Strona 1 z 2
dziurawa skrzynia BE1 :(
: 07 lut wt, 2006 11:16 pm
autor: deejay
: 08 lut śr, 2006 12:06 am
autor: aroslaw
ano dziura jest , cos Ty z nia robil ??:P
w innym temacie przecztalem ze juz nowa jest ??
pzdr
: 08 lut śr, 2006 12:19 am
autor: deejay
Nowa już jest i PUG śmiga jak dawniej
Ruszałem ze świateł (proste koła, korek - czyli bez większego fisiowania
) i nagle cos walneło, czuć było smażonym olejem ze skrzyni, koła zaczeły sie blokować - zjechałem na bok. Cały olej ze skrzyni na asfalcie. Co sie okazuje - pękła jedna z zębatek (tzw satelita, a potem potem pewnie i druga) w mechanizmie róznicowym. Dziury są dwie, jedna na zewnątrz obudowy(ost. fot) (przez którą wyleciał olej) a druga wprost do komory sprzęgłowej, gdzie oczywiście, bo po co inaczej (a może to i nie ona) rozwaliła mi docisk
O kosztach szkoda gadać, poprostu ręce...
: 08 lut śr, 2006 1:55 am
autor: tomek
Masakra
: 08 lut śr, 2006 2:32 am
autor: Sebek
a cos się działo z ta skrzynia wczesniej-jakos kulawo pracowała czy tak po prostu bez uprzedzenia padła
: 08 lut śr, 2006 10:04 am
autor: DJPreZes
Jakbym widzial moja z 405 jedna
Jak bede mial okazje to tez jej zrobie fotke - tylko ze na takiej o dziwo jakies 2 dni sie dalo jezdzic, po czym biegi zupelnie przestaly wskakiwac...zepchnelismy samochod do garazu i na kanal...zdziwienie bylo ogromne.
: 08 lut śr, 2006 2:05 pm
autor: krzycho
typowe dla tych skrzyń - większość BEx tak kończy
: 08 lut śr, 2006 2:21 pm
autor: blaszka
krzycho pisze:typowe dla tych skrzyń - większość BEx tak kończy
8 lat pracuje juz w serwisie citroena i w tym czasie takiego przypadku rozwalenia skrzyni nie widziałem owszem padały nieraz satelity i itp rzeczy wiec dlaczego piszesz ze to typowe
: 08 lut śr, 2006 6:23 pm
autor: DJPreZes
Male sprostowanie do mojego postu - nie polecialy satelity, bo bym w ogole z miejsca nie ruszyl zapewne, ale "cos" zrobilo duza dziure ;PP
Kolejna skrzynia w 405 skonczyla swoj zywot tak jak ta tutaj opisana - satelity uznaly ze maja za malo miejsca i poszukaly sobie ujscia
: 08 lut śr, 2006 6:52 pm
autor: tomek
Pierwsze słysze, aż tyle przypadków naraz
Też nigdy wcześniej nie spotkałem się z aż tak drastycznym rozwaleniem, a tu dowiaduje się że WIĘKSZOŚĆ tak pada
I że to TYPOWE
Chyba od dzisiaj żaden posiadacz BEx nie będzie mógł spać spokojnie z perspektywą jeżdzenia swoim peugeotem..
Nic tylko odliczać dni i/lub kilometry do BUM
U mnie chyba już niedługo, bo po 5kkm z TD zaczyna się odzywać - a może to tylko z chwilowego braku dywanu i wyciszeń taki efekt
: 08 lut śr, 2006 7:33 pm
autor: DJPreZes
W moim przypadku druga "odzywala" sie baaaaardzo dlugo, najpierw synchronizatory 2 potem 3 ledwo wchodzila, potem sprzeglo polecialo i trzeba bylo go jakos odpalic, zeby dojechal... no... po tej akcji umarla
: 08 lut śr, 2006 8:21 pm
autor: cheatoss
tomek pisze:a może to tylko z chwilowego braku dywanu i wyciszeń taki efekt
zobaczysz co bedzie jak zlozysz calosc. ja po miesiecznej jezdzie bez deski i bez boczkow (mialem tylko dywan i dwa siedzenia, nawet klamek nie bylo
) zglupialem jak wszystko poskladalem, nie slychac silnika =] a jak zamykam drzwi to tylko takie gluche pukniecie jest, nic nei trzaska ani nie trzeszczy =] szok, zakochalem sie w nim na nowo
: 08 lut śr, 2006 9:02 pm
autor: deejay
Sebek pisze:a cos się działo z ta skrzynia wczesniej-jakos kulawo pracowała czy tak po prostu bez uprzedzenia padła
Normalnie bez ostrzeżenia
: 08 lut śr, 2006 11:51 pm
autor: Sebek
no to faktycznie bee skrzynia
swoja droga współczuje
: 08 lut śr, 2006 11:59 pm
autor: DJPreZes
Spytalem sie ojca jak to dokladnie bylo - pierwsza jakos sie uszkodzila Bog wie jak, a druga tak jak pisalem - satelity wyszly na wolnosc. Co ciekawe znajomemu w 305 zdarzylo sie tak dwa razy
(305 z silnikiem 1,9d i na 100% skrzynia BEx