Strona 1 z 2

Szkoła jazdy Peugeotem czyli technika jazdy.

: 10 lut sob, 2007 12:27 am
autor: gng
Witam. Jako że mamy na forum paru specjalistów od sportowej jazdy proponuje taki temat, w którym mogliby sie podzielic z nami jakimiś poradami. Czyli jak przyspieszać, jak hamować, jak wchodzić w zakręty, poślizgi etc. zeby było dobrze:) Zachecam do pisania!

Re: Szkoła jazdy Peugeotem czyli technika jazdy.

: 10 lut sob, 2007 1:37 am
autor: Banita
gng pisze:jak przyspieszać
cwiczyc
jak hamować
cwiczyc
jak wchodzić w zakręty
cwiczyc
poślizgi
innej rady nie ma

a tu troche podstaw:
pdf
milej lektury

: 10 lut sob, 2007 4:20 pm
autor: gng
A ja w sumie polecam obejrzec ten filmik w wykonaniu mistrza poślizgu i jednoczesnego uśmiechu:)
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... ubber+tiff

: 10 lut sob, 2007 6:35 pm
autor: Banita
ale nuda...
tym roverem to juz w ogole tragedia- patetyczna muzyka i flegmatyczny dziadek powtarzajacy w kolko to samo... :roll:

: 10 lut sob, 2007 6:53 pm
autor: zbinxxx
Powiem tak, dla mnie program ok. Podstawy są jak na placyku a dziadek ma to opanowane dosyć dobrze.
Chociaz jakbym miał któryś z tych wozów moze i nie sa jakieś igiełki ale bym bardziej widowiskowo w trawe wjeżdzał :)

O ile bym w pore reczny znalazł... :P

: 11 lut ndz, 2007 10:00 am
autor: mi
needell jest dobry - mówcie co chcecie
jeśli chodzi o samą technikę - czego od nas oczekujesz? Odpowiedzi typu "ten zakręt, wiesz - tam, za Twoim blokiem - zejście na dwójkę, lekko smyrnij lewą nogą hamulec mijając ten wystający kanał po prawej, później delikatna kontra i gaz, pamiętaj, żeby nie zejść z obrotami poniżej 4500, bo zdławisz silnik, uważaj na wyjściu - ten gość, który w bramie trzyma poldka zawsze straszny syf nawozi i może być trochę ślisko na wyjściu"? :P
Jak Banita napisał - ćwicz, sam do wszystkiego dojdziesz, nikt Ci nie napisze jak ruszać - to zależy od Twojego samochodu (opon, przełożeń, momentu obrotowego...), nawierzchni, temperatury... Podobnie z hamowaniem, zakrętami, wszystkim... Jeśli bardzo Ci zależy ustaw się z kimś umiejącym jeździć mieszkającym blisko Ciebie to Ci pokaże na żywo co, jak, w którym momencie.


Jedna istotna rzecz przy jeździe pugiem - w zasadzie prowadzi się jak każde FWD (może dlatego, że ma z przodu napęd :D :P ), ale za sprawą belki na drążkach ma słabość do zamiatania dupą, jak poćwiczysz to będziesz miał z tego radość, podczas nauki - uważaj na to nieco.

: 11 lut ndz, 2007 2:28 pm
autor: b182
Ael włascieie dlaczego belka sprawia ze pug zamiata tyłem? Tak od teoretycznej strony??Bardzo mnie to ciekawi.

: 11 lut ndz, 2007 4:11 pm
autor: Banita
Bo to nie przez belke, tylko rozklad mas :roll:

: 11 lut ndz, 2007 7:06 pm
autor: b182
Rozkład mas napewno jedna sama konstrukcja zawiasu też to powoduje. Gdzieś o tym czytałem ale nie wyjaśnili dlaczego. :|

: 11 lut ndz, 2007 7:30 pm
autor: Banita
dlatego, ze jest tylko jeden wahacz, wiec kolo sie nie 'dopasowuje' do nawierzchni.

: 18 lut ndz, 2007 11:46 pm
autor: Lord_DRED
hmm nauka jazdy, ktos kiedys powiedzial ze to zmudna ciagla praca - poznawania auta i silnej psychiki - zeby w pewnym momencie zachowac sie tak jak to sie robilo podczas tej nauki - a wszyscy wiemy ze bywaja sytuacje na drogach w ktorych czasami nas paralizuje , a w najlepszym stopniu nieco opoznia nasza reakcje
na sniegu super sie jezdzi - szkoda ze ta zima jest uboga :(

: 18 lut ndz, 2007 11:53 pm
autor: mi
...powiedział Lord - stary wyścigowy wyjadacz :P (wyjadacz piasku z pobocza, oczywiście :mrgreen: )

: 19 lut pn, 2007 12:01 am
autor: Banita
poskladales zderzak? :mrgreen:

: 19 lut pn, 2007 12:22 am
autor: mi
:mrgreen:

: 19 lut pn, 2007 12:34 pm
autor: Lord_DRED
poskladal - ale jeszcze nie pomalowal :)
mi a co nie mialem racji w tym co powiedzialem ? :)