Ponad 5000 km 205tką - nasza podróż poślubna
: 24 sie pt, 2012 3:58 pm
Nie mogłem się już doczekać, żeby się z wami tym podzielić. Za nami podróż niesamowita, którą zawsze będziemy wspominali. Wczoraj wieczorem samochód zaparkował przed naszym domkiem w Irlandii po tym jak pokonał bez większych przygód dokładnie 5170 km od Polski przez Słowację, Węgry, Chorwację, Bośnie i Hercegowinę, Włochy oraz Francję.
5170km bez koła zapasowego
5170km bez problemów z samochodem
5170km bez bólu pleców
5170km bez uruchomienia wycieraczek (piękna pogoda non stop)
5170km bez mandatu
5170km bez radia
Szczęście, fart lub dobrze przygotowana wyprawa. Każdemu polecam, Żywik, Fox i wszyscy ci którzy mieli szczęście wybrać się na 205 Euro Trip dalej kontynują przygodę i podróżują 205tkami po Europie. Raz spróbujesz, nigdy nie przestaniesz
Jedyny problem z naszym transportem okazał się być prom z Francji do Irlandii który przez problemy techniczne opóźnił się o ponad 8 godzin
Postaram się umieszczać naszą relację w kilku odcinkach, poeta ze mnie słaby, ale chociaż może zdjęciami się podziele.
------------------------------------------------------
------------------------------------------------------
Wszyscy byliśmy odpicowani na ślub, nasz dobry znajomy Paweł zajął się odpicowaniem 205tki
efekt był powalający więc nie było nawet mowy o wynajmowaniu limuzyny pod kościół
Naszą limuzyną była 205tka. Bardzo skromnie udekorowana z wymontowanym fotelem pasażera tak żebyśmy mieli wygodnie na tylnej kanapie podczas gdy mój brat odwoził nas na wesele 
Po litrach wodki i bimbru, drugim dniu wesela i ulewnym deszczu spakowaliśmy się i wybraliśmy na podróż która wyglądała mniej więcej tak:
Niestety wszystkie punkty nie zmieściły się na mapie i musiałem zrobić 2 mniejsze mapki.
5170km bez koła zapasowego
5170km bez problemów z samochodem

5170km bez bólu pleców
5170km bez uruchomienia wycieraczek (piękna pogoda non stop)
5170km bez mandatu
5170km bez radia
Szczęście, fart lub dobrze przygotowana wyprawa. Każdemu polecam, Żywik, Fox i wszyscy ci którzy mieli szczęście wybrać się na 205 Euro Trip dalej kontynują przygodę i podróżują 205tkami po Europie. Raz spróbujesz, nigdy nie przestaniesz

Jedyny problem z naszym transportem okazał się być prom z Francji do Irlandii który przez problemy techniczne opóźnił się o ponad 8 godzin

Postaram się umieszczać naszą relację w kilku odcinkach, poeta ze mnie słaby, ale chociaż może zdjęciami się podziele.


------------------------------------------------------
------------------------------------------------------
Wszyscy byliśmy odpicowani na ślub, nasz dobry znajomy Paweł zajął się odpicowaniem 205tki



Po litrach wodki i bimbru, drugim dniu wesela i ulewnym deszczu spakowaliśmy się i wybraliśmy na podróż która wyglądała mniej więcej tak:
Niestety wszystkie punkty nie zmieściły się na mapie i musiałem zrobić 2 mniejsze mapki.
