forum.peugeot205.pl

Witam. Od pewnego czasu borykam się zeby mój pug chodził tak jak powinien ( chodzi o silnik ). Sprawa wygląda tak ze długi czas chodził na gazie. Gdy go kupiłem wywaliłem instalacje i zacząłem prubować uruchomić go na benzynie. Początkowo palił ale na 3 cyl. Okazało się ze jeden wtryskiwacz jest zonk. Kolega banita sprzedał mi takowy i przez chwile było ok, ale okazało się ze jeszcze jeden wtrysk nie podaje. Zanuzyłem go na noc w spirytusie i na drugi dzień załozyłem. Po odpaleniu auto zaczeło chodzić idealnie nawet się nim przejechałem i było ok. Teraz po ok tygodnia postoju siadam i jest ok po ok 5 minutach jak auto trochę się zagrzeje ok 70*C zaczyna kuleć i tak coraz to bardziej az zaczyna tak szarpać ze trudno silnik utrzymać na obrotach. Kończy to się gaśnięciem i nie mozliwością odpalenia (chce ale nie pali ) Po krótkim postoju znowu pali i po 5 min zaczyna przerywać i gasnie. Doradzcie co to może być. Iskra jest na kazdym cyl, tak ze zapłon wykluczam. Musze się z tym przespać i przeanalizować. Jurto poprubuje podać aerozolem paliwo czy zaczyna chodzić normalnie. Jezeli mieliście taki przypadek czekam na podpowiedzi.

Istnieje możliwość, że podczas gdy silnik pracował na gazie, nie była używana benzyna, co gorsza mogła się skończyć w zbiorniku i pompa paliwa teraz zaczyna z tego powodu odmawiać współpracy, powodując kulawienie silnika podczas pracy na benzynie, jeśli masz możliwośc, to podmień pompe paliwową, bo to ona może wszystkiemu winna.

No własnie tak myślałem ze moze to ona. Wiem ze jedna pompa była wtym aucie wykończona, znajdowała się ona pod autem z tyłu, potem jednak została zamontowana w zbiorniku. Na drugim miejscu stawiam na jeszcze którś wtryski, moze być ze po nagzaniu zaczyna ich chwytać. Jutro pracuje do 13 więc po robocie poprubuje, tylko nie mam zadnej pompy na prubę.

Aha dodam ze od zapalenia cały czas pali się kontrolka błędu ta pomarańczowa, przedtem na gazie tez się paliła ale na gazie to normalne.

a sprawdzales bledy ?
bo ona dla ozdoby sie nie swieci

Pompa może jeszcze pracować resztkami sił i jakoś tam te paliwo podaje do listwy wtryskowej, ale poprostu jest za małe ciśnienie tego paliwa, żeby prawidłowo mogło być przez wtryskiwacz przepchnięte, w momencie jego otwarcia, stąd te pozorne niedomagania wtrysków, spowodowane zbyt niskim ciśnieniem, tam powinno byc bodajże coś ok 4-6 atm. A błąd może być tego typu, że wtryski oszalały na skutek właśnie niskiego ciśnienia, chyba, że jest czujnik ciśnienia paliwa, który właśnie się uaktywnił. Wymień pompe i będzie ok! Powodzenia!

A może moduł zapłonowy po rozgrzaniu nie daje rady albo cewka?

tatamarty pisze:Pompa może jeszcze pracować resztkami sił i jakoś tam te paliwo podaje do listwy wtryskowej, ale poprostu jest za małe ciśnienie tego paliwa, żeby prawidłowo mogło być przez wtryskiwacz przepchnięte, w momencie jego otwarcia, stąd te pozorne niedomagania wtrysków, spowodowane zbyt niskim ciśnieniem, tam powinno byc bodajże coś ok 4-6 atm. A błąd może być tego typu, że wtryski oszalały na skutek właśnie niskiego ciśnienia, chyba, że jest czujnik ciśnienia paliwa, który właśnie się uaktywnił. Wymień pompe i będzie ok! Powodzenia!

3,5 bara i przeplyw ok 1l/30s wystarczy, poza tym silnik gorzej pracuje po nagrzaniu, czyli wtedy, gdy potrzebuje mniej paliwa, wiec to chyba nie pompa. Moze szwankowac czujnik temp silnika, a obroty szaleja, bo sonda poki moze, to koryguje.

Proponuję spojżenie na problem z innego punktu widzenia, a mianowicie pompa puki zimna, to paliwo podaje, a jak się rozgrzeje, to już odmawia, miałem taki przypadek w Saabie, pompe kilka razy wyjmowałem ze zbiornika i na prowizorycznym podłączeniu w misce z benzyną w warsztacie pompa dawała paliwo, dopiero za którymś razem przytrzymałem dłużej pompe i czym dłużej pracowała, tym słabiej pompowała, aż całkowicie było bejt.
Możliwe też, że świece zapłonowe są niewłaściwe i też mogą odmawiać wraz z wzrostem temperatury.

a mi sie wydaje ze to po prostu sa wtryski. Jeden z nich musi byc zapieczony i to dlatego. Kiedys jak troche robiłem przy samochodach to dowiedziałem sie ze takie objawy maja zapieczone wtryski. Na zimno wszystko ok ale jak złapie temperatury to zaczyna sie cos krzaczyc,nie równa praca tak jakby na trzech garach chodził,silnik potrafi zgasnąc itp.Ni chce nic sugerowac ale zaczął bym od sprawdzenia wtrysków a dopiero potem wziąłbym sie za pompke paliwa bo z tego co mi wiadomo to pugi mają dosc słabe. Pozdrawiam.