forum.peugeot205.pl

Od jakiegoś czasu niepokoi mnie temp. silnika i oleju :hmm: .I w związku z tym mam pytanko jaka temperature silnika macie podczas normalnej jazdy a jak wygląda po przegonieniu sprzęta .U mnie jest tak po odpaleniu wskazówka wędruje do 110 i następnie spada w okolice 90 90-parę stopni.Podczas jazy ala emeryt po trasie około 100km/h olej mam 90-90 parę a silnik 90-100.podczas postoju jak chodzi auto na wolnych silnik buja pomiędzy 100-110 a także podczas jazdy jak go pogonie chociaż z 2 km tak na maxa temperatura łapie momentalnie 110 olej 110 jak zatrzymam się takim gorącym furexem to na postoju nie zbije mi temperatury na mniej niż 100 a wiatrak chodzi non stop.Macałem chłodnice i jest tak przy wlocie górnym gorąca że aż parzy a na dole i przy dolnym wylocie chłodna.Po zgaszeniu auta wiatrak chodzi z minute i się wyłacza.

może temostat nie otwiera sie całkowicie i słaby jest obieg przez chłodnice
być może wskaźnik przekłamuje i w rzeczywistości jest koło 90
mój w 205 jak i w 405 zaniża i oscyluje koło 70

Jako że sprawa mnie spać nie dała to rozbebeszyłem dziada, i po teście w garnku z wodą na gazówce okazało się że termostat sie nie otwiera nawet podczas wrzenia wody Tak więc przyczyna nadzwyczaj dużej temperatury sie znalazła.Znalazłem jeden silnik u mnie za szopą 2.0 8v i zabrałem mu termostat.Test garnkowo wodny przeszedł termostat juz zamontowany.Jazdy testowe odbyte, podczas ciskania dojdzie do 90 i opada lekko tak więc jest narazie dobrze .Jedynie co to wiatrak mi sie załącza dopiero po przekroczeniu 100 stopni.Ale faktycznie trzeba zamontować jeszcze jeden z ręcznym sterowaniem.Póki co mam nadzieje że uszczelka żyje.
_________________

u mnie przy 100 tez sie włącza wiatrak i pozniej chłdozi do około 90st. (w korku w miescie) - tak sie zastanwaim czy jest ok. bo nawet jak na dworze jest 15 st. i stoje w korkach troche to wentylator chodzi i chozi. (na termostacie jest temp 87C napsaina) ale troche mnie wąż górny martwi, bo od termostatu ma takie zagiecie (niewiem czy to normalne) i ewidentnie przekrój rury maleje...

ostatnio po mojej wyprawie zauwazyłem ze:

1)w korku w miescie temp dochodzi do około 100st. wtedy załacza sie wentylatori spada do okolo 90st. (na dworze temp. rzędu 12 st.)

2)wracając autostradą około 140km/h (temp zew. około 12st takze) i po zjechaniu aby zatankować zauwazyłem ze wentylator takze chodzi co mnie dziwi bo przy 140km/h jest chyba wystarczający pęd powietrza. temperatura na wskazniku jest wtedy cały czas jakies 85- 87stC

Co tu nie gra? boje sie pomyslec co sie bedzie działo jak na dworze ebdzie 30stopni...;/