O pośladkach Maryni, czyli luźne gadki :)

[blaszka]

no ja mam za sobą 2godz i 21min pracy jeszcze zostało 5g,79min

[BubuPN]

kto za mnie pójdzie na przedtermin z prawa międzynarodowego?

[blaszka]

ja che, ja che, ja che ,

[JoT_JoT]

Hmm a czemu zostało 5g 79Minut a może 6 godzin 19 minut :D:) Chyba że chodzilo o 5 godz 39 minut jak wiadomo godzina ma tylko 60 minut :)

[Ferguss]

Bubu: powodzenia, miałem to kiedyś.
Kurde, ale się nudzę w chacie fajnie macie że pracujecie jeszcze





...wyczuł ktoś ironię w tym poscie?

[blaszka]

JJ ale żeś wymyślił przecież to to samo

[Ferguss]

to nie to samo, bo godzin masz mniej psychika inaczej działa, tak więc do końca pracy masz 1h i ponad 300 min

[JoT_JoT]

HEHE tak włąśnie zawsze to mniej godzin a minuty to juz pikuś :P

[luzak]

Dobra chopy trzymać za mnie kciuki z wiedzą nie rozrużniająca mickiewicza od witkacego ide na ustną mature cYa

[blaszka]

OK

[Ferguss]

Kurde nudno jak nic w tym domu Trzeba chyba jechać na garaż Puga składać

[blaszka]

JUZ DAWNO TO POWINIENES ROBIĆ A NIE LENIC SIE A POTEM POWIE ZE NA ZLOT ALBO SPOTKANIE NIE PRZYJEDZIE BO MA PUGA NIE KĄPLETNEGO

[Ferguss]

Napisałem "składać"? ups sorka - miało być "rozkładać"
Na zlot teraz każdy przyjadę, bo z zewnątrz małowiele na samochód wygląda
A środek? hmmm... zegary są na stole w kuchni, tunel za telwizorem, lampy w szafie, sprzęgło i alternator w kartonie obok biurka, i co chwilę przypominam sobie gdzie kolejne części leżą. W sumie to można powiedzieć że zamiast kawalerki mam garaż z kuchnią.


ps. wspomniałem o polerce na biurku?

[blaszka]

i pewnie non stop dziewczyna cie za to jeb... napewno

[Ferguss]

ona już nic nie mówi, bo im więcej mówi, tym więcej części w chacie leży