Posiadam autko jak w temacie, niestety od jakiegoś czasu jest niesprawne. Zawsze jeździło na standardowym ON, lecz ostatnio zatankowałem Diesel Ultimate i po godzinie jazdy nastąpiła usterka, nie wiem czy zmiana paliwa miała na to wpływ, ale staram się dokładnie opisać sytuację. Autko zaczęło tracić moc, przerywać i skończyło się holowaniem. Zauważyłem pęcherze powietrza w przewodzie wychodzącym w pompy paliwa. Próba rozebrania pompy niestety się nieudała, ponieważ została uszkodzona, ale okazało się, że membrana pod kopułką ręcznej pompki była uszkodzona. Nie udało mi się namierzyć identycznej, więc zakupiłem pompę z Peugeota 405 1.9D, która działa na tej samej zasadzie (pompa elektryczna osadzona w komorze silnika). Po wymianie, przy próbie odpalenia auta pęcherze powietrza w przewodzie idącym od pompy do silnika zniknęły, aczkolwiek samochód nadal nierówno pracuje i dusi się, przemieszczanie w ogóle nie jest możliwe. Kiedy gaśnie, próbowałem podpompować ręczną pompką i po kilku, kilkunastu sekundach , od silnika w stronę pompy biegną pęcherze powietrza. Tutaj już dalej nie wiem gdzie szukać usterki, a że nie jestem obeznany w mechanice samochodowej to też proszę Was o pomoc. Czy są jakieś specyficzne miejsca które muszę sprawdzić, dokręcić, lub wymienić elementy?
Jest to mój pierwszy post, więc jeśli popełniłem jakieś błędy to proszę o sugestie.
Z góry dzięki za pomoc
)
a filtry już po zakupie domagały się wymiany... Rozebrana pompa którą już wymieniłem znajduje się pod maską po lewej stronie i zarazem jest obudową filtra paliwowego, aaa i tutaj wprowadzam w błąd, ponieważ to nie jest pompa paliwowa, aczkolwiek chyba tylko filtr paliwa z pompa odpowietrzającą z ręczną pompką u góry. I rozumiem, że odpowietrzenie układu wykonuje się za pomocą tej właśnie pompki tak? Jeśli tak to układ odpowietrzałem dość długo, do momentu kiedy całe powietrze już uszło przez zawór odpowietrzający. Po uruchomieniu silnika, który pracuje nierówno i się dusi po czym gaśnie odpowietrzam po raz kolejny i w układzie znowu pojawia się powietrze, więc czynność się zapętla. Pęcherzyki powietrza jestem w stanie zauważyć ponieważ za filtrem paliwa mam przezroczysty przewód.
Sam filtr wygląda jak by był filtrem powietrza na pustyni... Po prostu nie da się opisać co tam w środku się znajduje. W dolnej obudowie filtra to samo, sam piach i cholera wie co jeszcze... Nie udało mi się dzisiaj już zakupić nowego filtra, ale z ciekawości podłączyłem przewody paliwowe zupełnie omijając filtr (którego w ogóle obudowa miała dziurkę) i Pug odpalił od strzału, po chwili wszedł na równe obroty i nie ma już problemu. Usterką ewidentnie jest filtr paliwa. Powietrza tak jak mówiłeś też jest do wymiany. Od razu olejowy też wymienię bo chyba trochę już przeszedł...