forum.peugeot205.pl

Hej jak w temacie,
zdarzyło mi się to dwa razy na przestrzeni 4 dni, silnik był rozgrzany, jechałem i nagle cisza, dodam, że raz miejsce miało jak składałem zakręt i zdechł na luzie podaczas zmiany biegu z 3 na 2 i już nie chciał odpalić, dopiero po 10-15 minutach postoju zapalił co to może być, lub gdzie szukać przyczyny/usterki drugi raz jak dojeżdżałem do skrzyżowania również jak dobrze pamiętam na luzie

z góry dzięki za pomoc
Michał

Przegrzewajacy sie aparat zaplonowy a dokladniej to czujnik halla (do wymiany)
Badz przegrzewajacy sie modul zaplonowy badz cewka.

Byc moze przegrzewajaca sie pompa paliwa.

Ciezko tak okreslic nie widzac i nie slyszac auta.

misiek22 a masz może autko na gaz, jeżeli tak to może by.ć wina parownika, ale jeżeli nie masz na gaz to nie wiem.

humve pisze:misiek22 a masz może autko na gaz, jeżeli tak to może by.ć wina parownika, ale jeżeli nie masz na gaz to nie wiem.

nie mam auta na gaz,
Kaktus co mi sugerujesz jechać do jakiegoś magika, czy może byłbym w stanie sam to sprawdzić do Ciebie niestety mam za daleko
ps. Jak już mówiłem zdarzyło mi się to dopiero dwa razy, ale nie było to przyjemne

Odpal samochod, i niech chodzi z 30min na wolnych obrotach... jezeli sie przegrzewa cewka badz modul to powinien zgasnac.

A jak juz zgasnie i nie chce odpalic, sprawdz czy z cewki wychodzi iskra.. odlacz przewod wysokiego napiecia co idzie z cewki do kopulki i przyloz do masy, a druga osoba niech kreci silnikiem.

Jezeli iskra skacze, to wiesz ze to na pewno nie cewka, nie modul, nie aparat. Wtedy stawialbym na problemy z paliwem.

A to tez mozna sprawdzic, trzymajac w reku przewod paliwowy, i krecac silnikiem... powinno byc wyczuwalne cisnienie paliwa. Takie pulsowanie przewodu.

ja mialem tak samo! Zdarzylo mi sie to dwa razy!
Jechalem w miare rowna predkoscia 100-110 na godzinke i nagle wylaczyl mi sie sillnik. Zaswiecila sie lampa od zaplonu Myslalem ze to moze odcinka cos nie laczy samochod zapalil gdzies po 2 minutach.
Wczesniej zrobil mi tak jak spadl pierwszy snieg stanał przy ruszaniu na swiatlach i nie chcial odpalic po pstrykalem kilka razu odcinka (bo myslalem ze to ona) i odpalil.
NIe mozna odpalic go ani z biegu ani z kluczyka.

jak narazie objaw nie powtórzył się, a jeżdżę nim codziennie
dzięki za wszelkie odpowiedzi i jednocześnie porady

Moze jest poprostu zimniej.

Nie chce byc prorokiem, ale pamietaj.... objaw sam nie znikinie... jezeli byl a ty nic nie zmieniales to wroci... a znajac prawa Murphego to wroci w najmniej odpowiednim momecie.

Ja kiedys mialem jechac na treningi w sobote... i nie pojechalem bo mi autko nie chcialo odpalic... wiec pojechalem w niedziele ... ciekawe... bo moze to zmienilo jakos moje zycie ? Eghhh za duzo sie naogladalem filmow

Nie no ja tego nie zostawię,
będę miał chwilę wolnego to sprawdzę tak jak pisałeś powyżej, w tej chwili jestem w trakcie nieszczęsnej sesji

Nie ty jeden ... nie ty jeden!

Mi sie szykuja naprawdopodobniej warunki... a tu 75zl za jeden punkt ects LIPA!!

Ja tam stawiam na filtr paliwa mam to samo mechanior ustawił mi zapłon i powiedzial ze jak sie poturzy to filtr, chodzil w tydzien oki a dzis rozgrzany na skrzyzowaniu ni stąt ni z owąt mi zgaz ja mu trochę gazu i zaskoczyl i jest narazie oki ale musze go zmienic. Przewidziana jest wymiana po 80 tys. ale mechanicy mowia ze po 30 tys trzeba wymieniac po tym paliwie jakie mamy w naszym kraju, koszt filtrz w moim na wtrysku okolo 40 zł

misiek 22 ja mialem ten sam problem co ty a problemem okazala sie cewka w aparacie zaplonowym koszt 170zl

Odswieze troche temat..... mi silnik czesto gasnie jak jest rozgrzany przy wrzuceniu luzu:
a. przy znacznych obrotach
b. przy hamowaniu silnikiem i przy wiadomo nisko odpowiedniej
predkosci wciskam sprzeglo by wrzucic luz by sie za3mac lub
zredukowac do 2 biegu bo wchodze w zakret

- takie cos dzialo sie juz zanim zalozylem gaz (czasem)
- teraz na gazie jest to znacznie czesciej na gazie

Kolnierz od wlotu powietrza jest zdjety, gazownik twierdzi (pewnie sciemnia) ze niby za duzo mimo to powietrza sie dostaje (planuje kupic taka rure i zrobic zagiecie wlotu powietrza w strone szyby by ped nie dmuchal)... ale jakos mysle ze to nie wina tylko powietrza bo na zimnym tak sie nie dzieje ...

- czujnik jakis czy co innego?? kable i swiece zmienione, na pewno zawory do regulacji (mech. mi ostatnio mowil, ze next time trzeba juz ustawiac)

Pieraś to silniczek krokowy...
miałem tak w saxo, dokładnie jak na gazie była jazda to się nasilało, a jak jechałem i hamowałem, lub po prostu zwalniałem i wrzucałem luz to tak sie działo

pozdro

no ale niby gaz ma wlasny silnik krokowy... mimo to ten benzynowy tez dziala ? mech. z serwisu puga mowil ze mozna go oczyscic ale trzeba go rozebrac z glowa itp. bo potem moze raz sie cos w nim wysunac i amen.