wiesz co innego gdy film jest emitowany 4 raz, ale jeszcze się go nie oglądało albo widziało się go tylko raz, a co innego jak film się widziało już kilka razy i chyba z setny raz jest powtarzany. ogólnie jeśli chodzi o różne dziwne zwyczaje filmowe to polsat rządzi, kiedyś pamiętam chyba to było boże narodzenie, zdaje się w pierwsze święto wieczorem puścili predatora i chyba rambo czy jakąś inną jatkę nie ma jak święta w atmosferze pokoju
mi kurcze brakuje w tv kina azjatyckiego, kiedyś na tvp1 co sobotę emitowali jakiś film czy to akcji czy nowelę policyjną, a teraz kicha, skończyło się dobrze, że przynajmniej w sieciach wymiany plików nie zapomnieli o azjatach
traktuje on o wydarzeniach z 11 września 2001 roku kiedy to z dymem puszczono WTC i Pentagon i według jego twórców w Pentagon wcale nie uderzył samolot, a z kolei w WTC miały uderzyć samoloty transportowe, które miały podczepione coś na wzór pocisków, mało tego w filmie również wypowiada się kilku strażaków, którzy twierdzą, że WTC zostało po prostu wysadzone w powietrze gdyż słyszeli serię wybuchów.... dobra więcej nie będę zdradzał - zachęcam do obejrzenia, komentowania i, jakby to powiedział autor, stwierdzenia czy to tylko teoria spiskowa czy w rzeczy samej spisek.... the truth is out there
hehe na Tele5 nocą to są erotyki made in usa or france na TV4 kilka razy coś leciało, ale akurat filmów azjatyckich typu jeden człowiek przeciwko całej tajskiej armii nie lubię