telepanie diesla
: 17 paź ndz, 2010 11:42 pm
Witam,
mam Peugeota 1.9 diesel z 1992 roku i mam taki problem, że na luzie strasznie się telepie. Ja rozumiem, że diesel musi się trząść, ale ja mogę przesiać mąkę przez sito nie dotykając jej palcem:D Aż nieprzyjemnie się trzyma kierownicę, tak się trzęsie. Poduszki silnika i pod skrzynią biegów niedawno miałem wymieniane, bo wcześniej stukało podczas jazdy, teraz stuków nie ma, ale wydaje mi się że bardziej się trzęsie. Czy możliwe że mechanik założył mi nieodpowiednie poduszki albo coś przy tym schrzanił? A kolejna rzecz, to wydaje mi się, że sprzęgło jest w kiepskim stanie. Prawie za każdym razem zgrzyta jedynka i wsteczny, do tego przy szybkiej zmianie biegów słychać stuk i jest takie szarpnięcie. Dziwne stukanie jeszcze zaobserwowałem podczas przyspieszania, albo czasem jak jadę na małych obrotach, np na 4 przy 50km/h i odejmę lekko gaz to słychać głośniej terkotanie.
Podejrzewam, że to nie zależy tylko od jednej rzeczy tylko będzie trochę więcej przy tym roboty, ale lubię swojego puga tylko mnie coraz bardziej wkurza:) Do mechaników w mojej mieścinie niechętnie się wybieram bo potrafią powiedzieć, że mam się nie przejmować bo to prawie 20-letni samochód:/
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł co sprawdzić i co może być tego przyczyną?
mam Peugeota 1.9 diesel z 1992 roku i mam taki problem, że na luzie strasznie się telepie. Ja rozumiem, że diesel musi się trząść, ale ja mogę przesiać mąkę przez sito nie dotykając jej palcem:D Aż nieprzyjemnie się trzyma kierownicę, tak się trzęsie. Poduszki silnika i pod skrzynią biegów niedawno miałem wymieniane, bo wcześniej stukało podczas jazdy, teraz stuków nie ma, ale wydaje mi się że bardziej się trzęsie. Czy możliwe że mechanik założył mi nieodpowiednie poduszki albo coś przy tym schrzanił? A kolejna rzecz, to wydaje mi się, że sprzęgło jest w kiepskim stanie. Prawie za każdym razem zgrzyta jedynka i wsteczny, do tego przy szybkiej zmianie biegów słychać stuk i jest takie szarpnięcie. Dziwne stukanie jeszcze zaobserwowałem podczas przyspieszania, albo czasem jak jadę na małych obrotach, np na 4 przy 50km/h i odejmę lekko gaz to słychać głośniej terkotanie.
Podejrzewam, że to nie zależy tylko od jednej rzeczy tylko będzie trochę więcej przy tym roboty, ale lubię swojego puga tylko mnie coraz bardziej wkurza:) Do mechaników w mojej mieścinie niechętnie się wybieram bo potrafią powiedzieć, że mam się nie przejmować bo to prawie 20-letni samochód:/
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł co sprawdzić i co może być tego przyczyną?