Marzenia toczydlowe -przyznawac sie kto by chcial jaka fure

Forum na którym możecie rozmawiać o wszystkim co nie związane jest z 205. Lub też chcecie prowadzić sobie jakieś dyskusje na niezwiązany temat.
invictus

Post autor: invictus »

W sumie to nie o to chodzi raczej o to ze mlodzi ludzie(nie wszyscy ale wiekszosc) w takich furach uwazaja sie za polbogow a ja uwielbiam gdy taki koles wie ze dostal prztyczka starsi, ktorzy zarobili na to ciezka praca sie nie scigaja i to jest ok, a zdanie ludzi, ktorzy patrza na to (a raczej tak nie jest u mnie w miescie) sie nie liczy bo 205 nie jest szpanerski ale jazdzi jak niewiele innych chodzi tylko i wylacznie o 2 kierowce( tylko szpanera i tylko w lepszej furze)
Ferguss

Post autor: Ferguss »

no ok, skoro dla Ciebie to jest "danie prztyczka" to spoko - rozumiem,
mi po prostu szkoda tych starterów i tyle... dla mnie umiejętności kierowcy i możliwości autka można sprawdzić na trasie, a nie przy starcie na prostej :)
invictus

Post autor: invictus »

Powiem wam tak:
Jakis czas temu jak jeszcze mialem diesla jechalem z matka na zakupy sobie obok mnie stanal merolem mojej mamy kolega i zaczal go gazowac, no to udowodnilem mu ze zle zrobil, nastepnego dnia przyszedl powiedziec mojej mamie ze jestem wariat i wogole trza mi samochod zabrac, (bo byl matki) a ona na to ze jest mu po prostu wstyd, ze sam to zaczal, a ja mialem pol roku prawko i przegral ze mna, spalil cegle i sobie poszedl. Juz wiecej tak nie zrobil - o to chodzi - przeslanie brzmi "nie szpanuj fura bo ktos bedzie mial gorsza i okaze sie lepszy "
Ferguss

Post autor: Ferguss »

powiem Tobie, że jak obok mnie staje jakiś 17latek w superstjunikowanym golfie to lubię podpuścić i przygazować na światłach - wówczas on się napala i startuje jak debil, a ja nic... spokojnie ruszam i dopiero mam pośmiewisko z niego jak dojeżdżam do kolejnych świateł a on jak dobry piesek tam czeka :)
invictus

Post autor: invictus »

Na trasie sprawdzisz jaja, glupote (ciagle jezdze w trasie i wszyscy widza co sie dzieje) i mozliwosci auta, ale raczej nie kierowce od tego sa tory ale niestety zeby sobie pojezdzic trzeba karetke zalatwic, a z tym mam problem. Moim zdaniem najlepsze w takim razie sa obwodnice lub miedzy-wiejskie drogi (ale te rowne :mrgreen: ) bo nie ma kogo potracic, itp ....
Awatar użytkownika
cheatoss
Maniak
Posty: 1656
Rejestracja: 24 maja pn, 2004 1:52 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: cheatoss »

Ferguss pisze:powiem Tobie, że jak obok mnie staje jakiś 17latek w superstjunikowanym golfie to lubię podpuścić i przygazować na światłach - wówczas on się napala i startuje jak debil, a ja nic... spokojnie ruszam i dopiero mam pośmiewisko z niego jak dojeżdżam do kolejnych świateł a on jak dobry piesek tam czeka :)
ten sposob tez stosuje, podjezdzam po 10cm, smieje sie, koles podlapuje, rusza szybko i jak wrzuca trojke to sie orientuje ze ja jeszcze ze skrzyzowania nie wyjechalem :>

albo podpuszczam i skrecam w prawo :D a koles startuje przed siebie az sie kurzy =]
ObrazekObrazekObrazek

sprzedany :(
Ferguss

Post autor: Ferguss »

Na trasie sprawdzisz spryt, zdecydowanie itd, a nie grzanie ile fabryka dała - to są dwie osobne sprawy.
Przykładem jest cała masa Niemców, którzy na autostradzie grzeją po 200km/h a jak wjadą do Polski to na zwykłej lokalnej drodze boją się wyprzedzić przy 70km/h i o tym tu mówię
invictus

Post autor: invictus »

tez tak na poczatku robilem ale sie nauczyli i czekaja :mrgreen: lipa straszna najlepiej jest jak obok staja dziewczyny :mrgreen: wtedy to radocha!!
Ferguss

Post autor: Ferguss »

no jak obok stoją dziewczyny to wolę dłużej na światłach zostać i zagadać/popatrzeć, a nie wdepnąć w gaz i uciekać :mrgreen:
invictus

Post autor: invictus »

Ja nie powiedzialem ze w gaz i uciekac :twisted: ja zawsze udaje ze butuje a pozniej jade kolo nich wygladajac jakbym ledwo dawal rade sie utrzymac, pozniej z regoly zjezdzaja gdzies na parking....
Ferguss

Post autor: Ferguss »

no ta ciesz się że tak reagują :)
bo ja bym się wstydzić stać obok lasek i gazować, co kraj to obyczaj - w Szcz. gazowanie i startowanie to takie nie cool, nie trendy, takie jakieś wiesz... :twisted:
invictus

Post autor: invictus »

nikt nie mowil za ja gazuje, one to robia :twisted:
Bylem w szczecinie z kumplem 106 1,0 wszyscy chcieli sie znami scigac na swiatlach, to wrecz chore bylo bo co swiatla ktos innyi to dosc potezne fury >1,6 wiec moze nie trafiles... :P
Ostatnio zmieniony 17 maja wt, 2005 7:32 pm przez invictus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
JoT_JoT
Moderator
Posty: 2910
Rejestracja: 05 lip pn, 2004 9:55 pm
Posiadany PUG: był 205 Junior Exlusive Obecnie Saxo
Numer Gadu-gadu: 3288286
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JoT_JoT »

Oj chłopaki chłopaki miały być marzenia a tu się robi o Ass maryni :D:D:P czemu tam nie piszecie o laskach tylko tu hehehe :D:D:)
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...

[url=http://JoT_JoT.205.pl/]www.JoT_JoT.205.pl[/url]
invictus

Post autor: invictus »

jakos zawsze schodzi temat.... ale pozniej sie do niego wroci :mrgreen:
luzak

Post autor: luzak »

:mrgreen: ale co Wam powiem to Wam powiem, ale Wam powiem :) mój serdeczny przyjaciel ma trabanta... może to nic wielkiego, ale nie dosć, ze jego trabant robi RYM PYM PYM to ma ok 10s do setki :D hehe Jaki cud? Silnik z wartburga :D I Co Wam powiem to Wam powiem, ale Wam powiem.. trabantem miło jest odstawić spod świateł pana z białej czapeczce z jakąs panną... w UNO :D albo jakiejś corsie czy innym TICO od mamusi :D hehe Oczywiście bez kozaczenia, ale oni z tymi laskami wszyscy sami stają i gazują jak osły.... a tu nagle niespodzianka i koleś nie wie co się stało :D Na drugich światłach zazwyczaj pokornieje :)
ODPOWIEDZ