forum.peugeot205.pl

pod spodem jest ory lakier

No raczej jego resztki do darłem do ory podkładu mat będzie jak ogarnę ważniejsze rzeczy niż lakier , pru imba race-boy musi być

dzisiaj miałem przyjemność gościć Moraleza to był spontaniczny spot z objechaniem mojego Garrosa

Marin, nie przyznawał byś się Zaraz Cie zbanują

Dziękuje za wszystko

Ogłaszam mobilizację na dzisiejszy KKN!

Pogoda wprost wymarzona. Lepszej może już nie być

Pozdro i widzimy się na parkingu pod Plazą.

https://picasaweb.google.com/1063301470 ... Nz1p6yrNg#

Hej dobrzy ludzie z Krakowa (chyba kilku takich tu jest, no nie? )
Z Martynką w ostatni tydzień sierpnia (może nawet już 25/26 sierpnia) planujemy zrobić mały nalot na Polskę południową. Tak jakoś wyszło, że Kraków pierwszym punktem programu jest i rodzi się pytanie:
-znacie mega tanie miejsce do spania?
-może macie jakiś dodatkowy pokój z wygodnym dywanem na dwie noce (o kanapę nawet nie proszę, bo to aż przesadna wygoda)?
-ew. macie miejsce parkingowe na którym możemy przerobić Indianę na sypialnię

No i tradycyjnie jak to w przypadku takich wyjazdów proponuję jakiś zlocik tam u was.

Najtańsze noclegi jakie znam w Krakowie to chyba te w klubie żeglarskim Horn nad Bagrami. 35zl od osoby:

http://www.hornkrakow.pl/



Na rynek 6km, wiec blisko centrum a przy okazji można poczuć się jak na wakacjach, popływać żaglówką czy kajakiem czy po prostu wskoczyć do wody.Nie wiem tylko czy w wakacje jest szansa na wolny pokój.

Można jeszcze w schronisku młodzieżowym na Grochowej.
To koło Horna, czyli też na rynek 6km, tramwajkiem jednym w 15-20 min.
http://ssm.com.pl/index.php?lan=pl&sec= ... sub=cennik
Tu jest więcej miejsc, więc jest szansa ze coś się znajdzie.
A przy dobrej pogodzie do wody też można wskoczyć bo blisko.

W okolicy są też akademiki, nie wiem jak z cenami, ale też powinno być dość przystępnie (tak bynajmniej było w Lublinie)

Zapomniałem dodać, że w okolicy całkiem spory parking jest, więc można całkiem spory zlot zrobić.

siema
coś u nas cisza
to zagadka gdzie to jest

patrzcie państwo jednak dojechał

a jak inaczej po takim serwisie
to tylko zwiedzanie nas czeka

dobrze niech się sprawuje,
a ja dzisiaj dzień pod znakiem psa
szybkie mycie i wypad po wspomnianego młodszego mojego klona do Jerzmanowic gdzie to ów uprawia drapanie po skale
następnie szybki powrót złapanie po drodze bzyqa, po czym lotny serwis AX'a z kkn kolegi nonka i do beddiego pana organizatora kkn, by wzbogacić się o pacjenta w postaci kolejnej 309, prawdopodobnie do obejrzenia na najbliższym kkn na razie nic szczególnego ale ma pewien potencjał a służyć będzie jako dupowóz
były właściciel 309 epicki, sam wykonał jazdę próbną do odcięcia i 60 po progach zwalniających żeby nie było, że nie działa

Epickie kupno 309 w wersji ciosana młotem malowana pędzlem , profesjonalne łaty na progach z przynitowanych plasterków amelinium które pomalował chyba smołą Ogólnie auto raczej do zajeżdżenia niż do ratowania , dziadkiem ewidentnie miotał szatan