Strona 1 z 2

pozdrowka z centrum europy ;-)

: 10 kwie pn, 2006 3:42 pm
autor: Pieraś
pozdrowionka z MECHELEN w BELGII jakies 20km od BRUKSELI ;-)

nie ma to jak praca w terenie :-))

ktos z Was lecial samolotem ?? ja 1 raz w zyciu ... ciezkie przezycie hehe ;-)

: 10 kwie pn, 2006 3:55 pm
autor: Dżon Dobra Nadzieja
Pieraś, przywiózłbyś może do nas kilka fajnych gieteików....

: 10 kwie pn, 2006 4:14 pm
autor: Sebek
a dla mnie dobtych giecików :D
a na poważnie to nie kupił byś mi ze 30 nasionek- są legalne i można je przewozić

: 10 kwie pn, 2006 5:08 pm
autor: Pieraś
nie wiem jak nasionka ale zarcie maja dobre :-) niczym nasze. jak mam diete 40 euro na dzien to dzis zjadlem obiad za 6euro i sie najadlem :) a widzialem ze dwie 205 :> jak tylko taksowkarz z brukseli nas wiozl do mechelen to sie rozgladalem za 205kami :D kurde te uliczki normalnie jak na filmach :) waski z kostki pelno aut wzdluz domkow - bajera :D

: 11 kwie wt, 2006 12:48 am
autor: Maugoshata
po lataniu miałam zatkane uszy , nieprzyjemnie :wink:

: 11 kwie wt, 2006 4:14 am
autor: mi
co Wy mówicie - na maxa fajnie się lata samolotem, milutki jest ten kop przy rozpędzaniu :mrgreen:

: 11 kwie wt, 2006 9:11 am
autor: Pieraś
hehe no wciaga fajnie :) a nie raz sam przelykalem wielokrotnie sline bo uszy zatkane. fajny byl moment jak sobie siedzialem a nagle prad powietrzny jakby sam wzniosl wyzej samolot jakby go ktos spod spodu podniosl :)

co jak co ale zarcie tu maja dobre tyle ze jak wczoraj wzialem jakis zestaw 5 mies to tylko dwa mi smakowaly :D

: 11 kwie wt, 2006 10:19 am
autor: Sebek
uczucie jest bajer szczególnie przy starcie bo londowanie to nic specjalnego
zatkane uszy to z powodu różnicy cisnienia-najlepsze na to jest ssanie cukierka albo zatkać nos palcami i spróbować dmuchnąć a uszy się odetkają i wyrówna ciśnienie, robią tak też płetwonurkowie

: 13 kwie czw, 2006 1:57 am
autor: Maugoshata
eee taaam .. turbulencje są debest :lol: :lol: :twisted: gdyby nie to ze zatyka uszy to było by gites.

: 09 maja wt, 2006 10:43 pm
autor: Pieraś
yoyo pozdro z Genewy tym razem :-) kurde ale tu jest skuterow duzo ze bania mala ... wiecie co ... mijalem nawet sklep albo salon ze skuterami marki peugeot :-) scigacze tez staly ale piekniejszy byl salon z samochodami FERRARI :-)) piekne miasto, kto widzial to wie :-)

p.s. tym razy to byl jaki boeing wiec nie trzeslo :) skrzydla tez sie dobrze trzymaly hehe

: 09 maja wt, 2006 10:48 pm
autor: iveras
podróżujesz sobie, proszę Ciebie :)

: 09 maja wt, 2006 11:08 pm
autor: Pieraś
no coz taka praca - smiesznie to moze zabrzmi ale nie chcialem jechac. z jakichs powodow szef mnie poslal :-) najlepsze to ze samemu :/ na szczescie lecial tu tez szef mojego dzialu wiec chociaz razniej bylo. ale tu i potem droga powrotna juz samemu :) nie jest zle :) miasto jest piekne !!!!

: 09 maja wt, 2006 11:15 pm
autor: woocash
i jeszcze narzeka.. ja bym tam o azyl wystąpił :) patrząc na to co dzieje sie w IV rzeczypospolitej

: 09 maja wt, 2006 11:17 pm
autor: Pieraś
nie no nie ukrywam ze gdyby firma mnie przeniosla do placowki w Genewie z mieszkanie m to bym bral zone i tu jechal :) nie czailbym sie :) tyle ze tu nie ma placowki technicznej lecz glowne biuro i dzial marketingu

: 10 maja śr, 2006 8:50 am
autor: iveras
zmień specjalizację! 8)

Pozdrowienia z blokowiska na Osiedlu Paderewskiego w Katowicach ;)