Strona 1 z 4
Potwory z B-grupy..
: 08 cze śr, 2005 3:41 pm
autor: Para
: 08 cze śr, 2005 3:47 pm
autor: samer
Dzisiejsze auta WRC sa szybsze na OSach od Bgrup.
: 08 cze śr, 2005 3:57 pm
autor: Para
ahh ale to juz nie to samo
jak sie ogląda te stare filmy z tych rajdów to normalnie dech zapiera... kierwocy podobno nie nadążali z reakcjami w takim T16
: 08 cze śr, 2005 4:38 pm
autor: invictus
: 09 cze czw, 2005 8:25 am
autor: rafi
samer pisze:Dzisiejsze auta WRC sa szybsze na OSach od Bgrup.
Nie zgadzam się,auta WRC są słabsze,ograniczenie mocy do 300 KM w porównaniu do prawie 600 KM w AUDI wypada raczej blado.
Właśnie dlatego wycofano B-grupę że auta były za szybkie.
: 09 cze czw, 2005 9:56 am
autor: Vkos
Rafi, nie doczytałeś. Samer napisał, że są szybsze, a nie słabsze.
Moc mocą, ale obecnie 300 KM w wurcach przekładane za pomocą aktywnych dyfrów i jazda na okrągło jest bardziej efektywna niż 20 lat temu w B-grupie.
Inna sprawa, że w tamtych autach pojęcie "za szybkie" oznaczało zbyt trudne do opanowania. Pamiętaj, że teraz pomaga technologia, wtedy to poprostu miało zapinać jak złe, a fakt, że się kiepskawo prowadziło to inna sprawa.
B-grupa poszła w odstawkę, bo była zbyt niebezpieczna. Nadwozie z włókien szklanych, cela nie równająca się z obecnymi WRC, 2X większa moc, inne zawieszenia, ogólnie zupełnie inne pojęcie na temat aut.
To prawie jakbyś teraz w wurca wsadził silniczek o mocy 1000 KM i byłoby to prawdopodobnie równie trudne do ogarnięcia
: 09 cze czw, 2005 8:16 pm
autor: rafi
Nadal się nie zgadzam B-grupa praktycznie nie miała żadnych ograniczeń WRC-zwężka na dolocie.Nikt mnie nie przekona że WRC jest szybsze od B-grupy najlepiej niech się wypowie Timo Salonen,Manfred Stohl lub Armin Swartz.
: 09 cze czw, 2005 8:20 pm
autor: invictus
WRC nie jest szybsze, chyba ze na baaardzo kretej drodze
: 10 cze pt, 2005 12:51 am
autor: samer
Na 1/4 mili moze 205T16 objechaloby 307 WRC ,ale w rajdach zdecydowanie szybsze okazuje sie WRC. Po za tym WRC nie ma 300KM
,ma zdecydowanie wiecej. 300KM to mialy A grupy z lat 80/90 jak Ford Escort czy Subaru Impreza 555. Z roku na rok silniki sa mocniejsze, to za pomoca podtrzymania turbo, wtryskiwaczy, odpowiednich komputerow. W rajdach dodatkowo pomagaja aktywne dyferencialy, ktroe dbaja, aby moc sie nie amrnowala, idzie ona na te kolo/a na ktorych jest najwieksza przyczepnosc.
WRC ma duzo lepsza krzywa momentu od B grupy, w tych klasykach jest dlugo dlugo nic i angle 600 KM , a w WRC od samego dolu ciagnie prawie tak samo.
A tu dane
205 T16 Evo2 - 500 Nm / 5500rpm
307 WRC - 580 Nm / 3500rpm
A jak wiemy wazniejszy jest moment obrotowy a nie moc... A wrc niedosc ze ma tego wiecej, to jeszcze znacznie nizej!
: 10 cze pt, 2005 1:29 am
autor: Yahoo
moment jest najważniejszy - i kręci dużo niżej - nic więcej nie trzeba
: 10 cze pt, 2005 7:43 am
autor: zarombek
samer pisze:Po za tym WRC nie ma 300KM
,ma zdecydowanie wiecej.
Niestety musze sie z Toba nie zgodzic. WRC maja max 300KM - sa to ograniczenia przepisow.
Ale jak wiadomo liczy sie moment ...
Co prawda u mnie B grupa budzi ogromny sentyment i chcialbym te auta zobaczyc jeszcze na zywo.
: 10 cze pt, 2005 9:48 am
autor: Piweł
Coś bym napisał, ale już nawet nie chce mi się komentować...
Najważniejszy w ściganiu się jest moment??
Zarombek, dorośnij - ograniczenia ograniczeniami, a jeśli dane podane wyżej przez samera są poprawne, to 307 WRC już przy tych 3,5k RPM będzie miało ok. 290 KM. Sądzisz naprawdę że przez następne 2,5k RPM (zakładając że kręci się do jakichś 6 tys.) przybywa mu tylko 10 koni mechanicznych?
W dodatku to ograniczenie mówi o "około 300 KM", więc raczej nie można go brać na poważnie...
A przy całym szacunku do 205T16 z przykrością stwierdzam, że w większości wypadków zebrałoby baty od jakiegokolwiek nowoczesnego WuRCa. Wyjątkiem może byłyby wyścigi górskie, ale to też zależnie od ustawień obu porównywanych samochodów (z Lancera evo też można zrobić 500 albo 600 KM po zdjęciu zwężki).
Pozdro
Piweł
: 10 cze pt, 2005 11:25 am
autor: zarombek
A masz na to jakis inny poglad? Tak wiec wszyscy ludzie z branzy rajdowej sie mylili i zamiast podnosic moment obrotowy kosztem mocy powinni robic odwrotnie. Dziwne. Zapytaj Pana Goduli, Chojnackiego, Grabowskiego, Świątka ... Ciekaw jestem co Ci odpowiedza: Czy moment czy moc jest wazniejsza
Piweł pisze:Zarombek, dorośnij - ograniczenia ograniczeniami, a jeśli dane podane wyżej przez samera są poprawne, to 307 WRC już przy tych 3,5k RPM będzie miało ok. 290 KM. Sądzisz naprawdę że przez następne 2,5k RPM (zakładając że kręci się do jakichś 6 tys.) przybywa mu tylko 10 koni mechanicznych?
W dodatku to ograniczenie mówi o "około 300 KM", więc raczej nie można go brać na poważnie...
Mysle, ze dorosly juz jestem a w dodatku jestem sedzia sportowym z ramienia PZM, wiec przepisy wydaje mi sie, ze znam. I samochod WRC moze miec max. 300KM, natomiast moment obrotowy jest nie limitowany.
Zgadzam sie z Samerem. W samochodach rajdowych chodzi o to aby moc i moment obrotowy osiagnac przy jak najnizszej predkosci obrotowej silnika.
Piweł pisze:A przy całym szacunku do 205T16 z przykrością stwierdzam, że w większości wypadków zebrałoby baty od jakiegokolwiek nowoczesnego WuRCa. Wyjątkiem może byłyby wyścigi górskie, ale to też zależnie od ustawień obu porównywanych samochodów (z Lancera evo też można zrobić 500 albo 600 KM po zdjęciu zwężki).
Oczywiscie masz racje. Z kazdego WRC mozna zrobic min. 500 - 600 KM. I takze zgadzam sie, ze B-grupa nie mialaby szans. Wynika to m.in. z nowoczesniejszego zawieszania, lepszego przebiegu krzywej momentu obrotowego i w ogole nowoczesniejszej konstrukcji.
: 10 cze pt, 2005 4:27 pm
autor: samer
Ja jednak ciagle pisze o rajdowych odcinkach ...
A co do ograniczenia do 300KM , to kto mi je pokaze ? Ja nie moge znalesc... Jest tylko zwezka ...
Pozdro
: 10 cze pt, 2005 4:29 pm
autor: samer
A co do momentu i mocy, to idzie w parze ,uzaliznione od obrotow.