forum.peugeot205.pl

Justyna... pełen szacunek

Dodam tylko, że zdjęcia wrzucam także do naszej galerii na Facebooku.
Można oglądać nawet nie będąc zalogowanym.

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 203&type=1

no i nie udało mi sie dojechać a widzę że trip udany ehh studiować się zachciało. Pytanie takie po raz kolejny bo na fb juz pytałem czy tylko ja mam luksusową opcje 5 drzwiową czy ktoś jeszcze takową posiada

chodza sluchy ze Florek ma

fazi_pna pisze:no i nie udało mi sie dojechać a widzę że trip udany ehh studiować się zachciało. Pytanie takie po raz kolejny bo na fb juz pytałem czy tylko ja mam luksusową opcje 5 drzwiową czy ktoś jeszcze takową posiada

A luksusowa wersja 5 drzwiowa to jaka?

Istniejąca i jeżdżąca Bo ja tylko słyszę i fotki oglądam, a jakoś na żywo jeszcze Twojego wozu nie widziałem.

DJPreZes pisze:Istniejąca i jeżdżąca Bo ja tylko słyszę i fotki oglądam, a jakoś na żywo jeszcze Twojego wozu nie widziałem.

To wpadnij do mnie to nawet go odpale i sie przejedziemy na 3 garach ale zawsze

Bo widzisz mój samochód to auto widmo każdy coś słyszał, mało kto widział a jak już sie pojawie to będzie szał

Florek2b pisze:

fazi_pna pisze:no i nie udało mi sie dojechać a widzę że trip udany ehh studiować się zachciało. Pytanie takie po raz kolejny bo na fb juz pytałem czy tylko ja mam luksusową opcje 5 drzwiową czy ktoś jeszcze takową posiada

A luksusowa wersja 5 drzwiowa to jaka?

no chodzi o to że na fotkach ani jednej nie widzę i dlatego śmieje się że 5 drzwiowych to chyba na zamówienie robili )

Florek2b pisze:

DJPreZes pisze: Bo widzisz mój samochód to auto widmo każdy coś słyszał, mało kto widział a jak już sie pojawie to będzie szał

Ja słyszałem, widziałem, a nawet dane mi było zostać przewiezionym!

Na tylnym fotelu jak VIP

very important peugeot niice

Trochę z opóźnieniem, ale i ja chciałem podziękować wszystkim za wspólny wyjazd. Miło było poznać nowych ludzi i zobaczyć stare twarze. Miło było pokonać wspólnie z wami tyle kilometrów i spędzić bardzo przyjemny wieczór w Wodniku. (Pozdrowienia dla naszego gitarzysty )
Szczególnie się cieszę z wyjazdu, ponieważ moja i Czarka obecność była do ostatnich chwil zagrożona. Podczas podróży, gdy włączył się sprawiający wcześniej kłopoty wentylator to na naszych twarzach pojawiał się uśmiech.

Niestety opuściliśmy grupę trochę wcześniej. Dotarliśmy do Warszawy w niedzielę, koło 16. Niepozorny Lucky Look dzielnie dowiózł nas do domu. Teraz i chyba za każdym razem jestem pod wrażeniem silnika kryjącego się w tym aucie.

cejot ... to do teraz Dervo nie wypuszczał Cię z auta ?

ciechom pisze:cejot ... to do teraz Dervo nie wypuszczał Cię z auta ?

Jakbym mógł to sam bym się długo z niego nie ruszał i tylko cisnął... ogień, ogień, ogień!!