Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
- joker
- Junior
- Posty: 109
- Rejestracja: 09 kwie pn, 2007 11:16 pm
- Posiadany PUG: brak
- Numer Gadu-gadu: 2028006
- Lokalizacja: Płock
Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
W ostani weekend startowaliśmy w zawodach organizowanych przez Automobilklub Włocławski.
Impreza super. fajne szutrowe odcinki, niestety zaliczyliśmy wypad w pole i fajnego boka.
Dla zainteresowanych filmik, wytrzymajcie do 4 minuty
http://www.youtube.com/watch?v=mb8gAIS2uUw
Impreza super. fajne szutrowe odcinki, niestety zaliczyliśmy wypad w pole i fajnego boka.
Dla zainteresowanych filmik, wytrzymajcie do 4 minuty
http://www.youtube.com/watch?v=mb8gAIS2uUw
Były : 205 GTi (Rajdówka)
Obecny : 208 GTi FL
Obecny : 208 GTi FL
- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
Nic się nikomu nie stało ?
Szkoda auta... duże uszkodzenia ?
Groźnie nie wyglądało...ale i tak szkoda..
Szkoda auta... duże uszkodzenia ?
Groźnie nie wyglądało...ale i tak szkoda..
CTI , TSA ... i ja
http://www.Orfister.peugeot205.pl
http://www.Orfister.peugeot205.pl
- joker
- Junior
- Posty: 109
- Rejestracja: 09 kwie pn, 2007 11:16 pm
- Posiadany PUG: brak
- Numer Gadu-gadu: 2028006
- Lokalizacja: Płock
Re: Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
Skończyło się na strachu, zbitym lusterku, wgiętych drzwiach i błotniku, nam nic się nie stało na szczęście.
Były : 205 GTi (Rajdówka)
Obecny : 208 GTi FL
Obecny : 208 GTi FL
- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
A silnik nie pracował zbyt długo bez smarowania ?
CTI , TSA ... i ja
http://www.Orfister.peugeot205.pl
http://www.Orfister.peugeot205.pl
Re: Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
Nastepnym razem dajcie znac o takiej imprezie, bo bym sie chetnie zjawil, a jakos nie potrafie na bierzaco terminow sledzic...
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
Nono trza było ciąć po polu Dobrze, że wam nic nie jest i auto przetrwało. Kurcze uwielbiam takie szuterki
- kubagti
- Junior
- Posty: 143
- Rejestracja: 04 kwie pt, 2008 3:36 pm
- Posiadany PUG: GTI 1.6 i 1.9
- Numer Gadu-gadu: 2332343
Re: Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
Nie, silnik zgasł przed tym jak leżeliśmy na boku , wiec jest OKOrfister pisze:A silnik nie pracował zbyt długo bez smarowania ?[/quot]
[/quote]d_ARC pisze:Nono trza było ciąć po polu Dobrze, że wam nic nie jest i auto przetrwało. Kurcze uwielbiam takie szuterki
Tak chciałem zrobić "po polu" jednak niewielka bruzda podbiła nas i efekt był widoczy na filmiku
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
Heh fizyki nie oszukasz
Kiedyś przez takie pole mnóstwo strachu się najadłem... Próba polną drogą przy lesie, z prawej las, z lewej pole, lewy łuk. Na budziku 100+ km/h, a pilot zamiast mnie zwolnić to krzyczy: 'gaz podłoga, tnij przez pole!' Hihi raz w życiu taki bok zaliczyłem po krzakach przy lesie, a jak wyprowadziłem to z prawej rząd rajdówek, a przede mną grupka kolegów - kątem oka zobaczyłem, że zaczynaja uciekać w pole, na moje szczęście zdążyli. Zatrzymałem się 50m za miejscem w którym stali, pół auta na polu, pół na drodze, pośrodku głeboka bruzda po pługu. Kilka papierosów później udało się wyjść z auta, obejżeć zniszczenia i upewnić, że nikomu nic się nie stało... Kumpel do tej pory mi wypomina, że w trakcie załatwiania potrzeby fizjologicznej musiał s**** zza swojego auta z przyrodzeniem w ręku
Kiedyś przez takie pole mnóstwo strachu się najadłem... Próba polną drogą przy lesie, z prawej las, z lewej pole, lewy łuk. Na budziku 100+ km/h, a pilot zamiast mnie zwolnić to krzyczy: 'gaz podłoga, tnij przez pole!' Hihi raz w życiu taki bok zaliczyłem po krzakach przy lesie, a jak wyprowadziłem to z prawej rząd rajdówek, a przede mną grupka kolegów - kątem oka zobaczyłem, że zaczynaja uciekać w pole, na moje szczęście zdążyli. Zatrzymałem się 50m za miejscem w którym stali, pół auta na polu, pół na drodze, pośrodku głeboka bruzda po pługu. Kilka papierosów później udało się wyjść z auta, obejżeć zniszczenia i upewnić, że nikomu nic się nie stało... Kumpel do tej pory mi wypomina, że w trakcie załatwiania potrzeby fizjologicznej musiał s**** zza swojego auta z przyrodzeniem w ręku
- joker
- Junior
- Posty: 109
- Rejestracja: 09 kwie pn, 2007 11:16 pm
- Posiadany PUG: brak
- Numer Gadu-gadu: 2028006
- Lokalizacja: Płock
Re: Mały wypadek na zawodach (nasze biedne gti)
to też mieliście ciekawe przyżycia...
Były : 205 GTi (Rajdówka)
Obecny : 208 GTi FL
Obecny : 208 GTi FL