Szkoła jazdy Peugeotem czyli technika jazdy.
Szkoła jazdy Peugeotem czyli technika jazdy.
Witam. Jako że mamy na forum paru specjalistów od sportowej jazdy proponuje taki temat, w którym mogliby sie podzielic z nami jakimiś poradami. Czyli jak przyspieszać, jak hamować, jak wchodzić w zakręty, poślizgi etc. zeby było dobrze:) Zachecam do pisania!
Re: Szkoła jazdy Peugeotem czyli technika jazdy.
cwiczycgng pisze:jak przyspieszać
cwiczycjak hamować
cwiczycjak wchodzić w zakręty
innej rady nie mapoślizgi
a tu troche podstaw:
milej lektury
A ja w sumie polecam obejrzec ten filmik w wykonaniu mistrza poślizgu i jednoczesnego uśmiechu:)
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... ubber+tiff
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... ubber+tiff
needell jest dobry - mówcie co chcecie
jeśli chodzi o samą technikę - czego od nas oczekujesz? Odpowiedzi typu "ten zakręt, wiesz - tam, za Twoim blokiem - zejście na dwójkę, lekko smyrnij lewą nogą hamulec mijając ten wystający kanał po prawej, później delikatna kontra i gaz, pamiętaj, żeby nie zejść z obrotami poniżej 4500, bo zdławisz silnik, uważaj na wyjściu - ten gość, który w bramie trzyma poldka zawsze straszny syf nawozi i może być trochę ślisko na wyjściu"?
Jak Banita napisał - ćwicz, sam do wszystkiego dojdziesz, nikt Ci nie napisze jak ruszać - to zależy od Twojego samochodu (opon, przełożeń, momentu obrotowego...), nawierzchni, temperatury... Podobnie z hamowaniem, zakrętami, wszystkim... Jeśli bardzo Ci zależy ustaw się z kimś umiejącym jeździć mieszkającym blisko Ciebie to Ci pokaże na żywo co, jak, w którym momencie.
Jedna istotna rzecz przy jeździe pugiem - w zasadzie prowadzi się jak każde FWD (może dlatego, że ma z przodu napęd ), ale za sprawą belki na drążkach ma słabość do zamiatania dupą, jak poćwiczysz to będziesz miał z tego radość, podczas nauki - uważaj na to nieco.
jeśli chodzi o samą technikę - czego od nas oczekujesz? Odpowiedzi typu "ten zakręt, wiesz - tam, za Twoim blokiem - zejście na dwójkę, lekko smyrnij lewą nogą hamulec mijając ten wystający kanał po prawej, później delikatna kontra i gaz, pamiętaj, żeby nie zejść z obrotami poniżej 4500, bo zdławisz silnik, uważaj na wyjściu - ten gość, który w bramie trzyma poldka zawsze straszny syf nawozi i może być trochę ślisko na wyjściu"?
Jak Banita napisał - ćwicz, sam do wszystkiego dojdziesz, nikt Ci nie napisze jak ruszać - to zależy od Twojego samochodu (opon, przełożeń, momentu obrotowego...), nawierzchni, temperatury... Podobnie z hamowaniem, zakrętami, wszystkim... Jeśli bardzo Ci zależy ustaw się z kimś umiejącym jeździć mieszkającym blisko Ciebie to Ci pokaże na żywo co, jak, w którym momencie.
Jedna istotna rzecz przy jeździe pugiem - w zasadzie prowadzi się jak każde FWD (może dlatego, że ma z przodu napęd ), ale za sprawą belki na drążkach ma słabość do zamiatania dupą, jak poćwiczysz to będziesz miał z tego radość, podczas nauki - uważaj na to nieco.
-
- Junior
- Posty: 167
- Rejestracja: 23 cze czw, 2005 10:30 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: okolice Bytomia
hmm nauka jazdy, ktos kiedys powiedzial ze to zmudna ciagla praca - poznawania auta i silnej psychiki - zeby w pewnym momencie zachowac sie tak jak to sie robilo podczas tej nauki - a wszyscy wiemy ze bywaja sytuacje na drogach w ktorych czasami nas paralizuje , a w najlepszym stopniu nieco opoznia nasza reakcje
na sniegu super sie jezdzi - szkoda ze ta zima jest uboga
na sniegu super sie jezdzi - szkoda ze ta zima jest uboga
205tka - 1361, 75KM - rocznik 93
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=1234
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=1234
-
- Junior
- Posty: 167
- Rejestracja: 23 cze czw, 2005 10:30 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: okolice Bytomia
poskladal - ale jeszcze nie pomalowal
mi a co nie mialem racji w tym co powiedzialem ?
mi a co nie mialem racji w tym co powiedzialem ?
205tka - 1361, 75KM - rocznik 93
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=1234
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=1234