Na wstępie - Ja równiez przyłączam się do zyczeń dla Agusiek
Nie było mnie na forum ponad dobę a tu w tym temacie 3 lub 4 nowe strony postów. Się naczytałem
Dziękuję za zaproszenie Zuzio i Łukaszu. Miło było mi poznać nowe osoby, jak również wreszcie się zobaczyć ze starą ekipą osobiście. Szkoda, że tak wcześnie musiałem wracać. Mam nadzieję, że to już się nie powtórzy, żebym zostawiał impezkę w połowie, a nie został do końca, bo to nie w moim stylu
Radek szkoda Puzia, ach te stłuczki pod nieobecność właściciela. Przykra sprawa, ale ogarniaj sprawę z ubezpieczycielem i powinieneś wyjśc na swoje. Najgorsze, że to może przytrafić się każdemu, a odnalezienie sprawcy lub swiadków jest trudne niestety.
Mnie z kolei wracajac od Was z działeczki przytrafiło sie nieszczęście. W Warszawie na światłach zmierzyłem sie z Primerą zwyczajną z tych nowszych z jakims starszym facetem w srodku, nieżle ruszyłem, osadziłem go znacznie, a tu nagle Primera mnie przegoniła i to sporo. Dostałem szoku i doła jednocześnie i całą dalsza drogę zastanawiałem się jak tu zachować oryginalny stan mojego GTka i jednocześnie żeby nie dostawac batów od takich Primerek. Chyba bede musiał kupić coś naprawdę szybkiego do poprawiania sobie nastroju w wolnych chwilach.
I to tyle. 3majcie się i do zobaczyska w niedalekiej przyszłości.