forum.peugeot205.pl

Na fotografiach jest czujnik położenia wału (czujnik prędkości obrotowej) w silniku XU91J - przewód zaplątał się kiedyś na kolektor wydechowy
i został przepalony. Gdzie ma być podłączony ? (jeżeli w ogóle)
Silnik pali bezproblemowo.
Jedyny mankament (nie wiadomo czy z tego powodu) lekko falujące obroty. (ale to chyba wina sondy?)
.

kolego było wiele razy o tym nigdzie nie ma być podpięty kiedyś w serwisie ustawiali za pomocą jego zapłon

To dlaczego jak mi satelita wpadła do sprzęgła i skasowała czujnik położenia wału to nie mogłem uruchomić silnika? po wymianie wszystko było ok

Bo to się tyczy jetronika a nie motronica (nie każdemu psu na imię burek)

palpio pisze:kolego było wiele razy o tym nigdzie nie ma być podpięty kiedyś w serwisie ustawiali za pomocą jego zapłon

Tak więc jak podejrzewałem, element jakby montowany "na wyrost"...;]
Dzięki

skaner pisze:To dlaczego jak mi satelita wpadła do sprzęgła i skasowała czujnik położenia wału to nie mogłem uruchomić silnika? po wymianie wszystko było ok

jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak satelita może dostać się na sprzęgło ?
chyba, że mówimy o dwóch różnych rzeczach ...?

vynalazek pisze:

skaner pisze:To dlaczego jak mi satelita wpadła do sprzęgła i skasowała czujnik położenia wału to nie mogłem uruchomić silnika? po wymianie wszystko było ok

jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak satelita może dostać się na sprzęgło ?
chyba, że mówimy o dwóch różnych rzeczach ...?

Jak zrobi dziure w obudowie to trafi w sprzęgło.
Satelita u mnie wypadła, zrobiła dzire w skrzyni i rozpiździło sprzęgło.

odpowiedź na pytanie jak to możliwe że satelity w kosmos poleciały

skaner pisze:odpowiedź na pytanie jak to możliwe że satelity w kosmos poleciały

taa... ale to trzeba bardzo chcieć, żeby zrobić taki sajgon...;]

vynalazek pisze:

skaner pisze:odpowiedź na pytanie jak to możliwe że satelity w kosmos poleciały

taa... ale to trzeba bardzo chcieć, żeby zrobić taki sajgon...;]

Ale po to jest GTI, żeby radość z jazdy dawał

Albo trzeba normalnie jeździć i mieć pecha.. - mojemu ojcu w 405 1,9d dwa razy takie coś się stało, a nie szalał ;]

Może to było wina złego oleju, lub zbyt małego stanu? w VW VR6 to było nagminne