forum.peugeot205.pl

Termin: 11-13 maja

11 maja - spotykamy się w ośrodku PTTK Osada Puszczańska w miejscowości Tułowice.
12 maja - z samego rana, przed zapianiem pierwszego koguta w okolicznej wsi, udajemy się na pokonywanie kilometrów wyznaczonej trasy i wieczorem zjeżdżamy na nocleg do ośrodka „WODNIK” w Bronisławowie
13 maja - po sytym śniadaniu, porannym lenistwie i długich pożegnaniach rozjeżdżamy się do domów.
Plan na piątek:
Park i dworek w Żelazowej Woli (miejsce urodzenia Fryderyka Chopina) - prawdopodobnie tylko przejazdem i dla osób wyruszających z Warszawy. Główny powód rezygnacji z tego punktu w sobotę to fakt, iż większość eksponatów została przeniesiona do muzeum w Warszawie.

Plan trasy na sobotę:
Most na Wiśle w okolicach Wyszogrodu (najdłuższy w Polsce)
Warowny kościół w Brochowie
Muzeum ziemi Sochaczewskiej
Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie
Świetnie utrzymany zamek szlachecki w Oporowie
Piątek
Park w Arkadii
Obiad w polecanej przez różne osoby knajpie w Nieborowie.
Przejazd autostradą A2? NIE! Jeśli będzie stosowne miejsce to pooglądamy ją sobie z boku. (czyt. A2 nie będzie na Euro!)
Kopalnia piasku niedaleko ośrodka "Wodnik".

Plan na niedzielę:
Muzeum Motoryzacji w Otrębusach - ponieważ w sobotę pewnie nie starczy nam na nie czasu to prawdopodobnie odwiedzimy je dopiero w niedzielę.


Zdjęcia i opis niektórych miejsc tutaj.
Dystans ok 390-400km. Oczywiście przy założeniu, że wszystko uda nam się zrobić w sobotę. Od czegoś trzeba wyjść.

Koszty:
Paliwo - ok. 250zł (przy założeniu, że auto spala ok. 10l/100km i cena benzyny wynosi 6,10)
Noclegi - ok. 100zł/os. (przy założeniu, że śpi się w domkach/pokojach)
Bilety - Muzeum ziemi Sochaczewskiej - 6zł
- Muzeum kolejki wąskotorowej - 10zł
- Żelazowa Wola - 19zł (przy bilecie grupowym)
- Muzeum Motoryzacji w Otrębusach - ceny jak na razie nie ustaliłem


Wstępna lista chętnych (wymaga aktualizacji):
1. Martinoo z Ulką
2. Helter Skelter
3. Altowiolistka i Kamkiler
4. grzesiek309
5. Stopixowie i Krystian
6. Florek
7. Małysz
8. Prezes i Bimbina
9. TomekŻulu (+family?)
10. Morheusss (o ile 205 przeżyje trip do Rumunii )
11. Nataliacti Michal i GUŚKA....tak na 65% hehe
12.Krzyska
13. Dervozavilus
14.Haku
15. Tok - jak się uda
16. ja2nek
17. Meteorr
18. Agnieszka
17. Andi Kamachi
20. Dzikson
21. cejot
22. RafGentry
23. Ciechom
24. Józek
25. Bananowiec
26. Niespodzianka?

krym

a może cos w polsce?

wynalazek pisze:krym

mmm kozak

wynalazek pisze:krym

A kto paliwo sponsoruje?

grzesiek309 pisze:

wynalazek pisze:krym

A kto paliwo sponsoruje?

Po 8 osiem osób w aucie to wcale tak drogo nie wyjdzie

co wy gadacie, na ukrainie paliwo tańsze!
ja tam jadę w sierpniu

wynalazek pisze:co wy gadacie, na ukrainie paliwo tańsze!
ja tam jadę w sierpniu

W sierpniu to ja pod Giblartar jade busem ze znajomkami

Ja na 2012 mam bardzo ambitny plan odwiedzić kilka państw Europy. W sierpniu wybieram się "czornym" do Chorwacji, później skaczemy do Włoch, Francji i zobaczymy jak daleko zajedziemy

Obiecuje pokaźną dokumentację zdjęciową, tak żeby zachęcić wszystkich na takie wypady

Jak 405tke sie uda poskladac to mam zamiar nia zrobic kilka km po Europie, miedzy innymi Francja aby spotkac sie z ekipa francuskiego klubu 405T16.

Munio kombinuj na sierpień to się spotkamy gdzieś we Francji, chętnie podjadę na spotkanie jak będzie gdzieś w miare blisko.

Jak przerejestruje autko na polskie blachy bedę dołaczał do was zawsze kiedy tylko się da.

Z kolei ja planuję jechać Pugiem do Kenii na safari i na Alaskę zapolować na łosie. A w wolny weekend wyskoczę do Korei Północnej.

Dobra, teraz na serio: to nie jest temat do przechwałek, gdzie kto planuje jechać samemu w wolnym czasie. Jeśli dobrze zrozumiałem, to chodzi raczej o wspólną wyprawę forumową jak w 2009 i 2010 roku.
Z tego co rozmawiałem z wieloma forumowiczami, większość osób jest za wyprawą/spotem gdzieś w Polsce centralnej. I ja na takie coś się piszę.
Termin to pewnie maj. Czerwiec i lipiec raczej odpadają ze względu na Euro 2012. Może być wtedy ciężko z przemieszczaniem się.

Wiem, że na forum nie ma już pewnych osób, dzięki którym wspomniane tripy w ogóle się odbyły, ale być może po roku przerwy uda się wspólnymi siłami coś zorganizować. Wierzę, że duch w pugowym narodzie nie ginie i uda nam się coś ustalić...

Ja jestem chętny, mogę pomóc przy organizacji w miarę możliwości.

PrezesBednarz pisze:Ja jestem chętny, mogę pomóc przy organizacji w miarę możliwości.

Ja tak samo ja Prezes, w mare mozliwosci pomogę