mam totalnie dosc
-
- Nowicjusz
- Posty: 70
- Rejestracja: 02 cze pt, 2006 8:46 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Mrągowo
mam totalnie dosc
mam gti i zaczyna mnie bardzo draznic to auto, ale jeszcze poszukam pomocy miedzy wami. Potrzebuje zdjec, czegokolwiek o podlaczeniu przewodow olejowych itd, bo u mnie cos jest nie tak, caly czas sie cos chrzani:/ Potrzebuje zdjec silnika XU5J, i to najlepiej takich fotek by bylo widac jak te przewody sa podlaczone mile widziany rowniez jakis opis podlaczenia tego wszystkiego... Auto mam juz 11miesiecy a w sumie przejechalem nim jakies 650km wiec jak tu sie nie wkorzyc... Prosze o jakas pomoc z gory dzieki Poza przewodani autem szarpie, cisnienie oleju na zegarku nie bardzo bo jak sie rozgrzeje to spada do minimalnego, czasem nawet kontrolka sie zapala... Wogole auto nie jezdzi jak gti tylko jak jakis totalny zlom... Jednym slowem POMOCY...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Bez urazy, ale w dupie byłeś, gówno widziałeś, nie wiesz co to znaczy mieć totalnie dość...Nero pisze:Auto mam juz 11miesiecy a w sumie przejechalem nim jakies 650km
- który masz silnik?
- ilenaście tysięcy złotych wydałeś?
- iledziesiąt razy słyszałeś "za jakieś 2 tygodnie"?
- ile wyścigów przegrałeś jadąc ciulatym samochodem zastępczym?
Zapewniam, że są na forum ludzie, którzy wiedzą co to mieć dosyć... Jeśli masz doła i załamkę to podbij do kogoś, kto ma sprawnego gtika w pobliżu (ma ktokolwiek? ), niech Cię przewiezie, odzyskasz wiarę i dostrzeżesz światełko w tunelu...
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Heh, te gity tak już mają
Mojego mam od półtora roku, za zainwestowaą kasę kupiłbym już alfę 156 w fullbajerze (ech takie marzenie sprzed lat). Budżet się skończył, końca prac nie widać, a i tak niedługo nie będzie części której nie wymieniałem... Kolega ostatnio kupił za ok 5 tys. PLN GTI, na dzień dobry włożył 3 tys., a i tak doszedł do wniosku, że mój idzie lepiej (czym bardzo poprawił mi humor, bo myślałem, że mój motor to kompletna padaka). Więc spokojnie i powolutku, a mina bujaki z BMW czy innego niemca wszystko Ci wynagrodzi
U mnie też mryga STOP i ciśnienie oleju po rozgrzaniu minimalne, ale przestałem na to zwracać uwagę bo auto śmiga tak już rok. Też pewnie wałek bo powyżej 5 tys. obr./min. wyraźnie słabnie.
Jeśli to w czymś pomoże mam foto silnika XU9JAZ, głównie od dołu robione z kanału. Mogę jutro podesłać na maila.
Powodzenia
Mojego mam od półtora roku, za zainwestowaą kasę kupiłbym już alfę 156 w fullbajerze (ech takie marzenie sprzed lat). Budżet się skończył, końca prac nie widać, a i tak niedługo nie będzie części której nie wymieniałem... Kolega ostatnio kupił za ok 5 tys. PLN GTI, na dzień dobry włożył 3 tys., a i tak doszedł do wniosku, że mój idzie lepiej (czym bardzo poprawił mi humor, bo myślałem, że mój motor to kompletna padaka). Więc spokojnie i powolutku, a mina bujaki z BMW czy innego niemca wszystko Ci wynagrodzi
U mnie też mryga STOP i ciśnienie oleju po rozgrzaniu minimalne, ale przestałem na to zwracać uwagę bo auto śmiga tak już rok. Też pewnie wałek bo powyżej 5 tys. obr./min. wyraźnie słabnie.
Jeśli to w czymś pomoże mam foto silnika XU9JAZ, głównie od dołu robione z kanału. Mogę jutro podesłać na maila.
Powodzenia
-
- Nowicjusz
- Posty: 70
- Rejestracja: 02 cze pt, 2006 8:46 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Mrągowo
- silnik drugimi pisze:Bez urazy, ale w dupie byłeś, gówno widziałeś, nie wiesz co to znaczy mieć totalnie dość...Nero pisze:Auto mam juz 11miesiecy a w sumie przejechalem nim jakies 650km
- który masz silnik?
- ilenaście tysięcy złotych wydałeś?
- iledziesiąt razy słyszałeś "za jakieś 2 tygodnie"?
- ile wyścigów przegrałeś jadąc ciulatym samochodem zastępczym?
Zapewniam, że są na forum ludzie, którzy wiedzą co to mieć dosyć... Jeśli masz doła i załamkę to podbij do kogoś, kto ma sprawnego gtika w pobliżu (ma ktokolwiek? ), niech Cię przewiezie, odzyskasz wiarę i dostrzeżesz światełko w tunelu...
- nie licze ile kasy wtopilem w to bagno bo jakbym podliczyl to pewnie cisnienie by mi sie podnioslo a nie lubie sie cisnieniowac
- ja juz nie slysze ze "za jakies 2 tyg" tylko "wez go sprzedaj"
- ostatnio myslalem ze krew mnie zaleje jak nie moglem dogonic kumpla ktory smiga polowka z lat 80 z silnikiem 1.3
A tak na marginesie to nie bylem w dupie i nie widzialem gowna bo mam lepsze zajecie, po za tym nie powiedzialem badz nie napisalem ze nie ma ludzi ktorzy maja badz mieli jeszcze gorzej, wiec nie wkladaj mi slow w usta ktorych nie wypowiedzialem i nie mam zamiaru tego zrobic...
Znajomy ma niedaleko mnie gita takiego jak ja ale niestety jeszcze sam nie moze go tak zrobic by smigal jak prawdziwy git chyba z braku czasu...
Po za tym musze skoczyc do kogos by ustawil mi zawory a co najlepsze nikt nie chce tego zrobic heh...
d_ARC
Z mila checia poprosze te fotki inquisition@wp.pl
Moze poszukam jakiegos walka i sprobuje zalozyc, wtedy zobacze jakie beda efekty... Z tego co pamietam to strasznie nisko mialem juz odciecie zaplony bo cos okolo 5400-5600obr/min
Pozdrawiam
-
- Junior
- Posty: 300
- Rejestracja: 14 cze śr, 2006 4:41 pm
- Posiadany PUG: 205 XS 1,4 TU3M, 205 Mutato (automato-manualo-berlingo-306-405tka)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: rawa vs wawa
Witam panowie ...
JAk tak czytam to włos staje dęba chociaż wiem że dobrego GTI ze świeca szukać. NA dodatek gość z forum ( jużnie pamietam jaki nick) od którego kupowałem śruby do alusów, stwierdził że niema już dobrych GTI a chyba wie o mówi bo miał już ich ponad 20:(
i jak tak czytam to wychdzi że sporo kasy trzba włożyć w to cacko a i tak efekty moga być liche...
Kurde a ja im częściej wkręcam swojego XSa powyżej 4 tysięcy to chce GTI bo skoro moje cywilne 1.4 tak rwie ( na początku jak go kupiłem to musiałem otrożnie wciskać jedynke bo rwał mi asfalt no może nie aż tak ale sami wieceie jak to tak przyjemnie wyrywa ) to co robi GTI
A tu same problemy z Gitkami :(
JAk tak czytam to włos staje dęba chociaż wiem że dobrego GTI ze świeca szukać. NA dodatek gość z forum ( jużnie pamietam jaki nick) od którego kupowałem śruby do alusów, stwierdził że niema już dobrych GTI a chyba wie o mówi bo miał już ich ponad 20:(
i jak tak czytam to wychdzi że sporo kasy trzba włożyć w to cacko a i tak efekty moga być liche...
Kurde a ja im częściej wkręcam swojego XSa powyżej 4 tysięcy to chce GTI bo skoro moje cywilne 1.4 tak rwie ( na początku jak go kupiłem to musiałem otrożnie wciskać jedynke bo rwał mi asfalt no może nie aż tak ale sami wieceie jak to tak przyjemnie wyrywa ) to co robi GTI
A tu same problemy z Gitkami :(
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Bo jeśli poczujesz co potrafi GTI, to chcesz to wykorzystać A jak przed tobą korzysta tak kilku właścicieli, to i leciwe auto się poddaje.
Inna sprawa, że wielu forumowiczów korzysta z gitów wyczynowo i usprawnia fabrykę. Wiem z obserwacji i doświadczeń rajdowców amatorów, że większość rajdówek duuuuużo czasu spędza w garażu. Pytanie nie czy, ale kiedy i jak często się psują, a jak nie to zawsze jeszcze można coś w nich poprawić Cóż, adrenalina to kosztowne uzależnienie
Inna sprawa, że wielu forumowiczów korzysta z gitów wyczynowo i usprawnia fabrykę. Wiem z obserwacji i doświadczeń rajdowców amatorów, że większość rajdówek duuuuużo czasu spędza w garażu. Pytanie nie czy, ale kiedy i jak często się psują, a jak nie to zawsze jeszcze można coś w nich poprawić Cóż, adrenalina to kosztowne uzależnienie
- Dżon Dobra Nadzieja
- Uzalezniony
- Posty: 995
- Rejestracja: 11 paź pn, 2004 1:15 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec