Strona 83 z 164

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 12:48 am
autor: doNh
oj dawno dawno mnie tu nie bylo :D robson gratuluje zakupu dzis bylem zdziwiony jak widzialem pod lidlem twojego puga na kolpakach.. zwatpilem ze juz tak sie stlao ze jezdzisz brudnym autem w czasie deszczu... ale chyba córka nim jeździ z tego co zauwazylem. dawno was chlopaki nie widzialem nie spotykacie sie gdzies w krakowie? chetnie bym was odwiedził:D

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 7:33 am
autor: druan
doNh pisze:oj dawno dawno mnie tu nie bylo :D robson gratuluje zakupu dzis bylem zdziwiony jak widzialem pod lidlem twojego puga na kolpakach.. zwatpilem ze juz tak sie stlao ze jezdzisz brudnym autem w czasie deszczu... ale chyba córka nim jeździ z tego co zauwazylem. dawno was chlopaki nie widzialem nie spotykacie sie gdzies w krakowie? chetnie bym was odwiedził:D

KUP SOBIE PUGA I ZACZNIJ JEŹDZIĆ NA ZLOTTY 8)7

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 11:06 am
autor: RafGentry
Otóż to! Tyle ładnych Pugów się marnuje dokoła...

Naprawdę można trafić egzemplarz, którego nie trzeba non-stop cerować, łatać, spawać itd 8)7
Sprzedawaj co tam masz (chyba Fiata Tipo?) i walcz o 205 :)
Druan jest w formie, to coś Ci znajdzie na Allegro, albo gdzie indziej...

A przy okazji chciałem pogratulować Robsonowi kolejnego zakupu, który doda blasku jego wyjątkowemu CJ-owi _O_

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 12:06 pm
autor: Fox
Czy dzieje sie cos w ogole w Krakowie o czym Raf nie dowiaduje sie z predkoscia swiatla?:)

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 12:45 pm
autor: RafGentry
Hehe, no jakoś tak się dzieje, że mam dobry dostęp do informacji. Szkoda, że nie do części... ale od tego mamy Druana - naszego skauta allegrowego. On wyczai wszystko i wszędzie...

A tak w ogóle to tydzień temu odkryłem, że "monster garage" Robsona jest o rzut beretem od mojej redakcji 8)
On chyba jeszcze nie wie, że nie żartuję, ale naprawdę zamierzam kiedyś "składować" u niego moje przyszłe CTI :twisted:

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 7:41 pm
autor: doNh
druan pisze: KUP SOBIE PUGA I ZACZNIJ JEŹDZIĆ NA ZLOTTY 8)7
mam sentyment do tego samochodu lecz niestety nie na te czasy auto moze kiedys jak bede mial wlasny dom kupie 205-tke narazie zostane przy golfie ;)

RafGentry pisze:Otóż to! Tyle ładnych Pugów się marnuje dokoła...

Naprawdę można trafić egzemplarz, którego nie trzeba non-stop cerować, łatać, spawać itd 8)7
Sprzedawaj co tam masz (chyba Fiata Tipo?) i walcz o 205 :)
Druan jest w formie, to coś Ci znajdzie na Allegro, albo gdzie indziej...

A przy okazji chciałem pogratulować Robsonowi kolejnego zakupu, który doda blasku jego wyjątkowemu CJ-owi _O_
nie chyba golfa mk2,

ciezko znaleźć cos za taki budżet jaki ja posiadam, jedynie takie cos co bedzie wymagało czestego wkładu finansowego.

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 7:45 pm
autor: robson
RafGentry masz racje gdyby nie Druan to dalej bym jeżdził na zwykłych alusach ,a tak zakuiłem felg 15 w dobrym stanie za psią kase z okolic Warszawy od pana z cabrio :W

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 9:18 pm
autor: RafGentry
Heh, Robson mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zobaczę felgi już na Cabrio.

Teraz zmykam, bo jadę na parę dni do Budapesztu - taka przystawka przed urlopem właściwym :)

Może spotkam jakieś 205, to zrobię zdjęcia i pochwalę się po powrocie.
3majcie się ciepło. Znikam do wtorku :W

Re: Zlot w Krakowie

: 25 cze czw, 2009 11:39 pm
autor: doNh
no to gratuluje robson zakupu musze cie kiedys dorwac i ogladnac twoj nabytek ;) jeszcze raz gratuluje zakupu

Re: Zlot w Krakowie

: 26 cze pt, 2009 8:39 pm
autor: Fox
A mi znów auto wyczynia cuda. Myślałem że zapowietrzył się układ chłodzenia bo co jakis czas wskazówka niebezpiecznie podchodzi do 100 stopni, nawet na trasie. Ostatnio jak Druan był u mnie na parkingowej pogawędce to przy okazji odpowietrzyłem układ i wydawało się że jest ok. Dzisiaj znów co chwila 100 stopni. Włączyłem dmuchawe na maksa - leci ciepło, więc układ raczej nie zapowietrzony. Dojechałem do domu, patrze znów 100. Pomyślałem że niechybnie termostat padł. Włączyłem nadmuch - wskazówka momentalnie skoczyła do 105. Wyłączyłem, spadła. Wyłączyłem światła, znów spadła o 5 stopni...Kurna to chyba nie woda zmienia temperaturę tylko wskaźnik zmienia pozycję w zależności od poboru prądu! Masakra po prostu. Jak tu teraz dojść który fragment przewodów nawala? A ja mam na wakacje tym autem jechać 8)7

A cabrio Robsona na prawdę wypas będzie jak jeszcze dokładkę się na przód dołoży. Szkoda tylko że to 1.1, no ale zawsze można tam wrzuć coś a la motor Żywika:)

Re: Zlot w Krakowie

: 26 cze pt, 2009 9:26 pm
autor: robson
8)7 :W

Re: Zlot w Krakowie

: 28 cze ndz, 2009 7:18 pm
autor: robson
_O_ :W

Re: Zlot w Krakowie

: 29 cze pn, 2009 9:11 am
autor: Fox
Upgrade auta nastepuje niesamowicie szybko. Jak w rajdowym pitstopie, tylko zamiast samej wymiany opon i tankowania w garazu Robsona wjezdza wersja mini a wyjezdza super maxi:) Bardzo to wszystko cieszy. Ja za to wymienilem spalony podczas eurotripu silniczek tylnej wycieraczki i polutowalem w koncu porzadnie kabelki od spryskiwacza. Chcialem wymienic halogeny na funkiel nowki, ale nie udalo mi sie na szybko odkrecic starych. Srubka jak zwykle zaczela sie obracac razem z nakretka a nie ma sie tam jak za bardzo dostac. Tak ze Druan - musisz jeszcze poczekac na Siemy:(
Z innych wiesci to dalej nie klaruje mi sie sytuacja z niedomaganiami auta. Znow przerywa i gasnie. Ostatnia opcja to to co mowil Kaktus - ze jakis przekaznik sie wiesza. Wczoraj jak jechalem na wioske to auto calkiem zgaslo i juz myslalem ze trzeba bedzie je porzucic w jakims rowie. Po sprawdzeniu wszystkiego odlaczylem na chwile akumulator i po takim resecie odpalil jakby nigdy nic. Musze wiec zlokalizowac wszystkie przekazniki i wymienic na nowe. Oby to bylo to bo wszystko inne juz wymienilem w tym gruchocie:)

Re: Zlot w Krakowie

: 30 cze wt, 2009 10:28 am
autor: Fox
Co robson pomyliles? To chyba miales przeniesc te zdjecia z tematu o Bieszczadach wlasnie tutaj a nie kasowac stad:)

Re: Zlot w Krakowie

: 30 cze wt, 2009 5:32 pm
autor: gad
Robson czym ty jechałes? Bo jakos nie widziałem w poblizu zadnego puga a raczej na to wyczulony jestem:)