Strona 2 z 3

: 22 gru czw, 2005 12:52 am
autor: cheatoss
pierwszy dosc spokojnie acz glupio:
1. 50zl, bez punktow -> jazda bez swiatel po zmroku -> 1 w nocy, w czerwcu, jeszcze siostry pugiem, wyjechalem ze stacji chyba w najbardziej oswietlonym miejscu w miescie i po prostu sie na nich nacialem =]
2. 200zl 9pkt -> wyprzedzanie na przejsciu dla pieszych lub bezposrednio przed -> u mnie bylo to drugie, ale zadnych widelek
3. pol roku pozniej 200zl i 4pkt za przekroczenie predkosci o 29km/h no i wtedy mialem 13pkt.
4. 13pkt zeszlo pod koniec wrzesnia, a w pazdzierniku 5 pkt i 100zl za 'perfidne' zignorowanie znaku 'zakaz skretu w lewo'... fakt, zrobilem to z premedytacja, znak stoi w idiotycznym miejscu od niedawna, kazdy go olewa, a niebiescy lubia to miejsce (zgarniaja takimi partiami)

aktualnie 5pkt i 0zl winny jestem... zaplacilem od razu bo za predkosc odwiedzil mnie komornik po 5 miesiacach =/

styl jazdy zmienilem diametralnie, od tych 13 pktow =]

edit:
i 50zl od straznikow lesnych za wjazd do lasu autem :roll: :lol:

: 22 gru czw, 2005 12:52 am
autor: moralez
BubuPN pisze:można to też podpiąć chyba jako zanieczyszczanie środowiska czy coś takiego, kumpla kiedyś zatrzymali jak latał bokiem po parkingu i właśnie w taki sposób uzasadnili mandat 8)7
na sucho czy na sniegu ?
bo jak na sniegu to ja bym tlumaczyl ze jechalem sobie spokojnie zeby zajac moje ulubione miejsce na tym parkingu a tu nagle samochod w poslizg wpadl :mrgreen: ( gdyby pytali czemu wpadl to mozna powiedziec ze widzac slizga nawierzchnie tak sie zestresowalem i zamiast wrzucic 2 to reczny zaciagnalem 8)7 )
apropo mojego dorobku punktow za wzorowa jazde
to od wrzesnia dostalem jeden mandat 100 i 4 pkt za predkosc 74 km na terenie zabudowanym ( skubaniec znad plota mnie strzelil, bylem bez szans )
musze go wkoncu zaplacic bo niebawem minie miesiac a to ponoc jest 7 dni na zaplate :twisted:

: 22 gru czw, 2005 12:56 am
autor: Banita
aaa zapomnialem
jazda w nocy w czasie deszczu bez swiatel -zaczelo sie od 200zl a skonczylo na 0 :)

: 22 gru czw, 2005 2:28 am
autor: lukasss
1 za jazde pod prąd:) hehe może brzmieć głupio ale jechałem dostawczakim i po próbie nawrucenia (za mało miejsca sie okazłało) wjechałem w 100 metrową ulice osiedlową a na jej końću stał dupek i mandaty wlepiał dobrze wiedząc co sie dzieje bo zator był w miejscu posterunku -no ale nie ma sie co dziwić to nasza policja,; debil nie reagował jak go odsyłałem do wlepiania mandatów tym co przejazd zablokowali ale nic nie pomogło 100 i 6 punktów musi być powiedział skur,,, pojechałem a on stał dalej i czekał co by wjebac następnemu
2 za przejechanie na czerwonym -śpieszyłem sie spytałem kumpla :
-są pały??
- nie ma
i pojechałem a tu z przeciwnego kierunku jechali no i przez pas zieleni przejechali i mnie zatrzymali, papierów tez nie miałem przy sobie:) chciał dac 500zł ale skończyło sie na 50 zł i 6 punktach
3 za sikanie i picie w miejscu publicznym 100zł kajdanki kabaryna grożby pobicia itd szkoda sie rozpisywać to długa historia która utwierdza mnie w takiej a nie innej opini na temat naszej"wspaniałej milicji"

: 22 gru czw, 2005 2:37 am
autor: kes19690
hmmm.....moje to: 50 zł za przechodzenie przez jezdnie w nie dozwolonym miejscu:d drugi 120 zł za jazde autobusem bez waznego biletu....odpukac nic wiecej:D

: 22 gru czw, 2005 9:40 am
autor: Sebek
500zł za jazde 130 a mozna było 50
2.000 za wyscig po miescie i piractwo drogowe

: 22 gru czw, 2005 10:16 am
autor: Rychu
Jak na razie złapali mnie tylko 2 razy (oba w aucie od starego :)):
1) pęknięta przednia szyba ("no przecież dopiero co pękła, właśnie jadę wymienić" :)) A pęknięcia przewiercone w 3 miejscach, ale mnie puścili bez niczego :P

2) 100km/h w zabudowanym, nie pamiętam jaki to miał być mandat, ważne że skończyło się na 50zł "za przechodzenie w miejscu niedozwolonym" (najtańszy mandat w taryfikatorze :))

EDIT: raz zatrzymali mnie w Pugu (za nic), ale koleś tylko sprawdził papiery i dokładnie pooglądał autko z każdej strony (pewnie szukał auta po stłuczce, ale ja to tłumaczę że po prostu jest wielbicielem 205ek :D )

: 22 gru czw, 2005 10:57 am
autor: blaszka
HEHE MÓJ PIERWSZY MANDAT DOSTAŁEM 3 TYG PO ODEBRANIU PRAWKA BYŁO TO 11PKT I 100ZŁ (PO DOGADANIU SIE ) ZA PRZEKROCZENIE PREDKOSCI O 41KM/H BYŁO OGRANICZENIE DO 40 I OSTRY ZAKRĘT DRUGI MANDAT DOSTAŁEM ZA SKRECANIE W PRAWO NA SKRZYZOWANIU Z NAKAZEM JAZDY PROSTO 250ZŁ I 6PKT TEZ PO DŁUGIM DOGADYWANIU SIE Z 'PSEM' CO CIEKAWE ZNAJOMY TYDZ WCZESNIEJ DOSTAŁ ZA TO SAMO WYKROCZENIE I NA TYM SAMYM SKRZYZOWANIU TYLKO 100ZŁ BEZ PKT.K. ZA****NE PSY K****Y I PEDAŁY

Blaszka bez wulgaryzmów kolego

: 22 gru czw, 2005 1:02 pm
autor: aroslaw
wie ktos po jakim czasi mandaty sie kasuja :) ?? bo chyba sie kasuja tak cos slyszalem prawda to ??

: 22 gru czw, 2005 1:23 pm
autor: Rychu
Nie tyle mandaty co pewnie chodzi Ci o punkty karne, a więc one kasują się po 12 miesiącach licząc od nałożenia ostatniego mandatu :)

: 22 gru czw, 2005 1:29 pm
autor: aroslaw
nei no punkty to wiem :) ale jest cos takiego ze mandaty traca moc prawna :) ??

: 22 gru czw, 2005 2:36 pm
autor: nadol85
Punkty karne kasuja sie rok pozniej od otrzymania danego mandatu (nie ostatniego tylko danego) a jesli chodzi o mandaty to traca waznosc po 3 latach ale nie liczcie na to ze wam sie skasuja :) komornik z urzedu o was napewno nie zapomni hehhe wiem cos o tym :D bo byl juz 2 razy :P wiec starajcie sie unikac lamania prawa :twisted: :P bo to kosztowne :x

Sebek pisze: 2.000 za wyscig po miescie i piractwo drogowe
Sebek te 2.000 :shock: musialo bolec co :?: :!:


edytuj posty

: 03 sty wt, 2006 1:45 am
autor: IGI
nie przepuszczenie konwoju radiolek na sygnale 500zł 10 pkt. i polerzenie twarza w kierunku do asfaltu
300 i 6pkt za brak pasow i predkosc
150 i 4pkt za predkosc i nie zatrzymanie sie na stopie

: 03 sty wt, 2006 9:11 am
autor: krzycho
swoich wszystkich nie pamiętam bo było sporo i zapłaciłem tylko 3 ale ostatnio miałem sytuacje że blondyna z kawałów wysiada. Jechałem Octavią do Gliwic gierkówką i nagle coś mi dało ostro po oczach. Byłem pewien na 99 % ze to foto (mimo że go nie widziałem) więc postanowiłem sprawdzić, 200 metrów dalej zrobiłem nawrotke i rura do tego miejsca - no i sie okazało że w tym samym miejscu po drugiej stronie też stało foto które oczywiście znowu dało mi po oczach :lol:

Jeszcze kwita nie dostałem ale szacuje na 500 - 600 zł i 18 punktów. No i teraz musze jeździć 364 dni 23 godziny 57 minut żeby mi się pierwszy skasował....

: 03 sty wt, 2006 5:42 pm
autor: woocash
krzycho :twisted: :twisted: zasiałeś lipe nie ma co...
ja sobie przypomniałem własnie, że z takiej drobnicy to w dniu odbiory dowodu rejestracyjnego zaparkowałem na drodze awaryjnej pod wydziałem komunikacji w Katowicach... kto ty był to wie jak trudno tu znaleźc miejsce.... znalazłem kwitek za szybą, ale dupa, nic tam nie było, tylko "prosze zgłosic sie do najbliższego komisariatu...." dorwał mnie tamtejszy pałarz... bo się okazało że tam tez jest posterunek... więc po wielu tłumaczeniach dał mi spokój... (oj ja biedny student co ja teraz zrobie... szczególnie jak skończe studia :)