Rolka napinajaca pasek rozrzadu jest jedna i niestety dosc droga - 198zl za SKF'a
Wymieniajac pasek powinno wymienic sie tez pompe wody - 132zl Valeo (kupuj tylko orginal!!)
No i sam pasek - 48zl
Peugeoty sa dosc dziwnymi samochodami i tymbardziej dziwny jest ich silnik!! Dlatego tez jezeli mechanicy nie wiedza ile masz rolek napinajacych to pod zadnym pozorem nie zawoz im auta do robienia rozrzadu!! Bo zrobia zle!
W naszych silnikach nie ma typowych znakow! I rozrzadu nie ustawia sie na znaki! Mamy 2 kola ktore sa wazne - kolo walka rozrzadu, oraz kolo walu korbowego.
Wymieniajac pasek, nakladamy pasek na kolo walu korbowego, a nastepnie nakladamy na wal korbowy, kolo pasowe od alternatora, i teraz trzba te kolo zablokowac, w kole sa 3 otwory ale tylko jeden jest do blokowania, w ten otwor nalezy wlozyc wiertlo (bodajrze 8 ), tak aby przeszlo przez kolo pasowe, i weszlo w bloku w odpowiednia szczeline ktora jest do tego przeznaczona.
W ten sposob mamy zblokowany dol, teraz prowadzimy pasek tak jak isc powinien, ale wczesniej odpowiednim kluczem kwadratowym (ciezko o taki klucz, ale mam swoje patenty
) nalezy odciagnac rolke napinacza, i przeprowadzic odpowiednio pasek.
Wczesniej nalezy sobie ustawic kolo walka rozrzadu, ktore takze blokuje sie wiertlem 8mm, w kole jest otwor i w glowicy takze. Patrzac na kolo, to blokada jest w okolicach godziny 7 (w przypadku walu korbowego, w okolicach godziny 12).
Gdy zblokujesz juz te kolo, zakladasz na te kolo pasek rozrzadu. [ ALE PAMIETAJ!! Zwracaj uwage na znaki na pasku!! Poniewaz kazdy pasek moze sie krecic tylko w jedna strone! I strzalki na pasku powinny wskazywac kierunek obrotu silnika ( w przypadku Peugota, strzalki maja byc skierowane na szybe auta - czyli do tylu). ] pozniej przekrecajac odpowiednia srube luzujsz rolke napinacza, a ta napina pasek, kontrujesz, aby sie nie luzowalo wiecej i juz!
Oczywiscie mozesz miec juz wyrobiona sprezyne od rolki napinacza (tak tak, kupujac napinacz nie dostaniesz nowej sprezyny!!), wiec pomimo to trzeba sprawdzic naciag paska rozrzadu, i ewentualnie manualnie go troche podciagnac.
Jak pasek bedzie za mocno naciagniety to zacznie halasowac rolka napinacza, a jak bedzie za lekko, to przy hamowaniu silnikie, lub gwaltownym przyspieszaniu moze przskoczyc rozrzad o 1 zabek, badz i wiecej.
Gdy juz kupisz pasek, to na pudelku jest narysowany "mniejwiecej" schemat, jak to powinno byc zalozone.
W sumie sprawa dosc prosta. Ostatnio rozrzad robilem w 405 GRi, i zajelo mi to okolo 1,5 godziny.