UŚMIECHNIJ SIĘ - Dowcipy, śmieszne fotki i inne bajery :)
- PIT_R
- Uzalezniony
- Posty: 933
- Rejestracja: 10 cze czw, 2004 12:34 am
- Posiadany PUG: Peugeot 306 1.6 90KM :)
- Numer Gadu-gadu: 3914690
- Login tlen: infernal_lord_hellboy
- Lokalizacja: Wrocław i Ostrów Wlkp
- Kontakt:
Ja tu tez cos mam dobrego:
Pani kazała na lekcji przygotować dzieciom historyjki z morałem.
Historyjki mieli opowiedzieć dzieciom rodzice.
Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają , pierwsza jest Małgosia.
- Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliś my dużo
piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią , ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu a jaki z tego morał ?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną - tak powiedzieli
rodzice
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo
jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się
koguty.
- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał ?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale czyli prymus Jasio (pani łyka valium):
- Łojciec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny
był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy
sobie tylko mundur, giwere, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky.
50 metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu.
Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky
naraz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20 metrów w sam
środek niemieckiego garnizonu. I tu dawajta ! Pandemonium ! Dziadek
Staszek pruje z giwerki ! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki!
Juchy więcej niż na filmach z gubernatorem Arnoldem. Z 80 ubił i jak
skończyły mu się pestki wyjął nóż i kosi niemrów jak Boryna zboże.
Na 30 klinga poszłaaaa, pozostałych dziadek zajebał z buta i uciekł ...
W klasie konsternacja. Pani, mimo valium - w spazmach, pyta się :
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał ?
- Też się taty pytałem a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka jak
se popije"
Pani kazała na lekcji przygotować dzieciom historyjki z morałem.
Historyjki mieli opowiedzieć dzieciom rodzice.
Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają , pierwsza jest Małgosia.
- Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliś my dużo
piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią , ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu a jaki z tego morał ?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną - tak powiedzieli
rodzice
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo
jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się
koguty.
- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał ?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale czyli prymus Jasio (pani łyka valium):
- Łojciec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny
był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy
sobie tylko mundur, giwere, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky.
50 metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu.
Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky
naraz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20 metrów w sam
środek niemieckiego garnizonu. I tu dawajta ! Pandemonium ! Dziadek
Staszek pruje z giwerki ! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki!
Juchy więcej niż na filmach z gubernatorem Arnoldem. Z 80 ubił i jak
skończyły mu się pestki wyjął nóż i kosi niemrów jak Boryna zboże.
Na 30 klinga poszłaaaa, pozostałych dziadek zajebał z buta i uciekł ...
W klasie konsternacja. Pani, mimo valium - w spazmach, pyta się :
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał ?
- Też się taty pytałem a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka jak
se popije"
- Pieraś
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2978
- Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
- Posiadany PUG: sprzedany
- Numer Gadu-gadu: 696324
- Lokalizacja: Zielona Góra
to ja Wam napisze dowcip lekko ocenzuruje jak cos
siedzi babcia na lawce, podchodzi druga i siada kolo niej.
ta pierwsza zaczyna rozmowe :
- wie Pani co, wszyscy klamia
druga pyta
-jak to klamia ?
- ano gazety klamia, w telewizji klamia i ta lawka klamie - odpowiada babcia
ta druga pyta ...
- lawka klamie ????
na to pierwsza odpowiada :
- bo widzi Pani tu jest napisane ch*j Ci w dupe ... ja siedze tu pol godziny i nic sie nie dzieje :D:D:D:D::D
siedzi babcia na lawce, podchodzi druga i siada kolo niej.
ta pierwsza zaczyna rozmowe :
- wie Pani co, wszyscy klamia
druga pyta
-jak to klamia ?
- ano gazety klamia, w telewizji klamia i ta lawka klamie - odpowiada babcia
ta druga pyta ...
- lawka klamie ????
na to pierwsza odpowiada :
- bo widzi Pani tu jest napisane ch*j Ci w dupe ... ja siedze tu pol godziny i nic sie nie dzieje :D:D:D:D::D
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.