problem z odpaleniem diesla
-
- Junior
- Posty: 102
- Rejestracja: 02 sty wt, 2007 4:56 pm
- Posiadany PUG: 406 '98 1.9TD Break, 309 '91 1.9d
- Numer Gadu-gadu: 1158532
- Lokalizacja: Wadowice
problem z odpaleniem diesla
witam,
sprawa wyglada tak:
w sobote wracalem z pracy, godzina 15, temp. powietrza na plusie (okolo 3C) i krotka trasa, ledwie 5km.
zostawilem samochod pod domem, wyjalem aku na noc i podlaczylem go na prostowniku.
rano w niedzielę temperatura, tak jak przewidywalem, okolo -10C wiec dumny ze nie bede mial problemow z odpaleniem, wlozylem aku i krece i krece i nic. no to jeszcze ladnie go przygrzalem ze 4razy pod rzad i nadal nic, juz wydawalo mi sie to dziwne bo takich problemow nigdy nie mialem.
zostawilem go bo czasu i nerwow nie mialem a temp nadal duzo ponizej zera i bylem przekonany ze tym wlasnie jest to spowodowane.
dzis od godz 12 zaczalem dociekac co mu jest. temperatura prawie +5C wiec powinien ladnie palic, i co? kupa.
pierwsze posuniecie: filterek paliwa, reczne podpompowanie na filtrze i ladnie bryzga ON.
drugie: za i przed zaworem zwrotnym kontrola przeplywu. bryzga nadal.
dalej...dochodzimy do pompy. elektrozawór. no to odpialem go od przewodow i spialem na krotko do aku, stuka ladnie, wiec powinien puszczac. tyle ze jak go tak spialem na krotko i zakrecilem to nadal nic.
no to ostatnie posuniecie: przewody przy wtryskach. odkrecone, podlozona zakretka pod przewod i kilka sekund krecenia. paliwo w zakretce, co prawda kilka kropel ale jest, zreszta chyba wiecej paliwa na wtryski pompa nie daje. no i nadal nie lapie, nawet na kilka cykli pracy.
przyznam ze lekko jestem tym podlamany. i teraz zwracam sie do forumowiczow. jakies pomysly?
od razu wykluczam przestawiony rozrzad, no chyba ze w nocy przyszly krasnoludy i go przestawily.
nie wykrecalem wtryskiwaczy, co z nimi moglo sie stac? nie wykrecalem poniewaz zaczelo sniezyc a autko pod domem i lipa ze wstawieniem go do garazu bo jest pod gorke.
ciekawi mnie, czy na tą sytuacje miala wplyw roznica temperatur. toz to okolo 15 stopni, to co za dnia sie roztopilo, w nocy dobrze przymarzlo tyle ze dzis jak działalem to temperatura byla dodatnia.
jakby policzyc ile autko na rozruszniku sie krecilo od wczoraj to by sie z 4min chyba uzbieraly. jak dla mnie co by sie nie stalo z wtryskami to powinny sie udroznic.
nie mam wiecej pomyslow wiec licze na Was;]
czekam na pomysly, sugestie.
sprawa wyglada tak:
w sobote wracalem z pracy, godzina 15, temp. powietrza na plusie (okolo 3C) i krotka trasa, ledwie 5km.
zostawilem samochod pod domem, wyjalem aku na noc i podlaczylem go na prostowniku.
rano w niedzielę temperatura, tak jak przewidywalem, okolo -10C wiec dumny ze nie bede mial problemow z odpaleniem, wlozylem aku i krece i krece i nic. no to jeszcze ladnie go przygrzalem ze 4razy pod rzad i nadal nic, juz wydawalo mi sie to dziwne bo takich problemow nigdy nie mialem.
zostawilem go bo czasu i nerwow nie mialem a temp nadal duzo ponizej zera i bylem przekonany ze tym wlasnie jest to spowodowane.
dzis od godz 12 zaczalem dociekac co mu jest. temperatura prawie +5C wiec powinien ladnie palic, i co? kupa.
pierwsze posuniecie: filterek paliwa, reczne podpompowanie na filtrze i ladnie bryzga ON.
drugie: za i przed zaworem zwrotnym kontrola przeplywu. bryzga nadal.
dalej...dochodzimy do pompy. elektrozawór. no to odpialem go od przewodow i spialem na krotko do aku, stuka ladnie, wiec powinien puszczac. tyle ze jak go tak spialem na krotko i zakrecilem to nadal nic.
no to ostatnie posuniecie: przewody przy wtryskach. odkrecone, podlozona zakretka pod przewod i kilka sekund krecenia. paliwo w zakretce, co prawda kilka kropel ale jest, zreszta chyba wiecej paliwa na wtryski pompa nie daje. no i nadal nie lapie, nawet na kilka cykli pracy.
przyznam ze lekko jestem tym podlamany. i teraz zwracam sie do forumowiczow. jakies pomysly?
od razu wykluczam przestawiony rozrzad, no chyba ze w nocy przyszly krasnoludy i go przestawily.
nie wykrecalem wtryskiwaczy, co z nimi moglo sie stac? nie wykrecalem poniewaz zaczelo sniezyc a autko pod domem i lipa ze wstawieniem go do garazu bo jest pod gorke.
ciekawi mnie, czy na tą sytuacje miala wplyw roznica temperatur. toz to okolo 15 stopni, to co za dnia sie roztopilo, w nocy dobrze przymarzlo tyle ze dzis jak działalem to temperatura byla dodatnia.
jakby policzyc ile autko na rozruszniku sie krecilo od wczoraj to by sie z 4min chyba uzbieraly. jak dla mnie co by sie nie stalo z wtryskami to powinny sie udroznic.
nie mam wiecej pomyslow wiec licze na Was;]
czekam na pomysly, sugestie.
- tatamarty
- Nowicjusz
- Posty: 59
- Rejestracja: 22 paź pn, 2007 11:14 pm
- Posiadany PUG: 205 1.9 XRD, 306 1.4i XR
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: problem z odpaleniem diesla
Jesli pompa daje paliwo, a nie chcew odpalić, to masz padnięte świece żarowe, moze nie dosłownie świece, ale sterownik od świec, bo nie możliwe, żeby jednocześnie i od razu padły wszystkie, sprawdź, czy po przekręceniu kluczyka dochodzi prąd do świec. Bez podgrzania też powinien odpalić, ale zależy to od stanu silnika, po dłuższym kręceniu powinien załapać, choć też nie zawsze.
-
- Uzalezniony
- Posty: 505
- Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
- Posiadany PUG: 1,8D 92r
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: problem z odpaleniem diesla
Świece,
olej jakiś stary, wodnisty i stężał, przymarzł
Rozrusznik żwawo kręci czy ledwo ? Bo jak cieńko to ty może rozładowałeś ten akku, lub i tak był u końca swojego żywota.
Aha napisz jeszcze ogólny stan akumulatora, jaki masz prostownik.
Bo mogło być tak, że akumulator stary, pod koniec swojego żywota a ty go ostro przeładowałeś ( zgaduje że chiński prostownik marketowy).
Taki prostownik często ma za wysokie napięcie ładowania, podpięłeś na noc praktycznie naładowany akumulator. Akumulator całą noc gazował (bo za wysokie napięcie ) co może spowodować odpadnięcie masy czynnej z płyt. A jak akku był b. stary to poprostu przyśpieszyłeś jego zgon.
olej jakiś stary, wodnisty i stężał, przymarzł
Rozrusznik żwawo kręci czy ledwo ? Bo jak cieńko to ty może rozładowałeś ten akku, lub i tak był u końca swojego żywota.
Aha napisz jeszcze ogólny stan akumulatora, jaki masz prostownik.
Bo mogło być tak, że akumulator stary, pod koniec swojego żywota a ty go ostro przeładowałeś ( zgaduje że chiński prostownik marketowy).
Taki prostownik często ma za wysokie napięcie ładowania, podpięłeś na noc praktycznie naładowany akumulator. Akumulator całą noc gazował (bo za wysokie napięcie ) co może spowodować odpadnięcie masy czynnej z płyt. A jak akku był b. stary to poprostu przyśpieszyłeś jego zgon.
-
- Junior
- Posty: 102
- Rejestracja: 02 sty wt, 2007 4:56 pm
- Posiadany PUG: 406 '98 1.9TD Break, 309 '91 1.9d
- Numer Gadu-gadu: 1158532
- Lokalizacja: Wadowice
Re: problem z odpaleniem diesla
aku nie ma tu nic do rzeczy.
nie po to go ladowalem zeby dac go sobie rozladowac po kilku probach odpalenia. dlatego podpialem go pod prostownik z rozruchem. rozrusznik kreci az milo, ta kwestie w ogole mozemy pominac.
ide sprawdzic swiece choc wykrecenie ich to bedzie niezla kara ;/
any ajdijas?
nie po to go ladowalem zeby dac go sobie rozladowac po kilku probach odpalenia. dlatego podpialem go pod prostownik z rozruchem. rozrusznik kreci az milo, ta kwestie w ogole mozemy pominac.
ide sprawdzic swiece choc wykrecenie ich to bedzie niezla kara ;/
any ajdijas?
- tatamarty
- Nowicjusz
- Posty: 59
- Rejestracja: 22 paź pn, 2007 11:14 pm
- Posiadany PUG: 205 1.9 XRD, 306 1.4i XR
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: problem z odpaleniem diesla
Z wykręceniem świec nie ma żadnego problemu, ale przedtem sprawdź, czy dochodzi do nich prąd.
- trekpio88
- Junior
- Posty: 328
- Rejestracja: 18 mar wt, 2008 1:26 pm
- Posiadany PUG: Peugeot 205 GLD
- Numer Gadu-gadu: 4204075
- Lokalizacja: Rybnik
Re: problem z odpaleniem diesla
a powiedzcie: przestawienie o jeden ząbek rozrządu co moze spowodować?? jak już pisałem w którymś z moich postów też mam problem z odpaleniem mojego dieselka ale przy niższych temp. po kręceniu gdy wpada na obroty odpala ale musze od razu troszke na gaz nacisnąć bo tak jakby przerywa a jak go zostawie na wolnych obrotach to zgaśnie a czasami zara po odpaleniu na wolnych obrotach chodzi ale za 2 sekundy zaczyna któryś z garów przerywac i gasnie. No i zastanawiam sie czy to nie rozrząd?? Nagram filmik jak go odpalam.
PEUGEOT 205 GLD 1.8 D
Seks jest jak Peugeot, zaprojektowany by cieszyc:)
Peugeot jest jak Media Markt-nie dla idiotów:)
FOTKi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Peugeot/205/48654
VW GOLF
Seks jest jak Peugeot, zaprojektowany by cieszyc:)
Peugeot jest jak Media Markt-nie dla idiotów:)
FOTKi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Peugeot/205/48654
VW GOLF
- levis
- Uzalezniony
- Posty: 988
- Rejestracja: 16 sty śr, 2008 12:22 pm
- Posiadany PUG: 406 3.0 V6 / Aprilia SXV 450
- Lokalizacja: Warszawa
Re: problem z odpaleniem diesla
Jezeli zapalal tak sobie jak byl zimny, a dobrze jak cieply. A teraz ma problemy, to stawiam na swiece.
Jak wczesniej zapalal od strzala czy cieply czy zimny - sterownik.
Przy przestawionym rozrzadzie nie da sie jezdzic, spadek mocy 50%, kosmiczne klopoty z odpaleniem i dym z rury na kilometr...
Jak wczesniej zapalal od strzala czy cieply czy zimny - sterownik.
Przy przestawionym rozrzadzie nie da sie jezdzic, spadek mocy 50%, kosmiczne klopoty z odpaleniem i dym z rury na kilometr...
- trekpio88
- Junior
- Posty: 328
- Rejestracja: 18 mar wt, 2008 1:26 pm
- Posiadany PUG: Peugeot 205 GLD
- Numer Gadu-gadu: 4204075
- Lokalizacja: Rybnik
Re: problem z odpaleniem diesla
aha w takim razie rozrząd odpada
PEUGEOT 205 GLD 1.8 D
Seks jest jak Peugeot, zaprojektowany by cieszyc:)
Peugeot jest jak Media Markt-nie dla idiotów:)
FOTKi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Peugeot/205/48654
VW GOLF
Seks jest jak Peugeot, zaprojektowany by cieszyc:)
Peugeot jest jak Media Markt-nie dla idiotów:)
FOTKi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Peugeot/205/48654
VW GOLF
- tatamarty
- Nowicjusz
- Posty: 59
- Rejestracja: 22 paź pn, 2007 11:14 pm
- Posiadany PUG: 205 1.9 XRD, 306 1.4i XR
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: problem z odpaleniem diesla
To nie rozrząd, tylko świece, lub też jeśli po nocnym postoju tak robi, to cofa się paliwo - przez noc zejdzie z najwyżej położonego elementu układu, czyli filtra, a podczas kręcenia i odpalania zanim znów napełni przewody, to troche silnik popierdzi, poszarpie, poprzerywa, ale po chwili wraca do normy, jeśli tak jest, to załóż zaworek zwrotny przed filtrem i będzie koniec kłopotów.trekpio88 pisze:a powiedzcie: przestawienie o jeden ząbek rozrządu co moze spowodować?? jak już pisałem w którymś z moich postów też mam problem z odpaleniem mojego dieselka ale przy niższych temp. po kręceniu gdy wpada na obroty odpala ale musze od razu troszke na gaz nacisnąć bo tak jakby przerywa a jak go zostawie na wolnych obrotach to zgaśnie a czasami zara po odpaleniu na wolnych obrotach chodzi ale za 2 sekundy zaczyna któryś z garów przerywac i gasnie. No i zastanawiam sie czy to nie rozrząd?? Nagram filmik jak go odpalam.
- trekpio88
- Junior
- Posty: 328
- Rejestracja: 18 mar wt, 2008 1:26 pm
- Posiadany PUG: Peugeot 205 GLD
- Numer Gadu-gadu: 4204075
- Lokalizacja: Rybnik
Re: problem z odpaleniem diesla
świece to napewno nie są ,przewody paliwa też wymienione, musiałbym jeszcze wymienić na nowy filtr paliwa i poszukać jakiejś pompki ręcznej bo nie mam pompki na filtrze
PEUGEOT 205 GLD 1.8 D
Seks jest jak Peugeot, zaprojektowany by cieszyc:)
Peugeot jest jak Media Markt-nie dla idiotów:)
FOTKi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Peugeot/205/48654
VW GOLF
Seks jest jak Peugeot, zaprojektowany by cieszyc:)
Peugeot jest jak Media Markt-nie dla idiotów:)
FOTKi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Peugeot/205/48654
VW GOLF
-
- Junior
- Posty: 102
- Rejestracja: 02 sty wt, 2007 4:56 pm
- Posiadany PUG: 406 '98 1.9TD Break, 309 '91 1.9d
- Numer Gadu-gadu: 1158532
- Lokalizacja: Wadowice
Re: problem z odpaleniem diesla
przyczyna najpewniej zlokalizowana.
okazuje sie ze sa to swiece, wykrecone wszystkie i po zetknieciu do aku czy tez miernikiem nie wykazuja zadnej reakcji. jutro zakupie komplecik, ktos poleci jakies swiece? mam do wyboru beru, bosche i jakies polskie.
ponoc beru calkiem dobrze sie sprawuja.
okazuje sie ze sa to swiece, wykrecone wszystkie i po zetknieciu do aku czy tez miernikiem nie wykazuja zadnej reakcji. jutro zakupie komplecik, ktos poleci jakies swiece? mam do wyboru beru, bosche i jakies polskie.
ponoc beru calkiem dobrze sie sprawuja.
- trekpio88
- Junior
- Posty: 328
- Rejestracja: 18 mar wt, 2008 1:26 pm
- Posiadany PUG: Peugeot 205 GLD
- Numer Gadu-gadu: 4204075
- Lokalizacja: Rybnik
Re: problem z odpaleniem diesla
NGK D-power. BOSCH też dobre. ISKRA- nie kupuj mnie szybko wysiadły
PEUGEOT 205 GLD 1.8 D
Seks jest jak Peugeot, zaprojektowany by cieszyc:)
Peugeot jest jak Media Markt-nie dla idiotów:)
FOTKi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Peugeot/205/48654
VW GOLF
Seks jest jak Peugeot, zaprojektowany by cieszyc:)
Peugeot jest jak Media Markt-nie dla idiotów:)
FOTKi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Peugeot/205/48654
VW GOLF
- levis
- Uzalezniony
- Posty: 988
- Rejestracja: 16 sty śr, 2008 12:22 pm
- Posiadany PUG: 406 3.0 V6 / Aprilia SXV 450
- Lokalizacja: Warszawa
Re: problem z odpaleniem diesla
Jak przepalily sie wszystkie, to sprawdz najpierw czy automat podrzewajacy swiece sie nie zwalil i odcina. Bo czasem lubi sie popsuc a wted swieczki wytrzymaja caly tydzien ;]
Firma, hmm, ja zawsze jezdzilem na boschu.
Firma, hmm, ja zawsze jezdzilem na boschu.
-
- Uzalezniony
- Posty: 505
- Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
- Posiadany PUG: 1,8D 92r
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: problem z odpaleniem diesla
No kolego bądź poważny . Jak pytasz czemu nie odpala dieselek to zakładam, że pierwsze co zrobiłeś to sprawdziłeś świece - szczególnie zimą.
Ze świec to też polecam NKG (czy jakoś tak). Iskier nie polecam, mi wytrzymywały pół roku do roku i ciągle wymieniałem.
Inna możliwość jak pisali koledzy cofające się paliwo lub jakąś mała nieszczelność w przewodzie, filtrze i zapowietrza się po dłuższym postoju.
Ze świec to też polecam NKG (czy jakoś tak). Iskier nie polecam, mi wytrzymywały pół roku do roku i ciągle wymieniałem.
Inna możliwość jak pisali koledzy cofające się paliwo lub jakąś mała nieszczelność w przewodzie, filtrze i zapowietrza się po dłuższym postoju.
-
- Junior
- Posty: 102
- Rejestracja: 02 sty wt, 2007 4:56 pm
- Posiadany PUG: 406 '98 1.9TD Break, 309 '91 1.9d
- Numer Gadu-gadu: 1158532
- Lokalizacja: Wadowice
Re: problem z odpaleniem diesla
sorry domel, ale jak samochod zostawiam wieczorem i do tego temperatura spada do -10 to dla mnie ma to zwiazek z zamarznietym paliwem czy cos w ten desen a aku byl na prostowniku.
nie wiem, moze Ty wpadlbys na to ze to swiece chociaz 12 godzin wczesniej dzialaly.
niewazne, wazne ze ogromny wplyw na uruchomienie maja owe swiece.
nie sadzilem ze az tak ogromny.
w kazdym razie temat do zamkniecia.
nie wiem, moze Ty wpadlbys na to ze to swiece chociaz 12 godzin wczesniej dzialaly.
niewazne, wazne ze ogromny wplyw na uruchomienie maja owe swiece.
nie sadzilem ze az tak ogromny.
w kazdym razie temat do zamkniecia.