiona dyskusje juz po przegladzie - koszt 163 zlote, w tym 3 psikniecia pianka:) i gratis myjnia:)
jak na prawie 20 letnie autko to nawet sie trzyma;) wahacz do wymiany i slabe hamulce tyl. pozdrawiam:)