Strona 3 z 7

: 17 maja wt, 2005 6:20 pm
autor: JoT_JoT
PRzecierz tak posadzonym autkiem to ja bym nigdzie nie odjechał z pod domu a pod dom to chyba i tak bym musiał go przytachać lawetą z której zdejmowałbym to auto dźwigiem :) bo z lawety by nei zjechało ale fajne fajne tylko faktycznei głośniki do bagażnika :)

: 17 maja wt, 2005 6:26 pm
autor: luzak
pewnie ma hydraulike (dźwignie w srodku) więc mysle, że byś nieźle kozaczył na mieście :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: 17 maja wt, 2005 6:34 pm
autor: invictus
pamietacie teledysk the offspring z tekstem "and all the girls say i'm pretty fly for a white guy[...]" to takie lepszejsze wydanie, a lawety to musza zaczac lepsze robic bo nawet ja sie zawiesilem i musieli mi dupe podnosic

: 17 maja wt, 2005 6:37 pm
autor: Ferguss
Takie cudo też po Szczecinie jeździ (oczywiście standard - bez takiego tuningu)

: 17 maja wt, 2005 6:43 pm
autor: invictus
to nie jest takie cudo stary :wink: on tylko ladnie wyglada a wersja 5,7 hemi ma 6,5 do 100 czyli tylko niecala sekunde lepiej od mojego puga, a brzmi tak jak moj - bo mam pekniety kolektor wydechowy(taka sobie ryska przez jedno ramie) :twisted: a poza tym w srodku sie czujesz jak w czolgu jakos tak nieswojo- jest ladny ale nie daje odpowiedniej przyjemnosci :mrgreen:

: 17 maja wt, 2005 6:45 pm
autor: Ferguss
wiesz co? na moje to może mieć 15s do 100 - skoro ktoś kupuję autko dla samego kopa spod świateł to jego sprawa... ja bym takim autkiem nie pogardził :mrgreen:

: 17 maja wt, 2005 6:46 pm
autor: PIT_R
On jest tak nisko posadzony bo jest opuszczony na poduszkach powietrznych. Na czas jazdy podnosisz cale auto i mozna jechac :mrgreen:

: 17 maja wt, 2005 6:49 pm
autor: invictus
Bo wyglada :mrgreen: to im sie udalo... ale jakbys mial 5,7 hemi to bys sie wkurzal jakby taki pug za 3 tys zl robil cie spod swiatel, ja wiem ze to auto do POM'u ale to i tak irytujace nie wazne co robisz autem tylko co mozesz nim robic :mrgreen: a crysler to wogole ostatio jakas kiche odwala

: 17 maja wt, 2005 6:53 pm
autor: Ferguss
wiesz... akurat "robienie spod świateł" jak to nazywasz jest dla mnie osobiście szczytem buractwa i wieśniactwa :| - to nic innego jak próba zwrócenia na siebie uwagi... no ale każdy ma swoje zdanie ;) skoro ktoś się dowartościuje że wystartuje na światłach szybciej niż inne pożądne autko to SPOKO :)

: 17 maja wt, 2005 6:59 pm
autor: invictus
to nie jest kwestia dowartosciowania, ja mowie o mozliwosciach ale skoro tak twierdzisz to np. wszystkie rajdy i wyscigi na 1/4 mili sa totalnym buractwem i proba zwrocenia na siebie uwagi(bede w telewizji!!), ja nie mowie zeby spalic gumy i w klebach dymu zostawic inny samochod w srodku miasta , ktorego kierowca nawet nie hccial sie scigac, a niektorzy nie maja fundusz na to aby jechac sobie np. na rallycross i sie poscigac wiec wykorzystuja kazda namiastke wspolzawodnictwa i niech mi ktos powie czy nie jest przyjemnie pokazac np. dieselkiem jakiemus palantowi jadacemu szopa-tjunink calibra gdzie jest jego miejsce

: 17 maja wt, 2005 7:02 pm
autor: Ferguss
i bardzo dobrze że wspomniałeś o rajdach i 1/4 mili - bo to są miejsca do tego;
dla mnie szczytem wieśniactwa jest robienie hałasu i pisku na światłach autkiem które ledwo co w całości się trzyma

: 17 maja wt, 2005 7:05 pm
autor: Ferguss
:)

: 17 maja wt, 2005 7:05 pm
autor: cheatoss
invictus pisze:niech mi ktos powie czy nie jest przyjemnie pokazac np. dieselkiem jakiemus palantowi jadacemu szopa-tjunink calibra
jest :!: :twisted:

diesel power :lol: :lol: :lol: :lol:


edit:
tylko zasada:
1. nie piszcze oponami (gumy sa drogie, a takie boksowanie to strata =])
2. nie dociagam na dwojce do setki :D :D

ostatnio nie wytrzymalem na swiatlach (bo staram sie opanowywac) i scignalem sie z corsa... z tego co slyszalem przez szybe i widzialem w lusterku to chyba 1.2... no i jak jechalem sobie na trojce 90, to slyszalem jak koles go meczyl chyba na dwojce jeszcze.... duzo wycia, zero jazdy.

: 17 maja wt, 2005 7:06 pm
autor: luzak
OK odstawisz takiego chrystlera w mieście..... i tak zwróca uwage na chrystlera... nie na Ciebie :) I każdy powie- "jaki idiota w tym starym peugeocie a ten w chrystlerze ma to w dupie :D " taka prawda mój drogi... Ferguss dobrze godom? :)

: 17 maja wt, 2005 7:07 pm
autor: Ferguss
i właśnie o to chodzi, na drodze często spotykam kolesi, którzy startują spod świateł a za 150m ich doganiasz bo koleś nie jest pewny jak zmienić pas bo na parkingu tylko startować się nauczył, albo za miastem boi się wyprzedzać przy 120km/h i utrudnia jazdę innym