Żarzące się kontrolki

[gad]

Ostatnio zauwazylem w moim pugu maly problem. Otóż odpalam silnik i wszystko jest ok, po kilku min pracy gdy juz sie troche zagrzeje zeczyna delikatnie żarzyć sie kontrolka stop oraz ta przy wskazniku temp. cieczy. Widac to dopiero jak jest ciemno na polu i wylaczy sie swiatła. Czasem jednak widac ze rozpala sie nieco jasniej jednak i tak nie zaswieca sie tak jak normalnie sie świeci. I nie wiem czy jest to z tym powiazane ale mam wrazenie ze wentylator chlodnicy działa tylko na 2 biegu gdyz chodzi bardzo glosno a do tej pory byla ledwo slyszalna gdy auto stalo na postoju np. w korku. Mozliwe zeby to byl czujnik temp? No i jeszcze jedno! Wskaznik temp. cieczy mi nie działa ale tak bylo odkad kupiłem auto.

[Sebek]

sprawdź czujnik temp i włącznik wentylatora..

[borek_wpr]

Podgrzej silnik tak aby kontrolki się żarzyły.Odepnij kabel nr. 47 od czujnika/sygnalizatora wys. temperatury.Kontrolki powinny zgasnąć.Jeśli nie zgasły to może być wina kabla.Słaba izolacja+wilgoć.Jeżeli zgasły to sprawdź omomierzem czujnik.
Jego oporność przy 90st.C powinna być nieskończonością czyli przerwą.Przy oporności ok.100 Ohm przez żarówkę płynie prąd ok. 0,09 A. Żarówka 1W.Czujnik do wymiany.
1. Wskazówkowy pomiar temperatury.
Czujnik / termometr NTR powinien być wkręcony w obudowę termostatu silnika . Do niego dochodzi kabel nr. 47A. Może brak czujnika <koszt ok 17 zł>, lub kabel nie podpięty i dynda koło czujnika /sygnalizatora. Zlokalizować i podpiąć. Nagrzać silnik. W fazie początkowej wskazówka będzie na minimum a następnie powoli wędruje do wyższych wskazań.Po wyłączeniu silnika spadnie do 70 st.C.Ponowne uruchomienie wskaże aktualną temperaturę.Jak silnik wystygnie mamy 70 st.c.Po uruchomieniu spadnie do minimum i cykl się powtarza.
2. wskaźnik zacięty mechanicznie i nie reaguje na temperaturę.
Zdemontować zegary i wymontować wskaźnik.
Sprawdzić czy wskazówka nie ociera o tarczę. W razie konieczności odgiąć ją.
Przy pomocy lupy i igły usunąć zgromadzony kurz na czopach/ ośce ustroju pomiarowego.Szczelinę między cewką a obudową przedmuchać . Wpuścić po jednej kropli oliwy(do maszyn precyzyjnych) przy pomocy igły.Dmuchnąć na wskazówkę. powinna się wychylić tzn. przyrząd jest sprawny mechanicznie.
Poskładać zegary i uruchomić silnik. Sprawdzić działanie wskaźnika.

[gad]

borek_wpr, dziki za info! jutro postaram sie sprawdzic co i jak z tym! dzisiaj jeszcze zauwazylem ze jak juz zaczynaja sie zarzyc te kontrolki to czujnik cisnienia oleju zaczyna wariowac. Wyglada to tak ze jak odpalam zimny silnik to pokzauje ok 4 bar moze nieco wiecej na wolnych obrotach ale po przegazowaniu nic sie nei zmienia. Po nagrzaniu gdy jeszcze wszytsko jest ok pokazuje ok 2 bar na wolnych i 4 na wys obrotach. wskaznik porusza sie dosc mechanicznie i brak mu plynnosci wiec musi sie przycinac. jednak gdy zaczna sie zarzyc kontrolki to cisnienie odrazu spada i pokazuje nieco ponad minimum na wolnych i ok 3 na wysokich obrotach. strasznie to wkurzajace bo ciagle mi sie wydaje ze sie silnik zaraz zatrze i myslenia tego nie zmiena fakt ze wiem ze to nawala aparatura pomiarowa

[borek_wpr]

Masz jeszcze sygnalizację spadku ciśnienia oleju na drugim czujniku/sygnalizatorze więc nie jest tak tragicznie choć taka sytuacja wkurza. Z Twojego opisu bardziej wynika że nie wskaźnik(choć tego nie można wykluczyć), lecz czujnik ciśnienia oleju zaczyna fiksować. Nigdy nie miałem go w rękach lecz wiem jak wygląda i jak jest zbudowany. Całą winę za takie skoki ponosi najprawdopodobniej potencjometr.Jeśli czujnik ma kilkanaście lat to wytarły się ścieżki lub ślizgacz potencjometru.Dla zobrazowania o czym piszę:
http://www.imc.pcz.czest.pl/imtits/plik ... ratury.pdf
Pracę czujnika/przetwornika ciśnienia oleju można zasymulować potencjometrem włączonym między masę a kabel sygnałowy.Ponieważ nie znam oporności potencjometru wbudowanego w czujnik dla próby można wstawić potencjometr 1 k Ohm(noga skrajna i środkowa) i obracając ośką obserwować jak pracuje wskaźnik.Oczywiście łatwo pisać jak ma się dostęp do pomocnych materiałów.Oczyścić wskaźnik jeżeli już masz wypruty licznik nie zaszkodzi.Co do ciśnienia-małe obroty to małe ciśnienie , duże to ciśnienie większe.Samochodowa pompa oleju jest pompą o zmiennej wydajności czyli wydajność zależy od obrotów.Najprawdopodobniej czujnik jest nierozbieralny i nie można zaingerować do jego wnętrza.Jedyne jeszcze co mi przychodzi do głowy to taka możliwość że kurz czy nalot osadzony na czujnikach jest mokry i powoduje lekkie zwarcie do masy. Posprawdzaj a ja pokombinuję jak podpiąć zastępcze kabelki.

[gad]

Wczoraj naprzyklad bylo ok i zagrzalem go az sie wentylator nie wlaczyl na 1 bieg i bylo git. A spadek cisnienia pojawia si eprzy zazacych kontrolkach i nawet przy wysokich obrotach jest niższy o 0.5 bara niz zazwyczaj. w tej chwili nie jestem w sanie odpalic auta gdyz stargalem rano skrzynie ale jak tylko bedzie na chodzie to bede parzyl co i jak.