jeśli narzędzia to jakiej firmy?

[Marin205]

Zastanawiam się z jakich narzędzi korzystacie?

Pewnym wyznacznikiem jakości narzędzi według mnie mogą być napewno bity. Używałem kiedyś najtańszych z marketu - bodajże TOPEX - i po wkręceniu 3 śrub gwiazdkowych (oczywiście bitem gwiazdkowym) w kołek w betonowej ścianie - bit skręcił się jak makowiec.

Natomiast bity firmy wolfcraft są nie do zdarcia - co może sugerować ich porządne wykonanie

(inna kwestia że porządne firmy sprzedają je na sztuki - bo zakładają że i tak się " wyrąbią" - tyle że nie odrazu)

Pytanie moje o markowe narzędzia jest postawione dlatego, że każdy pewnie ma jakiś komplet tanich narzędzi (NASADEK) - w którym na 100 % brakuje różnych rozmiarów - ja ostatnio potrzebowałem wykręcić tylne pasy i w moim komplecie nasadek nie było nasadki o numerze 18 kupiłem firmy stanley w OBI bo takie tylko mieli na sztuki - na wygląd są lepsze od mojego zestawu za 100 - ale i tak im daleko do takich zestawów pakowanych w metalowe skrzyneczki - po 300-500 zł za zestaw.

Tak więc jakie firmy według was to TOPowe wyroby i z czego korzystacie?

[Banita]

Plaskie, wkretaki i imbusy -"Kuznia" -jak sie wyrobi to wymieniaja na nowe -dozywotnia gwarancja

Wkretaki i obcinaczki -"Haupa"

Z nasadek niedrogie i dosc dobre sa "Mjw"

[woocash]

tja.. skąd ja znam te Topex'y...

z takich... które nigdy mi się nie złamały... to GEDORE, i HAZET... niestety obie marki drogie... ale coś za coś... taki np torx bodajże 19 czy 20 coś kosztował ok 45 złotych.. nasadka..

[Marin205]

TOPEX i TOYA - wiadomo straszna kicha - choć marketowe zestawy nasadek od bidy oblęcą - tam zabardzo nie ma się -co "obrypać" rzekotki w tanich zestawach są jednak kichowate

Dodano po 3 minutach:

no a jak wyjmę ładną nasadkę z metalowego pudełka dobrej firmy i odkecam sobię śrubkę - to nie jest to odkręcanie - tylko celebrowanie jej gwintu - niestety tak się czuję jak się przesiadam z tanich na nie tanie

[woocash]

no niby tak... ale ja już kilka marketowych nasadek wykończyłem... ona naprawdę sa z gównolitu... nie mówiąc już o takich rzeczach jak torx'y i imbusy... jednym dobrym kluczem imbusowym odkręciłem 16 przyrdzewiałych śrub z tarcz kotwicznych hamulca... przedtem złamałem jeden marketowy..

ja mam tego farta, że ojciec też potrzebuje narzedzi więc nie musze w nie zbytnio inwestować....

czasem da sie taniej kupić dobre narzędzia na alegro, popyt nie jest taki duży... więc ceny tez umiarkowane

[moralez]

w marketach tez mozna trafic lepsze nasadki, fakt ze sztuka 4 zl ale jeszcze zadna sruba nie wygrala z taka nasadka

[Marin205]

a jakich używacie kluczy dynamometrycznych??