Strona 1 z 2

parę problemów w XU9JAZ

: 16 sty pn, 2012 11:05 pm
autor: volcane1.9i
Witam, po przekładce silnika wyszło parę ciekawostek :/ Poradźcie jak coś wiecie bądz podejrzewacie...

1.Przekaźnik pompki paliwa (brązowa kostka) robi mi coś takiego że po przekręceniu stacyjki na pozycje kontrolek od razu kręci rozrusznikiem, gdy wypnę tą kostkę a podmienie na nową jest już ok.
2. po przekręceniu kluczyka nie idzie żaden sygnał na pompe paliwa (nie słychać jej i nic nie podaje na wtryski) na krótko podpinając 12V pompka działa
3. na samostarcie, benzynie bądz na gazie samochód nie pali iskra jest na każdej świecy.

Samochód stał przez 2 tyg w zimnym garażu ale odpalał parę razy już, musiał nałapać wilgoci i teraz w garażu mam temperaturę stałą 25stopni od ok 2 tyg i nic to nie dało...

Proszę o porade...

Pozdrawiam serdecznie fanów :)

ZX Volcane 1.9i swap z 405 Xu9jaz

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 17 sty wt, 2012 1:35 pm
autor: pawel
Ty masz tego JAZ-a na map sensorze?

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 6:58 pm
autor: volcane1.9i
u mnie jest przepływka bosch'a

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 7:43 pm
autor: pawel
Sprawdź stacyjkę czy podaje wszystkie +

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 8:12 pm
autor: cienki
Ad 2. Są wszystkie masy podpięte ??
Ad 3. Nie są pomylone kable zapłonowe ?? Nie pomyliłeś przewodów na kopułce ??

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 9:47 pm
autor: volcane1.9i
sprawa wygląda tak, ze samochód palił chodził nierówno ale dawało rade, zebrałem sie z garażu, przychodzę na drugi dzień składam dolot powietrza, zaczynam ogarniać zderzak i inne pierdoły próbuje zapalić a tu pompka nie ciągnie, i jak przekręcam kluczyk na 1 (kontrolki) to od razu łapie rozrusznik ratuje tylko zdjęcie klemy. myśle bendix poszedł bo dlugo kręciłem wcześniej, zmieniłem rozrusznik na drugi, to samo, zmieniłem stacyjkę na inną to samo, przy wiązce wykryłem brązowy "przekaźnik pompy paliwa" jak go wypiąłem to stacyjka zaczęła działać prawidłowo... to zostałiłem go bo pewnie stary padł.. no i dalej nie mogę dojść co mu dolega :/

*paweł jak sprawde tą stacyjkę??

*cienki na kopułce mam opisaną kolejność cylindrów i wszystko jest ok od prawej strony w lewą numeracja od 1 do 4

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 10:33 pm
autor: macius205
wydaje mi sie że posypała się kostka stacyjki, zobacz jeszcze czy przy kręceniu rozrusznikiem wtryski dają paliwo

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 11:05 pm
autor: pawel
jak podmieniłeś stacyjkę razem z kablami na inną no to odpada stacyjka...

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 11:12 pm
autor: TO-MI
przekaźnik rozrusznika o ile jest w tej wiązce może padł i zwiera cały czas

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 11:13 pm
autor: pawel
nie ma przekaźnika rozrusznika + bezpośrednio ze stacyjki idzie...

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 11:28 pm
autor: cienki
Dla mnie dziwne że jest zapłon ( iskra ) i na autostarcie motor nie chce się odezwać.
Jak dla mnie albo jest "missfire" zapłon źle wypada w trakcie suwu,
albo rozrząd źle poskładany,
albo .........
podepnij pompę bezpośrednio na 12 V i spróbuj odpalić.
Pewnie jakiś durny problem elektryczny jest.

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 11:40 pm
autor: pawel
Sprawdź miernikiem jeszcze czujnik położenia wału korbowego taka brązowe 3 pinowe złącze. może kabel od tego czujnika masz złamany... to uniemożliwi odpalenie a z rozrusznikiem to tak jak kolega macius205 napisał pewnie kostka stacyjki...

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 18 sty śr, 2012 11:50 pm
autor: cienki
Jakby czujnik położenia wału nie robił roboty albo kabel był by udupcony to nie było by iskry, także bym odpuścił ten temat.

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 19 sty czw, 2012 12:04 am
autor: pawel
nie zwróciłem uwagi że napisałeś że iskra jest...

Re: parę problemów w XU9JAZ

: 19 sty czw, 2012 12:30 am
autor: TO-MI
w takim razie skoro iskra jest to albo jakaś marna albo nie ten czas nie to miejsce :wink:
ale jeśli dzień wcześniej zagadał to dziwne :roll:

(przekręcam kluczyk na 1 (kontrolki) to od razu łapie rozrusznik ratuje tylko zdjęcie klemy.)
znaczy kluczyk na zero i dalej kręci :?:
jakby coś dupnięte w elektryce jednak