Strona 3 z 4
: 28 cze wt, 2005 2:59 pm
autor: Rychu
Yahoo, nie namawiaj go do złego
Sprowadzisz porządnego człowieka na złą drogę i wyrzuty sumienia nie dadzą Ci spać po nocach
: 28 cze wt, 2005 3:03 pm
autor: Yahoo
No dobra
obiecuję, że to było ostatni raz
: 28 cze wt, 2005 4:05 pm
autor: Pieraś
jak peugeot to tylko 205 - z tego co sie widzi i slyszy dookola. zakladajac ze sie ma all sprawne to chyba sie nie psuje. ja narazie nie narzekam
co prawda bylo pare drobnych rzeczy do wymiany ale to chyba oczyw. rzecz. Potem sie tylko jezdzi
: 28 cze wt, 2005 5:08 pm
autor: Rekin
ja bym nie kupił żadnego DUŻEGO francuskiego (i włoskiego) wynalazku
- za dużo się tam może psuć (i psuje się) lepiej sobie odpuścić 605tki XMy itp - jak stare i duże to chyba tylko niemieckie marki (byle nie Ford)
a jak ma się jakiś pewny egzemplarz (zadbany) to także Japonia - np. Toyota czy Honda - super autka
: 28 cze wt, 2005 6:03 pm
autor: Ninja
Stary i duzy to jakas Japonia, albo Volvo. Volviaka 440 albo 460 z silnikiem 1.7 (mialy 102 lub 109 koni w zaleznosci od wersji - to byly silniki na spolke z Renault skonstruowane) z lat 1990-1993 mozesz kupic za 3-5 tys. Znajomy ma takie auto z gaziorem, 380 tys. przejechane, jezdzi nim od 1996 roku, i jak do tej pory wymienil tylko caly wydech i chyba lozysko z przodu. Auto niemal totalnie bezawaryjne. O zadnych "drobiazgach" do zrobienia tez nigdy nie wspominal. Leje benzyne, psika gaz i jezdzi.
Jest tylko jeden problem - rdza na tylnych nadkolach - podobno w tych Volvach to norma (jakas wada technologiczna, dostepna we wszystkich rocznikach
)
Takie Volvo to tylko przyklad - swiat na "francuzach" i Volkswagenach sie nie konczy
: 28 cze wt, 2005 6:21 pm
autor: Para
ee tam ja tam bym wolał 605 3.0 V6 w jakiejs full wypas wersji ... wyglądają ładnie a co z tego że sie psują. 205tki tez maja opinie psujących sie a żaden z was nie jeździ golfem
: 28 cze wt, 2005 6:32 pm
autor: Ninja
bo golfy, jak wszystko inne, tez sie psuja
: 28 cze wt, 2005 6:33 pm
autor: adidj
aaa mam na oku mesia 124/230 za nieduze pieniądze i mi sie podoba zaj.....e o prosze i doszlo jeszcze volvo 440 ale na sląsku a to daleko
: 28 cze wt, 2005 6:36 pm
autor: Rychu
No dokładnie.....jakby auto kupowało się tylko ze wzgledu na to czy się psuje......to byłoby do dupy
Auto to coś wiecej niż tylko "pojazd do przemieszczania się z punktu A do p. B"..........przynajmniej tak powinno być
: 28 cze wt, 2005 7:09 pm
autor: Ninja
Mercedes W124 jest zajebisty i jak trafisz na zadbany egzemplaz to nie bedzie sie psul. Najlepiej z 3-litrowym silnikiem, benzyna lub dieslem.
Z reszta kupowanie uzywanego auta, i to jeszcze w takim wieku to zawsze jest loteria. Samochod moze miec dobra opinie a i tak Tobie akurat moze trafic sie "gniot" do ktorego ciagle bedziesz dokladal.
Kup sobie to na co cie stac i zeby Ci sie podobalo
A jak chcesz zeby auto sie nie psulo to kup sobie w salonie na gwarancji
: 28 cze wt, 2005 7:21 pm
autor: Rekin
No dokładnie Merc W124 to jest super auto - jak ktoś o nie dba to nie do zdarcia
doskładaj trochę
i kupuj tego
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55953082
: 28 cze wt, 2005 7:29 pm
autor: woocash
a może jakieś info o tym volvo 440 ze śląska
: 29 cze śr, 2005 10:22 am
autor: Yahoo
zgadzam sie
- mieczysław 124, najlepiej 300 D jest super
: 29 cze śr, 2005 10:36 am
autor: rafi
E tam lepiej E 500 AMG
: 29 cze śr, 2005 10:39 am
autor: Yahoo
takiego nie mam