Masz bankowo walniety przeplywomierz, i zle ustawiona przepustnice.
Dobrze ustawiona przepustnica nigdy nie jest do konca zamknieta... a zawor By pass nie jest do konca wkrecony.
Obawiam sie ze u ciebie ktos majstrowal przy przeplywomierzu, a dokladniej rzecz biorac, przy naciagu sprezyny... przez cos na wolnych obrotach moze dostawac za duzo benzyny (za luzna sprezyna) i osiagac max otwarcie przeplywomierza przy zbyt niskich obrotach. Musial bys podjechac do goscia ktory pod wtryski wepnie ci czujnik i zmierzy okres wtrysku.
U mnie na walnietym przeplywomierzu, mialem zawsze jaja z mieszanka i CO w spalinach dochodzilo do mnie nawet do 8,5% !! Natomiast regulacja przeplywomierza tak aby bylo 2% konczyla sie tym, ze autko zamiast jechac szarpalo, skakalo, dusilo sie itp!
Przeplywomierz jest na tyle skomplikowanym urzadzeniem, ze trudno go wyczuc. Dziala on na zasadzie zmiennego napiecia, a napiecie te zalezy od:
a) wychylenia klapki przeplywomierza
b) temperatury czujnika temp. powietrza ktory jest w przeplywomierzu
c) regulacji (wkret regulacyjny na IMBUSA) samego skladu mieszanki
Tak wiec aby doprowadzic Przeplywomierz do zadanego stanu, trzeba ustawic wszystkie te 3 rzeczy idealnie! Oczywiscie najwiecej problemow jest z podpunktem a) bo nigdy nie bedziesz wiedzial czy sprezyna jest dobrze ustawiona. Nie da sie podlaczyc voltomierza i ustawic odpowiedniej wartosci... bo np. napiecie 5V mozna osiagnac poprzez np. maksymalne wkrecenie wkreta c) i mocne naciagniecie sprezyny a) ... lub poprzez srednie wkrecenie wkreta c) i srednie naciagniecie sprezyny a)
Naprawde trudno jest to ustawic. Dodatkowo przeplywomierz nie dziala liniowo, a logarytmicznie
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
co dodatkowo utrudnia wyczucie go... oznacza to ze przy wcisnietym gazie do dechy nie koniecznie klapka musi byc max otwarta... a na wolnych obrotach moze miec nawet polowe otwarcia.
Poszukaj jakiegos sprawnego przeplywomierza na podmianke i sprawdz. I znajdz mechanika ktory ci dobrze ustawi to wszystko, tzn przepustnice i zaplon. Bo ustawiajac przepustnice wazna jest takze wartos podcisnienia w dolocie... ktora reguluje sie zaworkiem By pass na przepustnicy. Jak masz zle podcisnienie, to zle bedzie ci UFO przyspieszalo zaplon ... a mozliwe jest takze ze masz peknieta membrane w UFO... to jest niby wszystko proste, ale tak naprawde jest bardzo skomplikowane, i nie ma co ustawiac tego "NA OKO i UCHO" ... bo autko nie bedzie jezdzilo tak jak powinno.