5+6 maja 2007: zlocik południa (dzifki, 205, narkotyki)

[minta]

To co robimy ?? HE ??
Mam się zaczynać pakować ?? wiecie... waciki i te sprawy czy umarło się tematowi śmiercią tragiczną.

[Smanov]

ja na waszym miejscu przyjechałbym do Lublina 19 maja. moze dzifek nie bedzie za to 205 i narkotyki:) pozdrawiam. zycze udanych i rozwaznych przemyślen.

[Dżon Dobra Nadzieja]

dupa dupa dupa

[mi]

siusiak dupa cycek

[minta]

normalnie foch...



z przytupem

[Dżon Dobra Nadzieja]

no chyba żartujeszzz...........

[mi]

eeeeeehhhh....
człowiek się stara, ryzykuje życiem przedzierając się piechtolotem przez pół rudy śląskiej, pisze, fotografizuje, analizuje, masturbuje, rezerwuje, a reakcje gawiedzi nader entuzjastyczne:

Jasna dupa... termin troche nie bardzo

To tak naprawdę jesteście zdecydowani ??
a mogę przyjechać tylko na niedzielę ??

... więc pewnie dotoczę się do was w sobotę wieczorkiem....

ja na waszym miejscu przyjechałbym do Lublina 19 maja.

Co gorsze - nie przekonało Was nawet to, jakże zachęcające foto:







Mój propozyszn: 13. maja (sama niedziela, bez obaw)
1. Uroczysko - rejsing
2. Chechło - grilling/narkotizing
ewentualnie - dla urozmaicenia - wbijamy się 13. do Minty do Kędzierzyna - w sumie dłuzszą chwilę tam nie byłem i zawsze byłaby jakaś odmiana... Tylko czy tam jest coś ciekawego (oprócz samej Minty, oczywiście)? btw - jest cień szansy, że większa odległość zniechęci humweja do przyjazdu

[minta]

Plany się zmieniły, przyjechałabym na weekend.
Niedaleko Minty jest Góra Św Anny więęęęęc jakby co. Miejsce na grylla też by się znalazło (Januszkowice)

zobaczcie jakie ładne jeziorko

a 13-sty mi pasuje

[Pagi]

I co z 13tym maja tez dupa dupa dupa ?

Mi, marudzisz ze reakcje sa jakie sa... ale termin naprawde byl do nie najszczesliwszy... wiele osob (tak sadze) ustawilo sobie w tym czasie jakis mini urlop.

[mi]

w sumie tak, 13. maja chyba też nieteges, bo zareagowała jedynie Minta



...a marudzę, bo przed okresem jestem...

[Dżon Dobra Nadzieja]

czemu nieteges? ja moge być 13 maja... tylko gdzie i o której... pisać czybko bo czasu mało

[woocash]

hmm.... hmmmmmmmmmmmm... a może ustawimy się na dzisiejszy wieczór przy okazji juwenaliów wiecie... one.. są.. na.. Muchowcu

[mi]

dziś wieczór ja nie mogę, albo jutro siakiś spocik, albo ten 13.

[woocash]

kuźwa... nie może i nie może... a ciągle coś gada.. czuje że się ustawimy jak cholera... w każdym razie, ja tam dzisiaj będę, może nawet przez całą nockę na działce (niestety jednej )