forum.peugeot205.pl

Idea jest zasadniczo bardzo prosta - dzielić się fotkami najdziwniejszych sposobów na przywrócenie sprawności naszych 205-tek w nich znalezionych jak i najbardziej popapranych wizji ich wyglądu
Cóż inspiracją dla mnie jest mój Griffe

Patrz, nie zrobiłem fotki mocowania pasa kierowcy w naszym Rallye... Na cztery cieniutkie trytytki... To by się chyba nadało...

o to właśnie chodzi

Parapetom w każdej postaci, z gumy, plastiku, styropiany w połowie tylnej klapie mówimy stanowcze NIE

krzyska pisze:Idea jest zasadniczo bardzo prosta - dzielić się fotkami najdziwniejszych sposobów na przywrócenie sprawności naszych 205-tek w nich znalezionych jak i najbardziej popapranych wizji ich wyglądu
Cóż inspiracją dla mnie jest mój Griffe

Po co skrzywdziłeś tak "Szpona" ?

Orfi, On takiego już kupił

Acha - rozumiem - życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia

Orfister pisze:Acha - rozumiem - życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia

a dzięki dzieki, faktycznie ostatnio cos kiepsko u mnie ze zdrowiem

magik mechanik by czestochowa?? Zacisk mnie rozbawił ale zgadnijcie po co są te nakrętki na drążku skrętnym

para - a mnie ta się np podobają parapety z epoki Każdy ma swój gust ale chyba nie o gusta chodzi w tym temacie

Na cztery cieniutkie trytytki..

.
To chyba jedno z najszybszych rozwiązań aby spotkać B.Pininfarinę lub jego kuzyna.
Dla nie wtajemniczonych trytytki to bo jak się je zapina to słychać -trrrrrrrrrrrrrrrrr
nazwa handlowa -opaska kablowa
dane techniczne
szerokość- 2,5 mm
długość - 80 mm
grubość części ząbkowanej ok. 1,5mm
materiał - PCV, a w kolorze czarnym odporne na UV.
Cena za 100 szt.- ok. 2zł.
Chyba że się mylę.

borek_wpr pisze:

Na cztery cieniutkie trytytki..

.
To chyba jedno z najszybszych rozwiązań aby spotkać B.Pininfarinę lub jego kuzyna.

To było zdecydowanie auto zrobione pod sprzedaż... Zresztą nie jeden to kwiatek tam występujący, więcej przeczytasz w naszym temacie.... Ostatni z patentów został usunięty przed paroma dniami i nareszcie, po raz pierwszy od zakupu, mamy oświetlenie tablicy rejestracyjnej...

Druciarska robota nie raz lepiej się trzyma niż by była normalnie zrobiona

Belka w moim Gti była już robiona i ktoś wpadł na pomysł że czop jest jeszcze ok, tyle że 2cm obok. Owe 2 nakrętki to przedłużenie drążka aby patent wypalił. Dodatkowo blachy do uszczelnienia zostały przyspawane. Wachacz wystawał sobie te prawie 2cm więcej z lewej strony. Czopy są tak zniszczone bo z zewnętrznych łozysk zostało tylko parę igiełek. Oczywiście pi....lec który to robił całość uszczelnił dodatkowymi uszczelkami gumowymi. Na pierwszy rzut nawet nie było tego widać. Ale jak porozbijałem belkę 5kg młotem to już się nie śmiałem. Do prawie wszystkich śrub musiałem spawać nakrętki bo były tak "objechane" po ostatnim odkręcaniu że nie było mowy o odkęceniu odpowiednim kluczem. O kulce w odpowietrzniku zacisku nie ma co wspominać ale ten patent akurat mogę jeszcze zrozumieć.

Naprawa ręcznego w zacisku to przy tym pikuś, Pan Pikuś.

krzyska pisze:czop jest jeszcze ok, tyle że 2cm obok.