forum.peugeot205.pl

Przeglądając zagraniczne fora trafiłem na ciekawy temat. Anglicy podsumowali sobie (wyciąg z oficjalnych danych) ile poszczególnych rzadkich modeli 205 i 309 jest zarejestrowanych w UK. Dane prezentują się ciekawie. Na ich podstawie widać, że zwłaszcza wersje limitowane robią się coraz rzadsze.
Z wiadomych powodów moją uwagę zwróciła liczebność Gentry w UK. Otóż zostało ich 228 sztuk z 400, które wyszły na tamten rynek. Zaskoczył mnie też fakt, że o wiele rzadsza na Wyspach jest wersja STDT.
Dlaczego Pugi znikają? Oczywiście dlatego, że trafiają w ręce nieodpowiednich osób. Forumowicze skarżą się, że handlarze rozsprzedają auta na części dla zysku (u nas też się to zdarza).

Nie będę już się więcej rozpisywał, wkleję tylko dane znalezione na 205gtidrivers.com i spytam ile Waszym zdaniem zostało tych "białych kruków" w Polsce?

Czy jest możliwe to sprawdzić oficjalnie? Wydaje mi się, że nie, skoro w urzędach wpisują przy oznaczeniu modelu tylko pojemność i ewentualnie posiadanie katalizatora.

A może ktoś z Was policzył kiedyś te wszystkie Griffe, Rallye, Gentry, Indiany, Sorento Greeny śmigające po naszych ulicach? Nie tylko te z klubu 205.

446 306 Rallye's left (from 500?!)
1561 Phase one GTi6's (from 1644)
and 2826 Phase 2's (P3 apparently isn't recognized)
790 S16's (unsure how many were built, around the 1200 I thought)
205 Gentry = 228
205 Rallye = 355
309 Goodwood = 203 Total
3 Door = 97, 5 Door = 106
405 Mi 1.9 = 408 Total
FWD = 306, 4x4 = 102
405 Mi 2.0 = 266
405 Mi16 LeMans = 102
ZX 16v = 229

Smutne ale prawdziwe, wiele z tych limitowanych wersji zginie bez sladu, podobnie z GTI. Wiele z tych aut zostanie rozprzedanych na czesci zaraz po wypadku to juz chyba nieuniknione. W przyszlosci zostanie garstka entuzjastow pielegnujacych te samochody i dbajacych o kazdy oryginalny szczegol Niedlugo 205 wskoczy na liste aut zabytkowych wiec chyba wtedy ludzie dopiero docenia to czym to auto bedzie w przyszlosci.

ps. Pamietam za malolata moj brat zabral mnie do swojego kolegi ktory mial w garazu 405 Mi16 4x4 , kupil to auto za pol darmo od kogos kto nie mial pojecia czym jezdzi. Ten swoja droga tez nie mial pojecia bo auto przeszlifowalo pare rowow zanim cos padlo. Potem nawet nie trudzil sie zeby cokolwiek naprawiac, sprzedal co sie dalo na czesci i po sprawie...tak koncza zycie kultowe samochody

Powiem tak - mój Garros Cabrio przykryty warstwą kurzu w blaszaku stoi - nie mam totalnie czasu nic z nim zrobić - i martwi mnie to ... auto ma jeździć i nie zabierać mi cennego czasu - więc garros czeka na lepsze czasy....

Do tego dochodzi fakt że w Polsce nie ma takich tradycji motoryzacyjnych i finansowo też gorzej wypadami od anglików czy niemców i mało kogo stać na dodatkowe auto takie kolekcionerskie.

ja ostatnio we wrocławiu spotkalem dwie 205 lacoste i jednego trio. te lacoste byly strasznie zdezelowane... jak zrownalem sie z jedna zeby kciuka w gure wypiac koles... spojzal jak na idiote i pojechal dalej... szkoda ze ludzie nie wiedza ze maja unikaty... ja nie ukrywam ze nie chce miec oryginalu ale staram sie doprowadzic swojego CJ do stanu na cacuszko nawet to smieszne ospojlerowanie od storma jest z 87' nia siemy mnie nie stac bo na razie sa wg mnie wazniejsze rzeczy do zrobienia (jutro oddaje dach do tapicera ), mysle nad przekladka silnika z 306, piaskowanie oryginalnych, katalogowych felg... strasznie zreszta mi sie podobaja ale niestety bede je musial zmienic bo to 13 i zaciski mnie sie wieksze nie pomieszcza... ale jednak musze powiedziec ze juz nie raz spotkalem sie z usmiechem i kciukiem na droge od innych uzytkownikow drog 205 cabrio to jednak dalej niespotykany widok na naszych ulicach ja do zakupu swojego poprzedniego nawet nie wiedzialem ze takie istnialu a teraz kazda kasa jaka uda mi sie odlozyc idze w moje cacuszko no i troche na moja drugo polwice
Pozdrawiam was wszystkich panowie a w szczegulnosci panie milo jest jak spotyka sie tak pozytywnie zakrecona dziolche jak Minta

fakt przykre, że 205 zanikają ale taka jest niestety kolej rzeczy że samochody, których produkcja została zakończona z czasem zanikają i pozosaje z nich tylko niewielka ilośc będąca w posiadaniu kolekcjonerów. Pocieszający jest jednak fakt że wciąż sporo 205 można spotkać na drogach chociaż są to z reguły seryjne Look`i i Juniorki to sporo z nich jest jeszcze w dobrym stanie. Ja osobiści też nie wyobrażam sobie pozbycia się mojego Sacre Numerka chociaż czasmi wkurza mnie niesamowicie to jednak ciągle czuję z nim jakąś więź i ciągle go modernizuję.
A jakie jest wasze podejście czy wolicie sowje lewki naprawiać i pozostawić je w wyposażeniu fabrycznym czy tworzyć własne cuda np. wymiany zegarów, zmiana kół, swapy silników i inne wynalazki?

wiesz co to zależy chyba co w lewku masz pod maska ja narazie mam 1,1 i to stanowczo za mało i planuje swap 1,9

To zależy co masz pod czszką raczej a nie pod maską. W Griffe było 1,9 i to było stanowczo za mało. Jestem zwolennikiem poprawiania fabryki, tak jak zrobiłem CTi Lady Angel - delikatnie, ze smakiem.

Lord Devil pisze:... tak jak zrobiłem CTi Lady Angel - delikatnie, ze smakiem.

kwestia dyskusyjna...

Lord Devil pisze:To zależy co masz pod czszką raczej a nie pod maską. W Griffe było 1,9 i to było stanowczo za mało. Jestem zwolennikiem poprawiania fabryki, tak jak zrobiłem CTi Lady Angel - delikatnie, ze smakiem.

co do mocy to apetyt rośnie w miarę jedzenia i domyślam sie ze jak już wsadzę 1,9 to za jakiś czas będzie za mało

Dlatego tez jest nas coraz mniej. W przyszlosci 100% oryginalne GTI bede o niebo drozsze i bardziej cenione niz nasze zmodyfikowane

Tu masz Para swieta racje.

Picazzo z czym sie nie zgadzasz? Jest nie delikatnie czy bez samku?

Dla przykladu Griffe za

6000 euro - http://cgi.ebay.fr/205-GTI-GRIFFE_W0QQi ... dZViewItem

5000 euro - http://cgi.ebay.fr/205-gti-griffe_W0QQi ... dZViewItem

i ceny podobne od gory do dolu

zgodze sie z przed-mówcami ze prawdziwych orginalnych rarytasów coraz mniej. ja osobiscie mam taki plan ze swoim GTi zeby go zostawic wlasnie jako orginał. posiadam go od 10 lat i mody ktore w nim wprowadzilem i zamierzam wprowadzic (białe kierunki z pomarańczowych) czy maska od automatica (mam nadzieje ze bedzie) maja byc jak Lord Devil wspomniał "delikatne i ze smakiem". i mam nadzieje że za kolejne 10 lat bedzie wart jeszcze wiecej niż wtedy kiedy go mój ojciec kupił. ale i tak nie sprzedam,bo to prawdziwe cacko .i co z tego ze potrafią przyprawic o bol glowy i nie raz cukier przy nim skacze to i tak sie nigdy go nie pozbęde. pozdraiwam.

I wszyscy sie na tym przejedziecie


PS Jesli duzo ludzi bedzie wkladac 1.9, to faktycznie bedzie nas coraz mniej -doslownie