Strona 1 z 1

Większe zawory w Mi16

: 18 sty pt, 2008 2:22 am
autor: d_ARC
Składam powoli motor Mi16 do mojej 205-ki i myślę o większych zaworach 36,5mm (w serii 34,6mm). Motor DFW powoli przechodzi generalkę, kolektory i głowica by Stef Sport Garage, później do renowacji w Auto Szlifie :) Podniosę troszki sprężanie (tłoki z D6C, głowica -1mm) i pomyślałem o większych zaworach. Filtr K&N, przelotowy wydech fi 50mm.

Wg. Puma Racing w seryjne gniazda wchodzą bez powiększania zawory 36,5mm no i kilka KM można na tym ugrać. Na innej z kolei zalecają większe zawory jako lek na mało niedokładnie wykonane fabryczne gniazda zaworowe, podobno w założeniach profilowane pod 3 kątami, ale w praktyce... (tutaj link: http://www.taylor-eng.com/16v_head/16v_head.htm, bo z angielskim, zwłaszcza technicznym u mnie nie najlepiej).

Jaka będzie charakterystyka takiego motoru? Jeśli dużo stracę na niskich i średnich obrotach to czy górny zakres to zrekompensuje? A może lepiej zostawić seryjne zawory tylko dać im pooddychać?

Czy można dobrać zawory 36,5mm z jakiegoś silnika PSA czy trzeba szukać nowych?

Autko do zabawy i okręgówek. Nie zależy mi na wiertarce a'la Honda 1,6VTI, zwłaszcza, że budżet ograniczony i chyba będę musiał odpuścić wyważanie dołu (seria wytrzymuje ponoć do 8000RPM). Ostre wałki i strojenie może kiedyś w przyszłości.

Trochę już rozmawiałem o tym ze Stefem, ale ciekaw jestem zdania innych forumowych magików obeznanych w usprawnianiu silników :)

Re: Większe zawory w Mi16

: 18 sty pt, 2008 8:14 am
autor: Przecinak
Jesli chodzi o zawory charakterystyki to specjalnie nie zmieni a juz napewno nie na tyle zeby to wyraznie odczuc. Wieksze zawory ssace i ich obrobka moze przyniesc tylko pozytywne efekty :).

Jesli chodzi o planowanie glowicy to pomierz bo przy tlokach z d6c wiele nie zostaje. Ogolnie podnoszenie st. spr. zawsze przynosi podniesienie mocy ale dobrze jest zgrac do tego zaplon zeby uzyskac mksimum korzysci a to jest grzebanie w kompie.

Re: Większe zawory w Mi16

: 18 sty pt, 2008 9:12 am
autor: d_ARC
Przecinak pisze: Jesli chodzi o planowanie glowicy to pomierz bo przy tlokach z d6c wiele nie zostaje.
Tu już korzystam z doświadczenia Stefa :D W jego motorze jest OK, ale ma inne tłoki. Dla pewności jeszcze się przemierzy i najwyżej prewencyjnie pogłębi wcięcia w tłokach.

Wg tej strony http://www.taylor-eng.com/xu9j4/16v_compression.htm tłoki z D6C są 0,7mm wyższe niż DFW. Wyższy st. sprężania daje bardziej płaski przebieg momentu obrotowego i większą elastyczność w średnim zakresie obrotów (DFW nie idzie do 4000RPM później wbija w fotel, ale D6C jest już 2-3 długości auta z przodu). Dodając planowanie głowicy da to sprężanie w okolicy 11.4:1 i jeśli dobrze rozumuję na Pb98 nie powinno być jeszcze spalania stukowego :)

No i o elastyczność motoru bardziej mi chodzi niż o masę KM pod koniec obrotomierza których i tak na np. KJS nie będe miał szansy wykorzystać, a stracę cenne sekundy mieląc kołami w miejscu. Stąd moje pytanie jaki wpływ będą miały większe zawory?

Re: Większe zawory w Mi16

: 21 sty pn, 2008 3:29 pm
autor: stef
Wcale nie jest oczywiste, ze wieksze zawory przy seryjnym walku i seryjnym dolocie cos poprawia!

W tabelce zalaczonej ponizej widac, ze te wieksze zawory daja gorszy przeplyw przy nieduzym wzniosie a dopiero dobry przeplyw gdy wznios zaworu jest spory.

Oczywiscie zbytnie krecenie silnika, czyli do wiecej jak 7500rpm nie ma sensu ze wzgledu na hydrauliczne popychacze.

Bell w swojej ksiazce w wiekszosci przypadkow sugeruje raczej odpowiednia obrobke zaworow i gniazd niz wstawianie wiekszych zaworow!

Ciekawosta moze byc silnik XU10J4RS, ktory ma mniejsze zawory ssace niz mi16 za to wieksze wydechowe - no i oczywiscie moc wyzsza niz w mi16!

PS. I jeszcze jedno gdy splanujesz glowice o 1mm to bedziesz mial stopien kompresji 11,2:1 a nie 11,4:1

PPS. ten wydech ciutke maly moim zdaniem ja bym dal min. 55mm