Strona 1 z 2

WACHANIA WOLNYCH OBROTóM

: 02 mar pt, 2007 11:35 pm
autor: BOLO GTI
Witam mam następujący problem zapalam moje cudeńko wchodzi na obroty ok 1200 mija sekunda i obroty opadają do ok.400-500 czasami wyjdie z tego dołka a czasami nie.
Jak mu się uda to trzymie 1000 przez jakieś 5 do10min a potem znów mu się to zdarza a potem cisza,
silnik trzymie 1200 obrotów (chyba trochę za dużo) pracuje równo wszystko jest ok.

Czy to morze być wina zaworu powietrza dodatkowego?????
Co mi poradzicie :?: :?: :?:

: 02 mar pt, 2007 11:47 pm
autor: Banita
nie- on nie potrafi tak szybko sie przestawiac

: 03 mar sob, 2007 8:24 am
autor: b182
U mnie czasem tak jest ze po przejechaniu np. 50km wolne mam ok. 2000 obr/min. Jak auto zgasze i zapale po ok 5-10 min i znowu nagrzeje do ok 80-85 st.C to sa wolne mam 1000obr/min. dziwne, nie??

: 03 mar sob, 2007 2:14 pm
autor: BOLO GTI
więc to jest norma w tym aucie????

Zauważyłem że przynajmniej w moim wypadku ma to też związek z pogodą jak pada jest źle jak nie pada czasami objawy całkowicie znikają :wink:

: 03 mar sob, 2007 5:14 pm
autor: grzechuuu205
no to znaczy ze cos elektryka może nie styka ;)

: 08 mar czw, 2007 7:42 pm
autor: olak406
panie kolego ! jest to wytarta płytka potencjometru !!!! na bank !!! :W mariusz

: 08 mar czw, 2007 8:33 pm
autor: Banita
ktorego?

: 08 mar czw, 2007 11:46 pm
autor: TO-MI
olak406 pisze:panie kolego ! jest to wytarta płytka potencjometru !!!! na bank !!! :W mariusz
masz na myśli płytke przepływomierza jak domniemam :idea:

: 09 mar pt, 2007 4:51 pm
autor: olak406
płytka od przepustnicy (jak sie spojrzy na wtrysk jest ona z prawej strony-czesto sie wyciera i powoduje falowanie obrotów lub nawet przerywanie silnika w zaleznosci jak bardzo jest wytarta.)

: 09 mar pt, 2007 5:13 pm
autor: Banita
a widziales w zyciu ten potencjometr w gti? od wolnych jest krancowka, wiec srednio jest co sie wytrzec :wink:

: 09 mar pt, 2007 5:14 pm
autor: grzechuuu205
oooo jutro sprawdze wtrysk... wyczyszcze go itp... a ta płytke mozna wymienic czy cos?

: 09 mar pt, 2007 5:47 pm
autor: Pieraś
ja sie podepne ... u mnie jak silnik jest nagrzany i stoje autem w miejscu to gdy doslownie lekko nacisne (kopne) gaz i obroty wzrosna to jak spadaja to ponizej nominalnych obrotow ... na chwile sie jakby przydusza i znow wraca na wlasciwy poziom obrotow, raz na ruski rok potrafi tak zgasnac.... poprostu minimalnie noga dotykam na ulamek sekundy gaz by obroty troszke wzorsly i jak wracaja to niestety za nisko. co to jest ??

: 09 mar pt, 2007 6:08 pm
autor: grzechuuu205
no u mnie tez to jest... jak sie dosłownie uderzy pedał gazu to moze sie zadławic i zgasnąć mi. albo jak jade i wrzucam luz to obroty spadają az mi obrotek parwie zero wskazuje (nieraz i zgasnie nawet), a nieraz jest OK.. od czego to zalezy?

: 10 mar sob, 2007 9:23 pm
autor: Fox
No właśnie - może ktoś napisze o co chodzi. U mnie też jest ostatnio podobnie (tzn u mnie w ogóle prawie wszystko jest nie tak:)) Wolne obroty mam 600 zamiast 1000. na ssaniu niecały tysiąc...Skutkuje to tym że jak puszczam gaz przy obrotach większych niż 2500 to spadają za nisko i zanim się ustabilizują to silnik zdąży zgasnąć...Wcześniej obroty się wahały jak chciały, ale wymiana zaworka dodatkowego powietrza je ustabilizowała. Szkoda tylko że na takim niskim poziomie. Co to moze być? Da się jakoś regulować wolne obroty? Potencjometr w przepływce się mógł wytrzeć? Jakieś pomysły?

: 21 mar śr, 2007 1:47 pm
autor: Pieraś
wciaz czekamy na mechanika praktyka... moze Kaktus tu zerknie :-)