u mnie weekend trwa non stop znaczy się odpoczynek tylko teraz muszę ekipę z Poznania pogonić żeby mi zrobili przedpłaty na wyjazd do Hradec Kralove na TP 2005
wstęp na cały weekend - 100 koron za auto + 200 koron za osobę (kierowca płaci za jedno i drugie oczywiście) + ewentualnie hotel + żarcie + benzyna + alkohol + ewentualnie zapas zielonego
Eee tam 2 ode mnie to bym się chciał pewnie w jednym wyrobić jak jużdaleki wyjazd to osczędna jazda ( kto mi w to uwierzy) no ale teoria wskazuje przy baku 50 litrów i silniku 1,1 zasięg ponad 1000km :P
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
generalnie szybko nie jechaliśmy - jakieś 120, 130 km/h, największy bajzel był ykhm we Wrocławiu żeśmy się jakimś cudem rozproszyli na cztery grupki i jeszcze większym cudem wyjechaliśmy wszyscy przy tej samej stacji benzynowej
no w tym roku myślę, że znowu polecimy przez Wrocław choć mam cichą nadzieję, że uda się tą przeprawę ominąć - Wrocław fajne miasto ale tylko na piechotę lub tramwajem
HEHE fajne fajne najlepsze nocą bo wtedy się czystsze wydaje a ładnie oświetlone przejazd przez Wrocłam hmm ostatnio utrudniony nowy prezydent miasta przeznaczył duże fundusze na remont drug i robią to hurtem jak się jednak wybierze odpowiednią godzine to przejazd bezproblemowy a wjazd do Wrocka hmm od strony poznania to blisko mnie :P
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
tylko teraz muszę ekipę z Poznania pogonić żeby mi zrobili przedpłaty na wyjazd do Hradec Kralove na TP 2005
ale odbije sobie na weekendowym wypadzie 
ode mnie to bym się chciał pewnie w jednym wyrobić 
kto mi w to uwierzy) no ale teoria wskazuje przy baku 50 litrów i silniku 1,1 zasięg ponad 1000km 
:P
