forum.peugeot205.pl

Problem wydaje mi się że już jest znany, ale chciałem zrobić mini burzę mózgów czy coś jeszcze może być problem.

Sprawa wygląda tak:

Auto pracuje normalnie, jak już odpali to śmiga... raz odpala normalnie, a raz można go kręcić i kręcić i nie chce zaskoczyć, po czym przekręcam ponownie i odpala na dotyk.

Diagnoza: czujnik położenia wału... czy diagnoza słuszna? i czy może być jeszcze coś powodem tego problemu ?

Kable dziś wymienione na nowe, a kopułka i palec solidnie wyczyszczone (kupiłem nowe, ale oczywiście w IC złe mi wydali, a ja nie sprawdziłem ) nadal to samo.

Alternator wymieniony na nowy, styki poczyszczone, komp, moduł zapłonowy, przekaźniki podmienione...

Jeśli macie jakieś sugestie walcie.

Sam się ostatnio łapię że nie zaglądam do tego działu... widzę że to już nie tylko mój problem

Dodatkowe spostrzeżenia:
- Ma problemy z odpalaniem niezależnie od temp. silnika
- Silnik podczas jazdy się dławi - szczególnie po wciśnięciu gazu do dechy - raz jedzie normalnie a raz zwalnia. Po odpuszczeniu zazwyczaj wraca do normy (raz mi zgasł)

Błędy kompa:
31
• Wlot powietrza do układu ssącego
51 (pojawia się od wieków, chce wymienić sonde wraz z wydechem)
• Obwód prądowy sondy „lambda"
• Wymienić na próbę sondę „lambda"
52
• Wymienić na próbę sterownik
41
Sygnał ilości obrotów dla cewki zapłonowej

Jutro odbieram czujnik położenia wału... ale boje się że na tym mogą nie skończyć się moje problemy.