Strona 1 z 2

1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 06 mar czw, 2008 6:30 pm
autor: arekgr
Chłopaki, nie uwierzycie co wyprawia mój GTI... Dziś pożarł ok 3l Petrygo 8)7 Normalnie paranoja... Płyn kapał mu z rury wydechowej i na łączeniu tłumika :shock: Co wlałem do zbiorniczka, zaraz znikało (nie tak na bierząco, ale chwila jazdy i pusty zbiorniczek...

Ogrzewanie działa, chłodnica gorąca. Jakiś medyk albo wywalił, albo podłączył bez termostatu... Albo też termostat zaciął się w pozycji otwartej. Parownik nie przemarza, jest gorący...

95% że to uszczelka pod głowicą, ale o dziwo Pugolot się nie przegrzewa, temp cały czas podczas jazdy to 70stopni, a na "postoju" ładnie grzeję się w górę, gdzieś przy ok 80kilka stopni włączają się oba wiatraki "na pierwszy bieg", po minimalnym przekroczeniu 90stopniach włącza się "drugi bieg".

Po zakupie jechałem nim do domu 200km, no i nie było żadnych problemów...

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 06 mar czw, 2008 8:57 pm
autor: TO-MI
no dziwne troche
napewno płyn kapie z wydechu czy raczej woda z gazu :wink: tego też potrafi sie troche uzbierać 8)

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 06 mar czw, 2008 9:31 pm
autor: Sebek
dziwne jest to ze przy normalnej jeździe masz 70 stopni... tak troche nie najlepiej..

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 06 mar czw, 2008 10:15 pm
autor: arekgr
Ehh... To z wydechu i "łącznika" tłumika to normalnie potop był... W sumie w ciągu 12godz poszło 3l płynu. A dymu było na pół wioski 8)7 Zarżnąłem jeden akumulator na kręceniu, na drugim już mu poradziłem, ale przerywał i dopiero po chwili zaczął jako tako pracować. Ale się odymił nieziemsko.

Po wlewaniu kolejnych porcji płynu wystarczała stosunkowo krótka jazda (tak z 25km) no i literka Petryga parowała, ale nie było tego widać, tzn w czasie jazdy, jak jest gorący nie kopci...

Tak w ogóle to mam końcówkę tłumika okopconą "jasno", bez jakieś sadzy czy czegoś w tym stylu. Podobno po tym widać czy silnik jeszcze dobry...

Nie wiem jakim cudem w moim Pugu jest katalizator :shock: Toż to rocznik 87...

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 06 mar czw, 2008 10:47 pm
autor: Banita
Uszczelka pod glowica, oringi pod tulejami (nizej tuleje -zeby nie bylo :wink: ).

Powiem szczerze, ze jesli plyn tak szybko znika, to wymien silnik.

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 06 mar czw, 2008 10:54 pm
autor: arekgr
Ale mnie Banita pocieszyłeś :cry:

Silnik fajnie chodzi, ma moc, tego czego nie było w 1.1. Nawet na gazie drze jak szalony... A na benzynie nie działa :(

Muszę się z tym przespać...

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 12:29 am
autor: drabinho
mialem prawie podobny problem z grzaniem sie silnika(tyle że mi nie uciekał wcześniej wogóle,teraz troszke :wink: ).
wracając do tematu okazało sie że nie miałem wogóle termostatu.
w czasie jazdy 70st nie więcej a jak stałem to grzał sie normalnie. dziwne jest to troszke że tyle płynu zrzera....

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 8:15 am
autor: arekgr
Zamieszczam zdjęcie spod maski. Zwróćcie uwagę na to co jest wkręcone do zbiorniczka... Ktoś zaślepił otwór ŚWIECĄ 8)7 8)7 Rzemieślnictwo totalne...

Przed chwilą go odpalałem, jakoś zapalił, kopcił tak jak kopci zimny silnik na gazie. Po chwili jak mu trochę temp podskoczyła zrobił siiiiiwoooo :| Jak tak zaczyna dymić, to silnik zaczyna trochę przebierać, nierówno pracuje, jakby mu cylindra ktoś zabrał...

Zauważyłem, że to "zaślepienie zbiorniczka" nie utrzymuje ciśnienia. Wymieniłem korek na nówkę, pasuje idealnie. Pomimo tego przy odkręcaniu tegoż nowego korka, nie ma "upustu" ciśnienia. Widać, że koło tej świecy jest trochę wilgotno.

Czy przez brak wysokiego ciśnienia w układzie może tak żreć płyn?

"Oring tulei cylindrowej" - takie coś potrzebuję? (i oczywiście do tego uszczelka pod głowicę).

Gdzieś czytałem, że "zabawa" z tulejami nie jest taka prosta...

Obrazek

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 10:51 am
autor: gres
Mnie się wydaje jak tak kopci nierowno chodzi i plyn w momecie schodzi to uszczelka - ale ja sie nei znam tylko z autopsji (2) mowie:D
Silnik moze pochodzi jescze :)

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 10:58 am
autor: arekgr
On chodzi równo, tylko przychodzi "moment" i zaczyna pracować nierówno i dym na pół świata... A śmierdzi spalonym płynem, podobnie jak dym z wytwornicy dymu na imprezie 8)7

Zaraz jak mi parownik odmarznie to zaleję go miksem Borygo i wody... Co mi zależy...

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 10:58 am
autor: domel
Może ci przez tą zaślepkę od świecy ucieka lub się przelewa jak sie nagrzeje.
Ja bym ci radził na razie wlewać destylowaną, puki nie naprawisz bo zbankrutujesz ;).
Skoro marzec dolej do tego trochę chłodniczego, to do -10st starczy. Teraz i tak już nawet w nocy nie prawie ma przymrozków.

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 11:16 am
autor: rallye
Ale rzeźba - filtr z TU wsadzony do XU tego jeszcze nie widziałem :)
wraz z kawałkiem dolotu :)

w zbiorniczku wyrównawczym nie może być dużego ciśnienia zresztą korek jest ze sprężyną i powinien puszczać nadmiar w atmosferę :)

Zdejmij głowicę :) i zobaczysz co dalej :)

pewnie walnięta uszczelka albo pęknięta głowica gdzieś i ucieka płyn do komory spalania, dopiero po zdjęciu głowicy i oględzinach można powiedzieć co i jak :)

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 12:16 pm
autor: MBR
Nie polecam jeździć tym autem jeśli płyn dostaje sie do cylindra żeby później nie było: "korba mi sie wygła bo cylinder płynem zalało..."

Co do brania płynu wykręć świece i obejrzyj dokładnie ta która będzie inna niż wszystkie jest z cylindra biorącego płyn. Ewentualnie zakręć rozrusznikiem bez świec i zobacz czy nie wyrzuca kropelek wody z któregoś cylindra.
Może być też inna opcja - membrany w parowniku mogą puszczać płyn.
Jeśli chodzi o zbiornik wyrównawczy to on trzyma ciśnienie i powinien być szczelny - dopiero po przekroczeniu dopuszczalnego ciśnienia korek przepuszcza parę - jest to układ zamknięty.

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 12:29 pm
autor: gres
to ja nie wiem jak to jest z tym zbiorniczkiem bo u mnei wychodzi z niego wężyk który sobie luzem wisi i nie jest zakończony niczym wiec sobie tamtendy cisn ucieka spokojnie:D

Re: 1.9GTI - pożeracz cieczy chłodzącej...

: 07 mar pt, 2008 12:37 pm
autor: MBR
gres pisze:to ja nie wiem jak to jest z tym zbiorniczkiem bo u mnei wychodzi z niego wężyk który sobie luzem wisi i nie jest zakończony niczym wiec sobie tamtendy cisn ucieka spokojnie:D
Chodzi zapewne o przewód przelewowy tuż pod korkiem - taki przewód wisi sobie swobodnie ale to korek upuszcza nadmiar ciśnienia.
Układ ze zbiorniczkiem przelewowym jest układem zamkniętym/ciśnieniowym i musi mieć szczelny zbiornik.
Układ bez zbiorniczka jest układem otwartym- tam korek chłodnicy upuszcza nadmiar cisnienia