forum.peugeot205.pl

Gofer już są, pozdrwiam i podziękowania dla mamy za rosołek

Szkoda tego samochodu...A felgi mial tak pieeeeknie zrobione, ze az strach no!Wzor dla mnie jak powinny speedliny 14 wygladac ;]

Z tego co wiem są do sprzedania !!!!!

Mam juz jeden komplet 14, wiec kupno kolejnych mija sie z celem.

dokładnie czekaja na nowego własciciela cieszyłem sie nimi stasznie a teraz.... mam nadzieje ze beda słuzyły jak mi kiedys!

speedline by mi pasowaly lecz brak funduszy mnie ogranicza. ale powiedzcie sami co o tym sadzicie, zjechałem jakies 65mm w dół przodem. niektorzy juz widzieli ale musze sie pochwalic
oto zdjecie :

panowie dzięki za półkę!!

Dziś mój Pug był na gościnnych występach na Śląsku. Oprócz czarnego deszczu w Mysłowicach, szkód górniczych i skorupy z brudu na karoserii miałem okazję poznać kolegę Maydooma z Katowic.
Odbył się zaimprowizowany, spontaniczny minizlot na stacji BP niedaleko Spodka.



Miałem okazję podziwiać unikatowy licznik "bida" z obrotomierzem i całkiem zadbanego Puga z fajnymi progami

a ja rozpocząłem swoją przygodę ze zlotami z grubej rury - od Gentry hehe, "całkiemzadbany Pug" wyglada slicznie jak go umyje i potraktuje pastą K2 ale przyznaje, że zwykla 205, a flagowy Gentry to dwie różne bajki, dwa różne auta

pozdrawiam

Maydoom pisze:a ja rozpocząłem swoją przygodę ze zlotami z grubej rury - od Gentry hehe, "całkiemzadbany Pug" wyglada slicznie jak go umyje i potraktuje pastą K2 ale przyznaje, że zwykla 205, a flagowy Gentry to dwie różne bajki, dwa różne auta

pozdrawiam

No właśnie: to "całkiem", tylko dlatego, że był brudny.
Zupełnie jak mój. Jak po powrocie ze Śląska zatrzymałem się na stacji, to światło przednich lamp ledwo się przebijało przez brud
Ale zobaczysz: umyję go kiedyś i Pug odzyska blask

pzdr

i powodzenia w operacji "1,6"

A ja wczoraj byłem na gościnie na zlocie w Warszawie. Jestem pod na prawdę wielkim wrażeniem organizacji jak i zgrania grupy. Na początku co prawda okazało się że jednak prawdziwe korki to są tylko w warszawie i przez połowe miasta przebijaliśmy się w prawie 2h. Dobrze że Jarmarek po nas przyjechał bo nie widzę szans żebyśmy sami pod arkadię dojechali. Do arkadii zjechały się po jakimś czasie kolejne pugi i uzbierało się ich , jeśli dobrze liczyłem to 13! W ogóle to tylu kabrioletów nie widziałem nigdy koło siebie. Już wiem że jak kiedyś będę więcej zarabiał to sobie takiego kupię:) Potem zrobiliśmy przejazd przez miasto i wybraliśmy się wszyscy razem do pizzahut na starówce. Chociaż nie było wolnych miejsc to dla "wycieczki" otworzono dodatkową salę i mogliśmy biesiadować:) Potem ku mojej wielkiej uciesze klubowicze warszawscy oprowadzili nas po starym mieście i mogłem zobaczyć że wawa to nie tylko korki i walające się śmieci i kilka wieżowców, ale że ma też kawałek fajnego miasta w którym nawet krakus może poczuć się trochę jak u siebie:) Na koniec pojechaliśmy na cargo, gdzie są 2 pasy idealnego asfaltu, zero ruchu i światła na początku długiej prostej Udało mi się śmignąć Jarmarka, a potem niestety musiałem jechać do domu, bo później nie miał by mi kto otworzyć mieszkania służbowego...
Podsumowując to mam nadzieję że w Krakowie też uda się stworzyć tak liczną grupę, że będziemy się spotykać równie często i nie będziemy ograniczali się tylko do pogawędek na parkingach. No a jak Warszawa do nas przyjedzie to trzeba będzie im zorganizować zlot z jakąś wizytą w krakowskich knajpach i oprowadzeniem po mieście - pokazać że u nas też jest fajnie:)

Ogólnie tak jak pisałem wcześniej to w KrK jest całkiem spora ekipa w klubie (nie przesadzając ) myśle że zebrałoby się ze 20 samochodów. Więc musimy się jakoś konkretnie zebrać. Myśle że robson, druan, gres, Lukasz_Mor, donh, ja, ty, rafgentry to stała ekipa. Do tego możemy dopisać np. użytkownika: pszemeq, thestruktor, jozek, Marin205, gad88, . A myśle że jeszcze kilka osób by się znalazło

nie zapominajmy ze stałym bywalcem byl takze GOFER lecz jego kariera z tym autem sie skonczyla ale mam wielka nadzieje ze przywiezie sobie dobrego puga jak wróci z wielkiego świata pozatym trzeba sie zebrac i rozkminic jakies ulotki by wiecej pugów o takim czyms jak klub wiedziało. i mi sie wydaje ze w krakowie znalazlo by sie jakies 40 pugów spokojnie lecz ponad polowa nie wie ze sa jakiekolwiek zloty badz sie tym nie interesuje. ja jutro robie przebydowe tłumika i fotela jak czas pozwoli efekty napisze jak skoncze

doNh widziałem Cie w KFC to było chyba wczoraj ;] ten co sie tak dzienie patrzył na białą 205 to byłem ja ;] widziałeś moją 205 ??

Kermit wlasnie widzialem tam jakas 205 przejeżdzajaca ale potem mi znikła z pola widzenia.