forum.peugeot205.pl

witam mam 205 od niecałego miesiąca i dzisiaj zaglądam pod maske i widze przewód tzn wężyk który nie jest podłączony tzn mam 1,.9 w bendzynie i z miejsca do którego wlewa się olej wychodzą dwa przewody jeden wchodzi gdzieś przy wtryskiwaczach tak mi sie wydaje że to wtryskiwacze a drugi u mnie sobie wisi jak ktos wie gdzie on powinien byc podłączony to niech napisze

popatrz sobie na temac "co pod maska" moze wypatrzysz podlaczenie bo z opisu to mozna wiele roznych rzeczy wywrozyc

wydaje mi sie ze chodzi o wezyk miedzy korkiem wlewu oleju a przepustnica.

napewno wychodzi od tego korka wlewu i wychodzą tam dwa przewody jeden podłączony i drugi nie to jest silnik taki jak ja mam ale ten przewód który pokazałem u mnie wisi

fabrycznie powinien byc podlaczony do kolanka miedzy przepustnica a przeplywomierzem, ale wyglada na to ze ktos zrobil u ciebie odme luzem wyprowadz koniec tego weza tak zeby syf i pary oleju nie chlapaly na elementy silnika, elektryke

rozumiem a zakryć ten wylot czymś

Zielonym zaznaczyłem gdzie ma być dołączona ta rurka

U mnie to wygląda tak

jamal1946 pisze:rozumiem a zakryć ten wylot czymś

raczej nie, chyba ze silnik masz igle jak z fabryki

Wiec tak moim zdaniem nie ma przewiedtrzania na odmie od kompresji bo moze jest zatkana kanał lub cos w tym stylu

jesli to jest wporzadku silnik popełnił samobujstwo:P

mozesz jeszcze raz napisac o co kaman?

eee co:)

w moim tez jest luzem i gitara:)

no silnik nie ma odpowiedniej kompresji przez odme:P a jak to jest wporzadku to moze bys c=silnij zajechany;/

ale co to ma do rzeczy ? jamal chce tylko wiedziec gdzie podlaczyc wezyk, a ty wymyslasz jakies baje o smierci silnika

przewód podłączony wielkie dzięki za pomoc