Panowie,
Posiadam 1.9 GTI 102/105 KM.
Od kilku dni mam problem z obrotami. Na zimnym silniku odpala i chodzi pięknie, natomiast jak się rozgrzeje i ponownie chcę odpalić, to już nie bierze na styk, a jak odpali to obroty spadają do takiego poziomu, że gaśnie lub prawie gaśnie. Problem ze spadającymi obrotami występuje tylko gdy odpalam już rozgrzany (chociaż trochę) silnik i ma to miejsce na biegu jałowym. Sytuacja stabilizuje się dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu metrów (obroty nie spadają).
Jestem laikiem więc nie wiem jakie informacje są Wam jeszcze potrzebne aby coś mi naskrobać
Czy ktoś jest w stanie w jakikolwiek sposób mi pomóc czy zostaje mi tylko mechanik?
Skąd ten problem się bierze?
Z góry dzięx za info.
P.S. Dodam jeszcze, że wertuję forum od kilku/kilkunastu h i nic nie znalazłem
Pozdrawiam
Obroty na rozgrzanym 1.9. Co myślicie?
Re: Obroty na rozgrzanym 1.9. Co myślicie?
Zmierz sobie czujnik temp. silnika pod/za aparatem zapłonowym -2 pinowa wtyczka.
- ja2nek
- Junior
- Posty: 221
- Rejestracja: 08 lis ndz, 2009 3:43 pm
- Posiadany PUG: 205 GTI TCT
- Numer Gadu-gadu: 7048723
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obroty na rozgrzanym 1.9. Co myślicie?
u mnie identyczna sytuacja byla przez ostatnie 3 dni... ale przypomniało mi się ze podpiąłem sondę L na początku tygodnia, tak więc dziś odłączyłem ją i wszystko wróciło do normy pali jak trzeba
Możesz mieć jeszcze problem z mieszanka... bo jak silnik jest zimny to chodzi na automatycznym ssaniu(przy tych temp to panują teraz), później ssanie sie odłącza i dostaje mniej paliwa... spróbuj trochę podkręcić mu powietrza na przepustnicy..
Możesz mieć jeszcze problem z mieszanka... bo jak silnik jest zimny to chodzi na automatycznym ssaniu(przy tych temp to panują teraz), później ssanie sie odłącza i dostaje mniej paliwa... spróbuj trochę podkręcić mu powietrza na przepustnicy..
No Peugeot, no cry...Turbo żyje, Turbo pije, Turbo dmucha, Turbo wszystkich rucha