Strona 2 z 2

Re: Spalanie w moim pugu

: 03 lis śr, 2010 7:43 pm
autor: palpio
Już się raz spotkałem z takim wynalazkiem (sonda w 1,6 180Z) była podpięta do czarnej skrzyneczki o wymiarach coś koło 10cm

Re: Spalanie w moim pugu

: 03 lis śr, 2010 7:52 pm
autor: 1.6_CTI
dokładnie tak jest u mnie, możecie coś więcej na ten temat powiedzieć, czy napięcie na tym kablu od sondy powinno utrzymywać się na poziomie 5V czy raczej coś z nią nie tak??

Re: Spalanie w moim pugu

: 03 lis śr, 2010 8:34 pm
autor: bez_polotu
Bardzo chciałbym pomóc, ale nie spotkałem się z takim czymś więc jeżeli chodzi o sprawdzenie tej sondy nie wiem jak to zrobić 8)7.

Re: Spalanie w moim pugu

: 03 lis śr, 2010 9:29 pm
autor: palpio
Wg autodaty ta sonda to 0,1-1V

Re: Spalanie w moim pugu

: 04 lis czw, 2010 1:43 am
autor: 1.6_CTI
teraz skąd wziąć taką sondę na jeden przewód bo na allegro nie mogę znaleźć :|

Re: Spalanie w moim pugu

: 05 lis pt, 2010 11:01 pm
autor: 1.6_CTI
sonda kupiona, kupiłem też czujnik temperatury płynu chłodzenia ale przy wykręcaniu starej sondy zniszczyłem gwint ;/ teraz muszę coś wykombinować.