Strona 1 z 1

Wasza pamiętna przejażdżka, wycieczka lub podróż 205-tką.

: 20 mar ndz, 2011 12:58 am
autor: bananowiec
Idę o zakład, że większość z Was przeżyła jakąś przygodę lub doświadczyła miłych chwil podróżując swoim Peugeotem.
Może podzielicie się z nami swoimi wspomnieniami?

Moja trasa, którą będę długo wspominał to spontaniczna wyprawa do Turynu wraz z moim braciszkiem, który został postawiony w sytuacji bez wyjścia i musiał jak najszybciej dotrzeć do Turynu i odebrać towar z magazynu. Jako, że wtedy nie dysponował własnym transportem zadzwonił do mnie :)
Szybka decyzja, zrobienie kanapek i kawy do termosu i grzejemy już Pugiem stronę granicy z Niemcami.
Efekt? Prędkość przelotowa moim dieselkiem non stop w okolicach 140km/h.Kraje przez które przejeżdżaliśmy to: Niemcy, Austria, Szwajcaria i Włochy.
W sumie wyszło 3600 kilometrów przejechane w 32 godziny jazdy non stop.
Piękne widoki i drogi wijące się między szczytami Alp Szwajcarskich to jest to co tygryski lubią najbardziej :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Sorki za jakość, ale zdjęcia robione "taboretem"

Re: Wasza pamiętna przejażdżka, wycieczka lub podróż 205-tką

: 20 mar ndz, 2011 1:28 am
autor: Martinoo
Ja moim nie doswiadczyłem na razie żadnej przygody za to jak byłem mały a to było kilka ładnych lat temu kiedy to mój tata miał 205 SRD 1.8 diesel 5d z '84 roku pojechalismy całą rodzina do Muszyny(rok 2000). Z Muszyny robilismy wypady do Krynicy górskiej.
Któregos pieknego razu podczas powrotu do stancji w muszynie z krynica złapała nas ogromna ulewa.

Pobocza gór ssypywały sie na ulice, tzn. błoto spływało na ulice. Pug miał wody do okien ale nie przeciekał i dzielnie mijał wszystkie auta które zostały zalane przez deszcz.

Po powrocie do stancji wyszyscy sie dziwili jak to mozliwe że auto z 84 roku przyjechało a duzo nowsze nie.

Kiedy deszcz sie skonczył poszlismy zobaczyć ogrom zniszczen który nie był mały. Ludzie siedzieli na dachach domów a tory kolejowe były porozmywane.

Pamietam widok kiedy to fajnego puga 305 wyciagali koparka z garażu bo w garażu było tyyle mułu że cały był zasypany.

Re: Wasza pamiętna przejażdżka, wycieczka lub podróż 205-tką

: 20 mar ndz, 2011 2:06 am
autor: Altowiolistka
moje pierwsze wspomnienie z pugiem w podrozy to jakies 3 lata temu gdy pojechalismy na swoj pierwszy wypad, taki wspolny, do trojmiasta na majowke. Kamil mial jeszcze grafitowego CT-ka i dlatego tak pamietam tamten czas, ze wtedy tak naprawde zaczelam dostrzegac to cos w pugach, gdy auto bylo nam sypialnia, kuchnia, szafa i w sumie wszystkim po trochu. :)

to takie pierwsze mocne wspomnienie, a reszta??? duzo by pisac, lepiej opowiadac na zywo, chyba warszawska ekipa cos wie na ten temat :D




haha!!! wlasnie sobie przypomnialam taka pierwsza pierwsza podroz 205tka.. moze nie byla zbyt dluga bo ze zlotych tarasow do arkadii,ale wtedy po raz pierwszy widzialam tak naprawde i realnie 205tke, wczesniej ogolnie nie bardzo rozgladalam sie za autami i wiecie jakie byly pierwsze moje mysli?? czy moge spytac, co to za auto, jaki model i marka, a drugie- jak to male cos tak szybko zapieprza i jakim cudem jest tak wygodne i komfortowe. :D 8)7 :oops: