Strona 1 z 2

ale frajda ... dłubanie przy PG

: 28 mar wt, 2006 9:52 pm
autor: Dominik_Spalek
Witajcie, jako NOWY, nie znam jeszcze dokładnie uroków PG205 i wszystkiego co jest z tym związane, ale nie sądziłem, że założenie samodzielnie grila z pokonaniem kilku technicznych problemów oraz przyklejenie znaczków daje taki luz, tak odstresowywuje. Czy ja zwariowałem czy wy też tak macie ... ?

: 28 mar wt, 2006 9:55 pm
autor: Banita
to zmien zewnetrzna gume na polosi :mrgreen: :lol:

o co innego mi chodziło ...

: 28 mar wt, 2006 9:59 pm
autor: Dominik_Spalek
faktycznie to ciekawe, ale nie chodzi o wyliczanie co kto potrafi, umie i chce, ale o sam fakt, że robienie czegokolwiek przy PG pozwala zapomnieć o problemach i stresach.

Zapewne wyzwanie, które stawiasz musi być ciekawe, jak w kawale z ginekologiem, który rozrząd zrobił, przez rurę wydechową :)

Re: o co innego mi chodziło ...

: 28 mar wt, 2006 10:10 pm
autor: sekator
Dominik_Spalek pisze:faktycznie to ciekawe, ale nie chodzi o wyliczanie co kto potrafi, umie i chce, ale o sam fakt, że robienie czegokolwiek przy PG pozwala zapomnieć o problemach i stresach.
ale po pewnym czasie popada się w depresję PG :(

: 28 mar wt, 2006 10:12 pm
autor: Ferguss
No ja po naprawieniu jednej rzeczy nie czuję się jakoś szczególnie wyluzowany... nachodzi wręcz mnie myśl co następnego się zepsuje :D
Dodatkowy stres, dodatkowe koszty - I Love This Game :D

: 28 mar wt, 2006 10:15 pm
autor: cheatoss
ja czasem zadaje sobie pytania typu: dlaczego zeby dojsc do tej srubki nalezy odkrecic 10 innych, a zeby odkrecic te 10 innych trzeba odkrecic 10x3inne? =]

: 28 mar wt, 2006 10:17 pm
autor: woocash
hehe albo moja :paranoja leżakowa: jedziesz.. i tylko myślisz co się zaraz zepsuje :D

a po doświadczeniach z naprawą czegokolwiek pod klapą leżaka, to ten kawał o ginekologu zawsze mi się przypominał, tak duuużo jest miejsca wokół naszych silników :>

jak zobaczyłem co mają pod klapą polo czy golf, to sie zastanawiałem, czy to taki duży silnik od wycieraczek tam jest :D można zrobić drugi bagażnik :>

ale tak ogólnie... to grzebanie przy pugu potrafi odstresować, byle to nie było grzebenie przy silniku, mi tego lekarz zabronił, więc ograniczam sie do czyszczenia beżowej tapicerki :wink:

: 28 mar wt, 2006 10:25 pm
autor: samer
Heh, po sesji jak wpadlem do garazu, naprawde mnie to odstersowalo :)

Ale powiem tak, jezeli robi sie cos raz i ciagle dziala, to daje satyswakcje, ale jak co chwile sa z tym jakies problemy to nielze wku..., irytuje, zwlaszcza jak jeszcze wiaza sie z tym jakies duze koszta.

: 28 mar wt, 2006 10:28 pm
autor: Ferguss
heh, już kiedyś miał podobny dylemat ;)
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?t=2020

jakże to zawsze aktualne :D

Re: ale frajda ... dłubanie przy PG

: 28 mar wt, 2006 10:33 pm
autor: moralez
Dominik_Spalek pisze:Witajcie, jako NOWY, nie znam jeszcze dokładnie uroków PG205 i wszystkiego co jest z tym związane, ale nie sądziłem, że założenie samodzielnie grila z pokonaniem kilku technicznych problemów oraz przyklejenie znaczków daje taki luz, tak odstresowywuje. Czy ja zwariowałem czy wy też tak macie ... ?
ty jeszcze nic nie wiesz o robocie przy pugu, takie rzeczy faktycznie moga odsresowywac, zabawa z silnikiem albo chociazby wlasnie z pol osiami to jest dopiero zajawka :twisted:

: 28 mar wt, 2006 10:34 pm
autor: Banita
woocash pisze:ale tak ogólnie... to grzebanie przy pugu potrafi odstresować
taa o ile to nei jest twoj pug 8)
sekator pisze: ale po pewnym czasie popada się w depresję PG Sad
no wlasnie to mialem na mysli -prosta robota, ale jak to robisz to znaczy, ze juz musisz i temat piekielnie brudny i wkur... 8)7

: 28 mar wt, 2006 10:42 pm
autor: sekator
ja zrobiłem juz prawie wszystko i właśnie zaczynam robić na nowo, do tego kupiłem kolejną 205 i robię to samo co w pierwszej do tego kupiłem obydwa na własne życzenie. 205 przypomina mi malucha - zawsze jest coś do roboty :!: :cry: 8)7 :cry: 8)7 :cry: 8)7 :cry: 8)7 :cry: 8)7 8)7

: 28 mar wt, 2006 10:44 pm
autor: woocash
tiaaa... jak sie ma garaż samer :) to można sie odstresować :P a jak sie wymienia kolumny mcPhersona pod domem, to sie jakoś ludziska krzywo patrzają :) albo sie olej wymienia... uszczelnia miske olejową... hehe garaż fajna rzecz, powinni dawac jako gratis do każdej 205 :wink:

aa no i jeszcze piękne popularne i posiadane przez nas wszystkich narzędzia :)
komplet torx'ów... pięciokątnych kluczy do zacisku... prasa... ściągacz do sprężyn.. i takie tam :P

: 29 mar śr, 2006 2:32 pm
autor: OZzi
205, to auto bezawaryjne...hahaha ;-)

: 29 mar śr, 2006 3:42 pm
autor: Ferguss
OZzi pisze:205, to auto bezawaryjne...hahaha ;-)

OZzi nie rób OT - to się nadaje do "Uśmiechnij się" :lol: :lol: :lol: