Strona 1 z 2
UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 2:24 pm
autor: TymczaS
To jakaś ściema totalna z tym płynem, miał być do -35'C a mi zamarzł. Mam nalany tylko płyn, wczoraj jak szedłem spać było -25'C, rano jak się obudziłem -19'C. Z głupoty zszedłem do auta i zajrzałem pod maskę, w zbiorniczku płyn był gęsty jak kisiel. Autem przez ostatni tydzień robiłem po 25km dziennie, wiec chyba tylko zbiorniczek i przewody z dużego obiegu wody zamarzły. Co nie zmienia faktu że nie powinno się to stać. Mam nadzieję że głowica i uszczelka są ok...cholernie się o to martwię. Co dziwniejsze u mojego taty nic nie zamarzło a lałem ten sam płyn...
Tak czy siak, zaraz idę rozmrozić wszystko i spuścić płyn. Ale nie wiem co naleję...
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 3:30 pm
autor: 2mouse
Standardowe borygo z Boryszewa. Nie oszczędzają na glikolu.
Ten Kuler to produkcja K2? Ciekawe, mam w Pchełce to właśnie i zachowuje się ok, póki co...
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 3:33 pm
autor: grzesiek309
A może zostały resztki starego płynu i odbywa ze sobą zareagowały
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 3:38 pm
autor: Martinoo
Grzesiek, teraz płyny są takie że mozesz je spokojnie mieszać, wiec reakcja ze soba dwóch płynów odpada chyba że poprzedni płyn był mega chrzczony
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 3:51 pm
autor: grzesiek309
Mówili mi zawsze, żeby nie mieszać płynów
Chyba że to o co innego chodziło...
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 3:58 pm
autor: dexen
grzesiek309 pisze:Mówili mi zawsze, żeby nie mieszać płynów :P Chyba że to o co innego chodziło... :?
Glikol propylenowy – organiczny związek chemiczny z grupy alkoholi
http://pl.wikipedia.org/wiki/Glikol_propylenowy ;-)
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 3:59 pm
autor: Martinoo
Kiedys nie mozna było mieszać zielonego z niebieskim bo podobno ze soba reagowały ale teraz już mozna. Technologia poszła do przodu a i ja żeby sie upewnic czy moge mieszać w pugu pytałem się w kilku miejscach i powiedziano mi że teraz to juz nie ma róznicy i spokojnie mieszać a barwa to tylko barwa i nic wiecej
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 4:00 pm
autor: dexen
TymczaS pisze:w zbiorniczku płyn był gęsty jak kisiel. Autem przez ostatni tydzień robiłem po 25km dziennie, wiec chyba tylko zbiorniczek i przewody z dużego obiegu wody zamarzły.
może tylko w zbiorniczku woda wytrąciła się z glikolu i wykrystalizowała, ze względu na brak mieszania?
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 4:02 pm
autor: grzesiek309
Nawet jeśli teraz, teoretycznie można mieszać, nie wiadomo co jest w tych najtańszych płynach
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 4:04 pm
autor: Martinoo
te tańsze bankowo sa chrzczone wiec tak jak pisze 2mouse lepiej lać sprawdzone Borygo
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 4:08 pm
autor: grzesiek309
Ja zaszalałem i kupiłem koncentrat TOTALa, zobaczymy jak się będzie sprawdzał
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 4:09 pm
autor: robson
Jak kupiłem CJ-ta był zalany płynem
K-2 Kuler ,choć CJ stoi cały czas w garażu i nie wie co to zima (od kiedy go posiadam)to wymieniłem na
Petrygo.
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 4:29 pm
autor: Małysz
Od 2 lat zalane KULEREM 205, Ducato, Iveco i nic się nie dzieje złego.
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 5:07 pm
autor: TymczaS
Ja do tej pory też miałem tylko dobre przeżycia z tym płynem, tata jeździ na nim już kilka lat. Wcześniej nic nie miałem nalane bo nowy silnik, przewody i całą reszta. Więc płynu nie było w nich. Może kupię koncentrat jakiś i po prosu spuszczę wszystko, odleje ze 2l i naleje 2l koncentratu....może pomoże. Jak odpaliłem silnik z takim kiślem, w zbiorniczku było około 1/4 płynu, w miarę jak silnik się nagrzewał płynu przybyło do ponad połowy. O czym może to świadczyć?
Re: UWAGA NA PŁYN CHŁODNICZY KULER -35'C
: 11 lut sob, 2012 5:26 pm
autor: TymczaS
sory mam dysortogafie, i nie zauważam swoich błędów w 5/7 przypadków