problem z diagnozowaniem czujnika położenia przepustnicy

[GOJDA]

Problem chyba nie nowy dla klubowiczów, mnie natomiast zdopingował do przystąpienia do Waszej ferajny. Peugeocik 14-letni 1,0 Junior z wtryskiem zaczął się ksztusić , zaczęło brakować mocy,brak możliwości szybkiego opuszczenia skrzyżowania ,możliwości wyprzedzania.Diagnozy mechaników na zasadzie "zgadywanki " to silniczek krokowy ,sonda , czujnik położenia przepustnicy.Metodami prób padło na czujnik położenia przepustnicy. Problem ? brak konkretnych danych. Podobno różnice tkwią w kolorze oznaczenia pod płytką ( czerwony - zielony - niebieski ).Na składach części używanych twierdzą ,że ma to znaczenie.Czy koś zna sposób sprawdzenia parametrów czujnika ( oporności ), sposób ustawienia?Książka " sam naprawiam " mówi o sposobie , lecz innego typu od innego modelu.Ten jest z grubsza kształtu klocka hamulcowego i mocowany jest na cztery śruby od strony filtra powietrza.Dziękuję za ewentualne rady.