więc mam taki problem
na początek fotki:
![Obrazek](http://img118.imageshack.us/img118/1047/dsc00050zi2.jpg)
![Obrazek](http://img254.imageshack.us/img254/5956/dsc00051px8.jpg)
![Obrazek](http://img443.imageshack.us/img443/5913/dsc00052ml6.jpg)
powiem co się stało...
jechałem... nie szybko, koło 40 - 50 km/h i coś trzasło, jakbym na butelkę plastikową najechał albo puszkę po piwie.. sprzęgło i zgasł, zjechałem na bok i spróbowałem odpalić i rozrusznik zapinał jak głupi...
no to zajrzałem pod maskę, zdjąłem tą obudowę od paska rozrządu... no i widok jak na zdjęciu, chyba urwany skoro jest luźny i myślę że na upartego przez tą szparę która jest po odchyleniu obudowy bym mógł go zdjąć, a właściwie wyciągnąć
więc odpowiedź znam... poszedł rozrząd
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
co w związku z tym?
żeby coś wiedzieć trzeba to rozebrać i zobaczyć co się stało
proszę o Wasze opinie i rady
jak się do tego zabrać, co robić, jakie kroki podjąć?
reperować to czy szukać silnika?
jakie to będą koszta?
co myślicie o jedenosiemtede ?? :PP
z góry dziękuję za odpowiedzi i rady
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
PS a wszystko przy takim przebiegu
![Obrazek](http://img517.imageshack.us/img517/537/dsc00049es9.jpg)
pechowy? nie ważne
i tak trzeba to x2 i będzie bliższy prawdziwemu...
Pozdrawiam